[LOT] trzy kabelki

Może jest szansa na wyrwanie odszkodowania od szkoły za poziom nauczania, warto rozważyć tą opcję.

uważaj: jeb sie kurwo!

może Ktoś wie i może podpowiedzieć? mam przy sobie tylko miernik napięcia - multimetr...

tak się zastanawiam co by się stało gdybym wpiął się między fazę a uziemienie?

W dniu 2016-01-13 o 18:14, platformowe głupki pisze:

Karolku P. zrób to i uwolnij nas od swojej osoby.

W dniu 2016-01-13 o 18:23, janusz_k pisze:

eee tam, jak byłem dzieckiem zabrałem ojcu miernik - wiedziałem że w gniazdku jest ok. 220V (bo sprawdziłem już wcześniej)- ale bardzo mnie interesowało jaki jest prąd :) przeżyłem, miernik też, za to prądu nie było w całym bloku(!) :)

dzieją się rzeczy niepojęte... zalali mi włącznik światła jakimś płynem... nie miałem problemu dopóki "żarówka" się paliła, ale gdy wyłączłem... "żarówka" zamiast się wyłączyć zaczęła migać...

rozebrałem przełącznik, normalnei są dwa dojścia dla dwóch lamp i jeden wpólny... w przełączniku ktoś jeden kabel zostawił wiszący, a dwa pozostałe wpiął w te dwa dojścia wyżej...

platforma obywatelska to ma jednak fantazję...

tylko dlaczego ja muszę doświadczać tego sukcesu...

W dniu 2016-01-13 o 18:00, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

A polibuda go nie chciała... Szkoda, talent się marnuje ;)

Spaliłeś źródełko...

On jeszcze studia skończył...

taki jesteś europejski buchaj?

to weź kolegom z elektrody wyjaśnij dlaczego przez cały okres studiów nie pozwolono mi pracować jako programista? ja coś kojarzę, że to ty pederasto byłeś w tym czasie szanowanym przez koalicję dupostrzelcem...

Widocznie nie potrzebowali nikogo do programowania pralek... A po studiach to już pozwolono? :-D

Dnia Thu, 14 Jan 2016 17:07:24 +0100, platformowe głupki napisał(a):

nie ma co duzo wyjasniac... napisz tylko komu ludzkosc ma skladac dziekczynienie...

pytanie retoryczne, chyba oczywiste, ze donaldowi tuskowi koledze romana mandziejewicza... nie wiem jak tam z hanną gronkiewicz waltz...