Zauważyłem taką ciekawostkę: przenośny głośnik BT (JBL jeśli to ma jakies znaczenie) o wiele dłużej gra jeśli odtwarza audio nie z BT a z kabla (jack), przy czym różnica jest gdzieś kilkukrotna że raczej nieužywanie odbiornika BT nie powinno mieć aż taki wpływ na wydłużenie pracy. Czy to możliwe, że jbl stosuje jakieś sztuczki z pobierania części energii z toru audio in?? No bo jak to inaczej wytłumaczyć?
W dniu 2020-03-19 o 06:34, Marek pisze:
A z kabla, to jakim sygnałem zasilany? Znaczy: z wyjścia końcówki mocy, czy z audio-out?
Tym, że to nie jest li-tylko „odbiornik BT” (choć nawet to robiłoby różnicę) a odbiornik i nadajnik i układy implementujące protokół i układy dekodujące i układy konwertujące i dodatki potrzebne im wszystkim do pracy. 1) sam odbiornik wymaga prądu, 2) nadajnik wymaga go jeszcze więcej, 3) układy obsługujące, dekodujące strumień mają szansę wymagać jeszcze więcej, nawet jeżeli wszystko jest w jednym module. Kiedy „odbiera” BT to również nadaje. Sporo mniej bo "payload" zwrotny jest sporo mniejszy, ale nadal. Do tego dochodzi konieczność zdekodowania i przetworzenia odebranego strumienia co zapewne wymaga najwięcej a następnie zamiany na sygnał analogowy co też czegoś tam wymaga.
I tak najprawdopodobniej w tym przypadku wygląda zasilanie z toru audio (aka phantom power) ;-)
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Zasilanie z zwyklej linii audio niemal niemozliwe. Chyba, ze tam zasilanie do mikrofonu jest, ale to raczej nie ta moc.
Pozostaje wiec hipoteza, ze BT uzywany zre duzo pradu.
A jaka tam bateryjka ? Sluchaweczka BT pare godzin moze grac, ale moze tryb oszczedniejszy.
Albo prozaicznie - roznica glosnosci.
J.
Klasyczne audio out
W dniu 2020.03.19 o 06:34, Marek pisze:
A sprawdziłeś, czy po tym jak zdechnie po BT, to da się włączyć ponownie na kablu i jeszcze gra? Może po prostu moduł BT poddaje się jak bateria spadnie poniżej jakiegoś napięcia, a sam wzmacniacz może dalej działać. KS
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.