lepszy triak czy przekaźnik?

Użytkownik "SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl napisał w wiadomości news:drlr62$knb$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

BT139 akurat nie mialem w rękach ale powinien być OK. Używałem za to T1623. MOC3043? w sumie one sie niezbyt różnia. Może S21ME6? zależy co masz w sklepie.

Natomiast pytanie do doświadczonych: jakich używacie układów wyzwalania bo widuje ich wiele a nie widze uzasadnień czemue akurat tak.

CosteC

Reply to
CosteC
Loading thread data ...

CosteC napisał(a): lepie.

Nie wiem o co pytasz, ale jesli chodzi o moje "doświadczenie" z triakami czyli dwie mrugające reklamy co zrobiłem i ze dwa termostaty to łącze na sztywno triak-optotriak i chodzi bez problemu. Jak mi zwarcie zrobili to wymieniłem obydwa - bo nie chciało mi się sprawdzać. A bezpieczników z piaskiem szukałem bezskutecznie - zresztą wątpię czy dały by radę. Jeśli chodzi o MOC3041 to kiedyś kupiłem jakieś podróby - nawet lepsze, bo czulsze. Mirek.

Reply to
Mirek

Chodziło mi raczej o oporniki i kondensatory - jak sądzę odkłucające. AVT wiecznie daje opornik między anode triaka a optotriak i drugi pomiedzy optotriak a bramkę. Ale to chyba taka maniera że któremuś było wygodnie zamiast zworki a potem tak zostało. Czasem jest jeden opornik między opototriakiem a bramką czasem są 2 szeregowo a między nimi kondensaotor do wyjścia trika(wyjścia- ta anoda do obciążenia, zakładając że triak załącza od gorącej strony). Chodzi mi też o skutecznść takiego "odkłócania" przy sterowaniu np silnikami. Niektórzy zalecają używanie optotriaków bez włączania w zerze do silników - nie miałem okazji testować.

CosteC

Reply to
CosteC

wspominaja o tym w PDF ale doslownie a nie ukrywa sie to pod malym druczkiem "XXXX nie ponosi odpowiedzialnosci za szkody..." :)?

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "CosteC" snipped-for-privacy@konto.nielubiespamu.pl> napisał w wiadomości news:drlvan$q0i$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Zawsze daję taki układ, jaki jest zalecany w PDFie, dlaczego taki a nie inny - nie wgłębiam się. One w gruncie rzeczy są dość zbliżone, różnią się zwykle pierdołami jedynie.

J.

Reply to
Jarek P.

Użytkownik "CosteC" snipped-for-privacy@konto.nielubiespamu.pl> napisał w wiadomości news:drm3um$lr1$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Zauważ, że oporniki mają napięcie graniczne. W niekorzystnej sytuacji opornik miniaturka może po prostu przebić przy 350V, stąd dwa oporniki szeregowo. Kondensator ma stłumić "anodowe" samozałączenia optotriaka od sieciowych impulsów zakłócających.To rodzaj filtra dolnoprzepustowego Włączanie cewek z rdzeniem w zerze nie jest "zdrowe". Zawsze w drugim okresie popłynie ogromny prąd. Niesynchroniczne załączanie powoduje, że to dzieje się rzadziej.

2 oporniki i kondensator to "full wypas", ale "po co przepłacać, skoro nie widać różnicy" ?:-) Różnicę zauważysz jak szlag trafi optotriak na 400V czy nawet 600V w sieci 230V 50Hz.
Reply to
SP9LWH

Użytkownik "CosteC" snipped-for-privacy@konto.nielubiespamu.pl> napisał w wiadomości news:drm3um$lr1$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Oporniki powinny być, bo triak włącza się dość wolno. Na tyle wolno, by ogromy prąd zwarcia spowodował odparowanie sterującego optotriaka. One ograniczają maksymalny prąd bramki triaka i anodowy optotriaka

Reply to
SP9LWH

Użytkownik "SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl napisał w wiadomości news:drngrv$rbt$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Ja do tego filtra RC dawałem po prostu R troszkę większej mocy (bez przesadyzmu, 0,5W), nie dlatego że taki potrzebny, ale dla jego większych gabarytów i większej wytrzymałości na przebicie.

J.

Reply to
Jarek P.

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka] snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:drnhht$rfq$ snipped-for-privacy@daniel-new.mch.sbs.de...

To też rozwiązuje problem, ale wielu lubi miniaturki lub SMD i się nad napięciem nie zastanawia.

