Hmm ? Ladowarka akumulatorow kwasowych ?

Naprawiam taka oto ladowarke (najtanszy model) do ladowania akumulatora w samochodzie. Okablowanie we wnetrzu zostalo troche posiekane przez kogos kto probowal to wczesniej naprawiac (jakis elektryk podobno). Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - czy to mozliwe ze jest tam po prostu trafo i diody prostownicze i nic poza tym ? IMO brakuje jakiegos ogranicznika pradu ladowania no bo jak bez niego ? Z tego co widze jednak takiego ogranicznika nigdy nie bylo. Czyzby akumulatory samochodowe byly az tak wytrzymale ? Czy ladowanie czyms takim to aby na pewno jest prawidlowa ich eksploatacja ? Mozna ladowac po prostu trafem z dolaczonym mostkiem ? (znaczy tutaj nie ma mostka tylko trafo ma podzielone uzwojenie, ct idzie na minus a polowki na diody. przelacznikiem mozna wybrac jedna polowke lub obie.)

Reply to
BLE_Maciek
Loading thread data ...

BLE_Maciek napisał:

Trafo robi za ogranicznik jak mu mocy brakuje. ;-) Akumulatory są wytrzymałe, tyle że im żywotność spada. ;-) A jakiej mocy trafo?

pzdr Artur

Reply to
Artur

tak.

A trafo, a diody ? :-)

No wiesz - 200A bydle wytrzymuje pare razy dziennie.

I 100kkm wytrzasarki na wroclawskich drogach :-)

Przeciez tego sie uzywa raz na rok :-)

A zobacz co sie dzie w samochodzie - alternator daje stabilizowane _NAPIECIE_, a wydajnosc pradowa ma ...ostatnio juz 120A .. a teraz powiedzmy auto nie chcialo zaskoczyc i dlugo pilowalismy na rozruszniku..

J.

Reply to
J.F.

Witam

Juz 190A widzialem.....

pozdrawiam Roman

Reply to
Roman

Thu, 28 Apr 2005 22:57:08 +0200 jednostka biologiczna o nazwie Artur snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Na oko ze 100W/troche mniej. Ladowarka ma 12V i wydajnosc 5A wiec na pewno musi dac 60W. Ok, utwierdziliscie mnie w przekonaniu ze to bedzie ok.

Reply to
BLE_Maciek

Z tym dobiciem to nie taki wielki zart. Roman jeszcze nie napisal w tym watku jak to zapomnial o prostowniku a po dwoch tygodniach aku na smietnik.

Tego 0.1C to ja mowiac szczerze nie jestem taki pewien. Naprawde optymalne, czy powtarzaja za najstarsza ksiazka, a moze to kompromis, albo skutek kiepskiej automatyki 50lat temu. Jesli akumutlator znosi wydatek 200A, to i przyjac 200A powinien. tylko konca ladowania trzeba pilnowac.

Tam tez kiedys zalecali 0.1C..

J.

Reply to
J.F.

W zasadzie jedynym ograniczeniem jest maksymalne napięcie na zaciskach akumulatora w czasie ładowania. Różni producenci róznie podaja. Ale mozna przyjać że magicznym nieprzekraczalnym napięciem będzie 15V. Piszesz że w tej ładowarce nic nie ma. Ja widziałem taką co w niej też nic nie było a potrafiła sama wyłączyć się od sieci jak sie naładował akumulator. Twoje nic to transformator i dwie diody. W tamtej był jeszcze przekaźnik włączony w szereg z aku. Cewka nawinięta grubym drutem. Im bardziej naładowany akumulator tym mniejszy prąd pobiera. Jak jest poniżej puszczania przekaźnika to odłącza zasilanie. Przekaźnik sie załączało przyciskiem popychającym zworę. A tak przy okazji. Ktoś ma ładowarkę z marketu. Napisane 15A a w środku trafo 60W. Jakieś cudowne rozmnożenie mocy ktos zrobił. Tomek

Reply to
Tomek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.