Witam
Zastanawia mnie, czy jest jakakolwiek firma na naszym globie ktora nie popelnia bledow w sztuce. Chodzi oczywiscie o ogolnie rozumiana elektronike. Bledy moga byc rozne - od samej mysli i projektu do montażu koncowego. Poruszam ten temat dlatego, ze wiekszosc problemow ktore staja murem przed grupowiczami zaistniala przez wlasnie takie bledy. I na przyklad w czasopismach o elektronice wielokrotnie pisano ze bledem w sztuce jest lutowanie jakichkolwiek przewodow bezposrednio do plytki drukowanej podczas gdy w projektach z tych samych czasopism blad jest powielany nagminnie. Inna sprawa jest zastosowanie lub nie zastosowanie jakiegos elementu dodatkowego przy ukladzie scalonym. Przykladowo kondensator odsprzegajacy przy mikrokontrolerze. Sa przypadki kiedy go nie potrzeba a sa tez takie gdzie jego obecnosc jest wrecz nieodzowna. Czasami daje sie go na wszelki wypadek. Czasami sie go pomija ze wzgledu na koszty produkcji. Jak myslicie ... jest bledem w sztuce nieumieszczenie go w ukladzie czy nie jest i czy jest to jednoznaczne? Moim osobistym zdaniem nie ma na grupie (i poza grupa rowniez) takiej osoby ktora jest w stanie znalesc wszystkie bledy w sztuce popelniane przez elektronika. Niewazne czy to jest amator czy zawodowiec. Moze ktos powie ze sa pewne normy i... []. Moze i sa. Kazda dziala na swoja wlasna kozysc. Wynika z tego ze bledow w sztuce (one nie musza momentalnie powodowac blednej pracy urzadzenia!) nie da sie uniknac bo zawsze znajdzie sie ktos kto podwazy prace Twoja, moja i innych osob.
pozdr, mavs