No to chyba tych "rdzeni toroidalnych" się trzeba trzymać, bo sam "toroid" w polskim (w odróżnieniu od angielskiego) występuje raczej jako określenie potoczne. Inaczej mówiąc - nie spotkałem się w "języku oficjalnym" z "toroidami" - zawsze były użyte jako przymiotnik do czegoś. W mowie oczywiście występują nagminnie. Nie bardzo wiem na ile znasz temat, więc z góry przepraszam za krowę na granicy - w potocznym języku - na toroidzie (w znaczeniu rdzeń) nawija się uzwojenie i w konsekwencji uzyskujemy coś, co potocznie również nazywamy toroidem ;-)
Dzień dobry! Z reguły to się nawija "uzwojenia" a nie "rdzenie". Proponuję zastosować formę "urządzenie do nawijania uzwojeń toroidalnych" lub "nawijarka uzwojeń toroidalnych". Pozdrawiam. edgr
Dnia 25-09-2007 o 22:58:30 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):
No to wymyśliłem tak: "Podręcznik operatora nawijarki rdzeni toroidalnych" Ale to mi brzmi trochę jak "książka dla ucznia podstawówki"
Ta instrukcja była najpierw tłumaczona przez Niemców, potem przez Chińczyków, a teraz przez Polaka, czyli mnie.
Na szczęście są rysunki, i zlepka "rack gear" znakomicie pasuje mi jako "przekładnia ślimakowa". Jak jakiś Chińczyk znów to przetranluje, to wyjdzie, że całość produkuje żarcie, nie uzwojenia.
Jeszcze mam taką językową zabawkę: "This manual is JUST for machine operator. Keep it handy".
Wiem, o co chodzi: Ty, obsługujący tę nawijarkę, miej ten manual pod ręką, bo ci się przyda (bo mądry on jest). Innym nie pokazuj, bo i tak są za głupi.
Przetłumaczyłem to jako "Instrukcja ta jest przeznaczona dla operatora nawijarki i powinna być łatwo dostępna". Ale mi się to nie podoba. "Keep it handy" znaczy "miej pod ręką", ale czy ja mogę w oficjalnej instrukcji używać "Ty-zrób"? Tego "TY"? IKEA tak robi, osobiście bardzo lubię formę na "ty", sieć mnie uczy.
Gdybym był pracownikiem, który te toroidy nawija, to wolałbym instrukcję typu: "teraz tą czerwoną gałkę przesuń w lewo" zamiast "oznaczoną na rysunku x kolorem czerwonym dźwignie należy przesunąć z prawej strony na lewą stronę". Tak nie przetłumaczę, bo się zrzygam.
Jest gdzieś granica między potocznym a technicznym językiem. Ja jej nie znam, dlatego piszę do Was. Aby przekład był na tyle "profesjonalny" aby nie zrozumiały go jakieś sekretary, a jednocześnie czytelny dla gościa, który faktycznie urządzonko obsługuje. Płacą mi za to i chciałbym robotę zrobić porządnie.
Antek - pijak, ale jak już coś robi, to chce zrobić poprawnie.
Dnia 25-09-2007 o 22:58:30 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):
Zgadzam się z RoManem. "Nawijanie uzwojeń" to tzw. "masło maślane". Można nawijać też, jak J.F. napisał, karkasy. Tylko czy ten slang zrozumie osoba, która pierwszy raz spotkała się z nawijaniem toroidów? Antek
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.