Witam. Przywiozlem z Kanady zakrecarke akumulatorowa. Niestety ladowarka do niej jest tylko na 110V. Rozebralem drania, jest impulsowa, w srodku ze scalakow jakies 2 opampy + cos na czym pisze 4603 i ponizej T8314101 (obudowa DIL 18). Poszukiwania w necie daly tylko tyle ze owo "cos" jest prawdopodobnie Zlioga, jednak datasheeta brak. Na moje oko poza autotrafo mam dwie mozliwosci:
- Wymienic kondensatory w okolicach mostka przetwornicy na takie na wyzsze napiecie, z 200 na 400V i dac jej 220V zasilania. Tylko jakie szanse ze to jedyne elementy ktore moze trafic?
- dodatkowa przetwornica albo 220/110AC i podpiac na wejscie, albo 220/ no wlasnie na 110DC czy 110*sqrt(2) czyli kolo 150DC i podpiac juz za mostkiem. Aha z napisow na niej 110V/135W, ladowanie aku 3A, aku NIMH 18V. Bezpiecznik w srodku jest na 4A. Wiem ze kombinuje, ale zawsze przy takiej okazji czegos sie czlowiek nauczy.