Witam Chciałbym poznać opinię osób trzecich w kwestii oświetlania miejsca pracy. Potrzebuję zamontować dziecku lampkę nad biurkiem do nauki (10 lat) Ze względu na umeblowanie, idealnie pasowała by prosta świetlówka w obudowie ze sznurkiem do pociągania przykręcona pod wiszącą szafką. Oczywiście zwykła świetlówka z dławikiem odpada (drgające światło) Zastanawiam się czy nowe oprawy z przetwornicą elektroniczną o wyższej częstotliwości rozwiązują ten problem. Pozostaje jeszcze kwestia widma tego światła, zwłaszcza do nauki. Czy nowe świetlówki (ciepłobiałe) nie męczą wzroku z racji widma prążkowanego ? Córka ma zacięcie rysunkowo malarskie, więc kwestia nieprzekłamywania kolorów też była by do wzięcia pod uwagę.
Jak myślicie, kombinować z tymi świetlówkami czy lepiej dać spokój i zamontować klasyczne żarówki (może halogen) ? Romek