W dniu 2016-02-25 o 11:41, Jarosław Sokołowski pisze:
Przepuszczać jakieś dane procesowe przez internet bez zapakowania w VPN? Raczej nie ryzykowałbym.
W dniu 2016-02-25 o 11:41, Jarosław Sokołowski pisze:
Przepuszczać jakieś dane procesowe przez internet bez zapakowania w VPN? Raczej nie ryzykowałbym.
W dniu 2016-02-25 o 11:52, Waldemar pisze:
32 urządzenia na UART (3,3V?) wszystko na wspólnej masie? No i Rapberry widzi je jako 32 urządzenia TTY?Pan Mario napisał (ryzykując podsłuchanie):
Robie przelewy w banku przez internet i nie używam przy tym VPN. Taki chojrak ze mnie!
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...
A ja sobie nawet pozwalam na Blik i na apkę na śmiardfonie... :P I paczpan, karty nie włożyłem, a bankomat wypłacił! :P :))
To nie filozofuj proponując robić gniazdo usb. Jak niby ma później z tego skorzystać bez przełączenia midem w odpowiedni tryb bez wyspecjalizowanego s? Musi mieć do tego soft. Wymyślasz skomplikowaną filozofię a chłop chce jedynie prostego rozwiązania.
wspomniałem.
Nie stare, sa na kamami czy innym elhobby modemy usb do embeded zglaszajace się od razu jako serial.
Am 25.02.2016 um 13:06 schrieb Mario:
Dokładnie tak. Dodatkowo jest jeszcze parę urządzeń połączonych do USB i UART on board.
Waldek
Pan Marek napisał:
Na razie chłop nie wygląda na niezadowolonego. Miał pomysł, który zdawał się prosty, a w praktyce jest nie warty realizacji. Teraz poznał inne, sam zdecyduje co robić dalej. O rozwiązaniach, które polegają na zagadaniu przez RS modemu celem wywołania tkwiących w nim procedur komunikujących się przez TCP/IP (ftp, mail i inne) też wspomniałem od razu. I choć pisania przy tym wiele nie ma, to cały czas uważam, że jeśli komuś to tylko raz potrzebne, to nie warto. Sugeruję, by wziął bardzo skomplikowaną rzecz, którą tysiące ludzi wspólnymi siłami wymyślali przez wiele lat. Bo tak najprościej i najtaniej.
Kiedyś wszystkie miały serial "od razu" -- i niczego więcej. Te nowe są stare w tym sensie.
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:namqa4$c2c$ snipped-for-privacy@dont-email.me... W dniu 2016-02-25 o 11:41, Jarosław Sokołowski pisze:
To jedno, a drugie - jesli chcesz np sprzac sterownik PLC z jakims peryferyjnym urzadzeniem za pomoca RS, tylko ze stoja one sobie w dwoch roznych szafach, gdzies w polu, i jedyna lacznosc zapewniaja antenki GSM, to wyobraznia nabiera ograniczen z jednej strony, a z drugiej - trzeba ja troche wysilic :-)
I choc bez VPN moze i sie obedzie, to z nim moze byc prosciej niz na obejsciach. No bo tak de facto, to chcemy wirtualna siec miedzy urzadzeniami zrobic :-)
J.
W dniu 2016-02-25 o 13:13, Jarosław Sokołowski pisze:
Masz połączenie szyfrowane. Ja bym się bał zostawiać zdalny dostęp np do sterownika PLC czy do HMI przez internet bez zabezpieczenia.
W dniu 2016-02-25 o 14:58, J.F. pisze:
No do tej pory nie zrobiłem tak rozległych systemów sterowania aby spinać peryferia ze sterownikiem przez VPN. Ale robiłem dostę do PLC i do HMI w celu monitorowania urządzenia i robienia drobnych poprawek w kodzie. VPN daje bezpieczeństwo i upraszcza połączenie przez dostarczanie adresów w ramach wspólnej klasy.
Pan Mario napisał:
To już co innego. Mam wrażenie, że VPN jest jednym z częściej nadużywanych narzędzi -- "nie znam się, nie wiem o co chodzi, więc na wszelki wypadek zrobię VPN". Szyfrowanie owszem, ale też nie zawsze jest czego się bać. A jeśli się szyfruje, to z głową -- czasem jest limit transfetu danych, albo wąski kanał, więc trzeba szyfrować rozsądnie, a nie przez obudowanie czymś, co da stukrotny naddatek przesyłanych danych.