Reply to
SP9LWH

SP9LWH przemówił ludzkim głosem:

W którym momencie występuje takie napięcie na rezystorze ? Jeśli optotriak jest wyłączony to on przejmuje na siebie całe napięcie sieci, a jeśli optotriak (i triak) jest włączony to napięcie jest niewielkie. Jedne co mi przychodzi do głowy, to chwila pomiędzy włączeniem optotriaka, a załączeniem triaka, ale ile to może trwać ?

Reply to
Zbych

Użytkownik "Zbych" snipped-for-privacy@onet.pl napisał w wiadomości news:dro75k$iam$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Dokładnie to. Trwać może ze 200 mikrosekund

Reply to
SP9LWH

Wystarczająco, żeby narozrabiać.

J.

Reply to
Jarek P.

Jarek P. przemówił ludzkim głosem:

A jeśli układ jest załączany w zerze ? :-)

Reply to
Zbych

Bez przesady - ja dla typowych HSR-ów (styczniki półprzewodnikowe) o mocy

5kW używam żebrowanych radiatorów o rozmiarach ok. 3 x 10 x 15 cm. Radiatoy te są tylko lekko ciepły.

A właśnie jak najbardziej liniowej :) Robisz regulację grupową, a nie fazową. Przebieg częstotliwości sieci to 50Hz, zatem masz 100 połówek sinusoidy w ciągu sekundy. Każda twoja połówka to 1/100 sekundy czyli 1% sekundy. Sterowanie jest banalnie proste - całość cyklu zamykasz w 1 sekundzie. Nazyw się to okresem impulsowania. Załączając triak na jedną połówkę przebiegu częstotliwości sieci uzyskujesz wysterowanie mocy 1%, załączając np. na 35 połówek uzyskujesz wysterowanie 35%. Jeżeli potrzebujesz większą dokładność np. do

0,1% to wydłużasz okres impulsowania do 10 sekund. Załączając triaka na 6 sekund i 79 setnych sekundy uzyskujesz wysterowanie mocy 67,9% Banalnie proste - nieprawdaż ? :)))

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Nie tylko - dochodzą jeszcze bardzo duże zakłócenia. W porównaniu triak sterowany optotriakiem załączającym w zerze nie wytwarza prawie w ogóle zakłócen.

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Nie przesadzaj. Jeżeli tylko nie popełnisz babola to są nie do zajechania. Dla przykładu powiem, że od ok. 6-7 lat pracują układy robione przeze mnie na triakach i optotriakach, które sterują oświetleniem (kilka obwodów po 3-5 kW) oraz wszelkiej maści sprzętem oświetlenia scenicznego. Jeden jedyny raz, kiedy spalił się triak w tych układach - spalił się tylko dlatego, że spalił się fireball (efekt sceniczny oświetleniowy, a dokładniej spalił się w nim silnik na skutek zatartej przekładni), który pociągnął za sobą triaka. Niestety właściciel sali pozwolił sobie "powatować" bezpieczniki zabezpieczające akurat te obwody, dlatego nie wybił bezpiecznika wcześniej. Niestety instalacja posiadała jeszcze bezpieczniki topikowe. Proponowałem gościowi wymianę całości na typu "S", ale gość nie chciał wtedy pakować się w koszty. Takich układów zrobiłem kilka - póki co pracują od kilku lat w różnych obiektach. Przypuszczam, że gdyby tam były przekaźniki czy styczniki to już byłyby powymieniane :)))

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Mam nadzieję, że ode mnie sie tego nauczyłeś. Bo opisywałem taki sposób regulacji jakieś dwa miechy temu. Miło, że chociaż ktoś to zapamiętał :-).

Reply to
AdelA

Użytkownik "AdelA" snipped-for-privacy@b.c napisał w wiadomości news:drojti$a3i$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Regulacja grupowa mocy znana jest od bardzo dawna, sprzed przekaźników. Synchroniczna regulacja grupowa stosowana była już w epoce tyratronów. Nie wiem kiedy pojawiły się pierwsze wzmianki w literaturze. Specjalizowane układy scalone, mikrokontrolery, uprościły, potaniły konstrukcję sterowników do tego celu.

Reply to
SP9LWH

Naturalnie :-). Ja też niestety tego nie wymyśliłem :-).

Reply to
AdelA

Użytkownik "AdelA" snipped-for-privacy@b.c napisał w wiadomości news:drop7t$s1o$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Próbowałem znaleźć coś bardzo starego, sprzed wojen światowych, na ten temat w Internecie, ale mi się nie udało. Chciałem znaleźć kto to wymyślił. Kołacze mi się po łbie któryś z pionierów elektryczności. Ale tu same "nowości":-)

formatting link
2/1976 Sterowanie grupowe tyrystorami

Reply to
SP9LWH

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.