lampa dla dziecka

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

A może nowoczesny LUXEON?

Reply to
Piotr [PKi
Loading thread data ...

Ale zobacz np pracownikow supermarketow czy wielu hal produkcyjnych -

8h pod swietlowkami czy rtecowkami a jakos nie narzekaja.

J.

Reply to
J.F.

Psychik snipped-for-privacy@ZAPYTAJ.pl napisał(a):

Dobrze, więc do rzeczy. Wiesz, nie wiem, może mnie ktoś sprostuje, ale zasada działania świetlówki, jak dla mnie, niewiele się różni od działania spawarki elektrycznej, conajwyżej mocą chwilową ale na przykład już nie dawką skumulowaną działającą na otoczenie. Jeśli nigdy jeszcze nie stałeś obok spawarki (max 3m) przez np 15min, to spróbuj, a następnie obejrzyj się wieczorem, w lustrze, o ile objawów nie poczujesz już wcześniej !

Dla mnie - świetlówka to gó..o + marketing ! (do forumowych purystów - z wiedzy mojej wynika że jest jedyna forma poprawna polskiego g....)

PS W liceum, do którego chodziłem, strasznie dawno temu, były świetlówki, na szczęście dyrektor był rozsądnym człowiekiem i wymienił wszystkie punkty "rażenia światłem" na żarowe.

Reply to
beny_hill

Roznica jest jednak istotna - i warstwa luminoforu i prawdopodobnie odpowiednie szklo tlumiace UV.

W koncu sa dopuszczone do uzywania, nawet te "UV dyskotekowe".

A ile sie UV wydostaje .. no ciekaw jestem jakby tak porownac z widmem swiatla dziennego slonecznego :-)

J.

Reply to
J.F.

W wielkich halach używa się lamp HID a nie rtęciówek.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

beny_hill napisał(a):

Jak dla mnie to rownie dobrze mozesz porownywac dzialanie do robaczkow swietojanskich (od ktorych jakos nikt sie nie poparzyl UV ;) ) Napewno nie mylisz swietlowki z lampa hid/ksenon? (w ktorych faktycznie plonie ciagly luk elektryczny "jak w spawarce"). W typowej swietlowce co prawda luminofor na bance jest pobudzany do swiecenia promieniami UV, ale nie jest to "twarde UV-C" jak przy luku elektrycznym, po drugie zrobienie szkla ktore przepuszcza UV (zwlaszcza twardego) to dosc duzy klopot, zwykle najzwyklejsze szklo calkiem dobrze filtruje UV - a tymbardziej specjalne z ktorego sa robione swietlowki. No chyba ze mowisz o jakichs megatandeta swietlowkach klasy "zarowka energooszczedna za 2.99" ktore swieca glownie w okolicy uv i bladej niebieskosci, bo na luminoforze do banki oszczedzali.

Reply to
BartekK

beny_hill napisał(a):

mysle, ze w tym momencie powinienes przeprosic czytajacych za swoja ignorancje i przestac pisac o sprawach o ktorych masz mierne pojecie...

Reply to
Psychik

Psychik snipped-for-privacy@ZAPYTAJ.pl napisał(a):

Hola, hola, Drogi Panie, zauważyłem natomiast że ty zachowujesz się na tym forum jak komiwojażer zachwalający swój towar bez odrobiny krytcyzmu, i to mnie niestety ruszyło !

PS Kilo kitu i świetlówka oraz ideologia jedynej słusznej za 5 groszy.

EOT

Reply to
beny_hill
Reply to
Robert Wańkowski

Robert Wańkowski snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Mój wybór: 1. Żarówka - bezdyskusyjnie, tylko maniacy "oszczędzania" ją odrzucają, 2. Halogen - ale trzeba umieć go użyć i zaaranżować odpowiednio!! 3. Świetlówka - moje dno oka protestuje i nie mogę zarabiać na kieliszek chleba ! 4. LED - więcej wad niż zalet, silny, wąski strumień, dużo odbić od powierzchni uniemożliwiających np. dłuższe czytanie

Reply to
beny_hill

A skad wiecie ze zarowka taka zdrowa ? :-)

J.

Reply to
J.F.

lwh snipped-for-privacy@vp.pl napisał(a):

Ci, od świetlówek, już tak twierdzą !

Eh, ten marketing, przewraca ludziom w głowach i wierzą że Perpetuum Mobile jest możliwe :PPP

Reply to
beny_hill

Luxeony to przezytek. Teraz w towarzystwie wypada pokazywac sie z XLampami :).

Reply to
Lukasz Spychalski

Sam jesteś przeżytek i jakieś wtórne podróbki serwujesz. Na topie są Luxeon-K2 ;P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

I całkowicie ci wierzę. Tyle tylko, że ja z kolei nie chcę mieć świetłówek (ani kompaktowych ani klasycznych) tam gdzie pracuję. A mały halogen 35W na biurku jest z kolei wystarczający i do pracy z komputerem i do czytania i jako całkowite oświetlenie pokoju. Powód ? Bardzo prosty. Moich oczu akurat w ogóle nie męczą półcienie. Od razu jednak dostaję bólu głowy gdy światło nie jest "żółtawe".

Jaki z tego wniosek ? Że ludzie są różni i jedna droga dla wszystkich jest tylko w LPR i PiSie.

Zamiast pytać na grupie o oświetlenie dla córki kolega powinien po prostu zapytac córkę który rodzaj światła jest dla jej wzroku / mózgu najprzyjemniejszy.

Reply to
William

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.