"Magnetyczne wtyczki"

W dniu 2015-11-12 o 03:47, Pszemol pisze:

Wydaje mi się że istotą niezadowolenia z takich patentów jest to że wiele osób wpadło już na ten pomysł ale go nie opatentowało bo uważało takie rzeczy powinny być ogólnie dostępne. Lata temu naprawiając po raz ety urwany przewód od czujnika temperatury myślałem że fajnie było by zrobić złącze z magnesami które się rozłączy przy szarpnięciu. Ale opatentować kształt narożników w telefonie czy przycisków to już przesada.

Pozdr. PK.

Reply to
Paweł Kasztelan
Loading thread data ...

Pan Paweł Kasztelan napisał:

To jest zwyczajnie głupie. Natomiast patentowanie rozwiązań z zakresu interfejsu użytkownika jest ponadprzeciętnie szkodliwe. Ktoś sobie wymyśli nowy sposób klikania w ikonkę -- i od razu patentuje. Inni muszą kombinować, by to samo zrobic inaczej, bo ci pierwsi się przypieprzą. Potem narzekania, że ludzie są "wykluczeni cyfrowo" -- jak wszędzie wszystko inne, to trudno się połapać.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Zaogrąglone narożniki to za mało na wzór użytkowy. Ten musi być bardziej konkretny.

Nie wstarczy. Właściciel patentu przeważnie się na to nie godzi, po to właśnie patentował. Weneckie prawo takich sytuacji nie przewidywało

-- każdy mógł korzystać, jeśli zapłacił, a wszystkim zarządzały władze (zresztą za darmo).

Może i wynalazek. Ale niektóre wynalazki są wyłączone spod możliwości patentowania. ten też powinien.

Też. O ile nad patentowaniem algorytmów można się spierać (ja uważam, że też powinny pozostać wyłączone), to nośniki danych są tym samym, co UI.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Z tego punktu widzenia nieważny jest wzrost fikuśności w stosunku do znanych wcześniej wzorów. Zastrzeżenie wzoru użytkowego dotyczy całości.

Na jedno wychodzi -- nikt tego i tak nie kupi. W praktyce zdarzją się tylko takie transakcje, jakie zrobił baca, który sprzedał w Nowym Targu psa za dwa miliony. Zapłatę rozliczył przyjmując dwa koty, każdy za milion.

Wyłączone były bodaj "metody leczenia", jakoś tak to sformułowano. I chyba nadal są. Ale leków nie uznano za "metody", tylko za substancję i jej produkcję. Algorytmy dalej są w Europie wyłączone. Rozumiem.

Poza innymi rzeczami, również stroną praktyczną ochrony. Trudno wykazać stosowanie algorytmu w programie. Prawo nie powinno regulować rzeczy niemożliwych do regulacji.

Ja o tym samym. Jeśli algorytm lub "organizacja filesystemu" zamknie się wewnątrz jakiegoś programu czy urządzenia, to nie ma problemu. Środki komunikacji (UI, formaty danych, w tym na nośnikach) powinny być wolne od ograniczeń w używaniu -- tak jest lepiej dla wszystkich.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Nie twierdziłem, że inne kraje mają normalne.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2015-11-13 o 14:55, Jarosław Sokołowski pisze:

Ale jednak są takie próby podejmowane.

formatting link
Pozdr. PK.

Reply to
Paweł Kasztelan

Pan Paweł Kasztelan napisał:

Ależ ja o tym wiem, chyba większość dyskutujących też wie! I to jest właśnie patent, a nie wzór użytkowy. W dodatku tak mało konkretny patent, że trudno o mniej konkretny. Najlepsza to ilustracja tego, jak zepsute zostało prawo patentowe od czasów weneckich.

Reply to
invalid unparseable

Z fanatyzmem się mógłbym zgodzić, ale pis^W Boga do tego nie mieszaj :P P.

Reply to
Przemek

Sam go wmieszałeś.

Reply to
Pszemol

Dnia Fri, 13 Nov 2015 18:16:22 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

IMO jest, bo ja to inaczej opisze :-) Nie beda to juz zaokraglone rogi, ale np sciete, z lagodnymi przejsciami.