Tak, ale akurat moje urządzenie jest już nie tylko gotowe, ale także od dawna produkowane, jest już w wielu miejscach zainstalowane. Dlatego taka opcja jest korzystna, bo wymaga tylko wymiany "firmware", co można zrobić bez demontowania go nawet.
Oczywiście nowa wersja powinna mieć np. USB, ale problem w tym, że z braku czasu powstaje już 2-3 lata. I jest na etapie przemyśleń :)
No i obecnie tak to mam zrobione. Znaczy szczątkowo, bo nie było potrzeby bardziej - wszystko jest konfigurowalne via LCD, ale niektóre rzeczy właśnie tak są zrobione.
Będzie mi chyba łatwiej dostosować mój program w urządziu do obsługi modemu, niż dodawać tą "inteligencję" na zewnątrz. Tak mi się wydaje...
,No tak, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby był wybór - w menu urządzia będzie opcja "MODEM on/off". I będzie albo można sobie ręcznie pisać w teminalu, albo - sterowanie zdalne.
No jak pisałem - ta obsługa via GSM ma być dodatkiem do już dawno istniejącego systemu.
Pewnie tak :) Ale na razie to wystarczy. Użyszkodnik będzie i tak bardzo zadowolony :)
Możesz podać jakiś model czy coś bliżej ? Z tego co doczytałem, to chyba różne firmy stosuję swoje własne komendy AT do obsługi np. TCP/IP ?
Bardzo jestem zadowolony i wdzięczny za wszelkie uświadomienie :D
Podsumowując :
Te dane docelowo mają trafić do programu na PC, który to odpowiedni pokaże. Taki soft coś jak np. dla central alarmowych.
____________________________________________________________________
No to - dla takich założeń - co byście zrobili ??
oj, mam wątpliwości, co do możliwości zastosowania takiego rozwiązania. Musi być modem, który jest "gotowym produktem", z odpowiednim papierem, CE, itp. Na pełnym legalu w zakresie stosowanie tego do telemetrii.
CE FCC ROHS PTCRB GCF IC ICASA TA REACH AT&T
bo się kuśwa pogubiłem :/
sundayman pisze:
To był przejaw troski o tego, kto to będzie implementował.
W takim właśnie aluminiowym opakowaniu został mi modem Wavecom. Miałem też takie bez otoczki, sama płytka OEM, wielkości biletu na tramwaj, nawet niewiele grubsza. Specjalnie sprytne toto nie było, umiało robić GPRS przez odpalenie pppd na linuksie, do którego było podłączone. Wtedy to i tak było dużo, ja więcej nie potrzebowałem. Miałem też modemy firmy Telit -- te już potrafiły same zrobić sobie połączenie TCP/IP, ale ja z tego nie korzystałem, traktowane były tak samo jak Wavecomy. To wtedy była nowość, później te rzeczy rozwijano, może warto się tym zainteresować. Komenty AT może się tu i tam różnią, ale to chyba nie jest wielki problem -- one mają być wysokopoziomowe, zakładam, że ich potrzeba z dziesięć na krzyż, można uwzględnić kilka dialektów. Przykład da się zobaczyc choćby tu:
sundayman pisze:
Może się wydawać. Po jednej stronie jest nauczenie starego i mało kumatego systemu nowych sztuczek, a po drugiej wytłumaczenie inteligentnej bestii jak ma gadać z bratem mniejszym. Radzę wziąć tego minicoma odpalonego na dowolnym systemie z Linuksem (Mac OS też może być ostatecznie) i pogadać ze swoim ustrojstwem, napisać skrypt, który dialog automatyzuje. Korzyść może być przy tym jeszcze taka, że potrafią przy tej robocie wypłynąć braki, niedoróbki i nielogiczności w interfejsie, które komplikują pisanie skryptu. Wtedy poprawić, zwiększyć klarowność -- nie tylo roboty, ale i ludzie się ucieszą. Jak się wszystko sprawdzi na pececie, to przenieść na małe urządzenie. Tu i tam może działać tak samo.
Potem mozna ocenić, czy lepiej działać tak, czy gadać wprost z modemem (wskazówki dałem przed chwilą).
Weź dowolny modem, np SIM900D (to tylko przykładowy typ; ma uarta). Napisz w swoim urządzeniu coby się łączył z internetem i np. co 5minut wysyłał dane na internet (na Twój serwer) i jednocześnie sprawdzał czy są dla niego jakieś dane konfiguracyjne, tak w skrócie.
jp
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.