Czyli trzeba miec inny wlasny pomysl na wymiane. Urzad skrabowy sie cieszy ? Chyba nie, od tego nie ma VAT ani CIT

Albo pozostaje zrobic to tak, jak inni do tej pory robili.

Dlaczego trudno ? Latwo.

Z wyjatkiem wynalazcow tego formatu danych.

Ja tylko nie chcialbym, zeby pod pozorem wynalezienia nowego formatu danych odswiezono jakis stary, i zastrzezono przy okazji jakis drobiazg nie bedacy wcale wynalazkiem, a blokujacym droge innym. Jakies np "a na poczatku FAT beda dwa wpisy FFFF1234"

J.

Reply to
J.F.

Dnia Fri, 13 Nov 2015 19:04:06 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

To jest wlasnie wzor uzytkowy. Wynalazek techniczny to nie jest, wiec patent za wynalazek sie nie nalezy, ale jako wzor podlega ochronie. Tez "patentowej".

Ale tak to dziala - nie musi byc konkretnie. Ogolny pomysl sie liczy.

Tylko ze w tym konkretnym przypadku ... zaookraglone rogi sa juz znane od dawna, wiec albo patent nie powinien byc udzielony, albo proporcje sie licza - o czym Apple nie napisalo, albo inne kraglosci tez - te z tylu.

Tylko o ktory w koncu patent chodzi ? Link otwiera D742872, w tresci pisza o 670286

nie chce mi sie przegladarki tiff instalowac, jednego google jeszze nie zna.

formatting link
formatting link
?Sect2=PTO1&Sect2=HITOFF&p=1&u=%2Fnetahtml%2FPTO%2Fsearch-bool.html&r=1&f=G&l=50&d=PALL&RefSrch=yes&Query=PN%2FD742872 Swoja droga spojrzcie - trzy aplikacje z 2010, jeden patent 2012, drugi 2015 ... czyzby jakies wyjasnienia byly potrzebne ? Ale w 2010 to mogla byc jakas nowosc.

ten 742872 to w oparciu o aplikacje 29365378 ? Tam juz jest patent

formatting link

A moze tylko pismackie podniecenie ? Ze Apple opatentowal zaokraglone rogi a MS dwuklik.

To jest o tyle niegrozne, ze zawsze mozna zrobic inna obudowe, nie naruszajaca patentow.

A jesli ta obudowa jest pod jakims wzgledem dobra ... to i patent sie slusznie nalezy - o ile oczywiscie to jakis nowy pomysl :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Jeśli taki opis kształtu dotyczy dajmy na to igły gramofonowej albo łopaty, to owszem, może być zastrzeżony jako *wynalazek*, o ile wcześniej nikt takich kształtów nie stosował, a wpływają one 'korzystnie' na działanie urządzenia. We *wzorze użytkowym* nie można zastrzec, że dotyczy on wszystkich młynków do kawy bez ostrych krawędzi.

Teoria, że wszystko co się robi w gospodarce, robi się dla uciechy urzędu skarbowego, jest błędna.

Łatwo się pisze takie regulacje, papier jest cierpliwy. Egzekucja prawa jest w praktyce niewykonalna.

Nie zawsze muszą to być literalnie wszyscy -- na tym polega współżycie społeczne. A i tak w końcu się okazuje, że i dla nich lepiej.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Wzór użytkowy to nie jest po prostu "gorszy wynalazek". Jeśli pomysł nie nadaje się na patent, nie znaczy, że musi załapywać się na "wzór użytkowy". Ten się nie nadaje do niczego.

To w praktyce patentowej jest pewna pułapka. Ktoś opisze coś bardzo ogólnie, to mu łatwiej wskazać znaną wcześniej realizację łapiącą się na ten opis. I obalić patent.

Prawo USA zakłada, że jak ktoś chce zapłacić, to mu się patentu udziela. A że inni go oleją, bo na przykład dotyczy rozwiązań znanych -- to już jego zmartwienie.

Nieważne.

Pismacką rzeczą jest podniecać się. Ja tylko spokojnie zauważam, że prawo patentowe mamy gorsze niż kilka wieków temu.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.