czytnik banknotow

"motyla noga" napisal:

Tych w neste nie znam - te ktore "badalem" maja w srodku kilka zestawow dioda elektroluminescenyjna-fotodioda (zwykle w pracujace w roznych zakresach dlugosci fali) przez ktore przesowa sie banknot (mozna powiedziec ze czytnik "skanuje" kilka jednopikselowych paskow wzdluz banknotu). Potem porownuje to co odczytal z wzorcem i gotowe. Slyszalem tez o dodatkowych czyjnikach magnetycznych czytajaych oznakowania wykonane specjalnym atramentem - ale ich nie wiedzialem. GRG

Gregor się wziął i wyklepał:

Na moje oko raczej niemożlwie - wtedy "łykałby" byle jak wydrukowane na atramentówce fałszywki.

Może UV?

Witam, Jakieś 15 lat temu rozmawiałem z gościem, który miał okazję serwisować takie maszynki, a później także pracować nad oprogramowaniem. Z tego co mówił wynikało, że tak się to właśnie odbywa. Mówił też o problemach, jakie stwarzają sposoby składania banknotów stosowane w różnych krajach

- trzeba uwzględniać wytarcie czy nawet naddarcie banknotu w miejscach zgięć. Powszechne jest składanie na pół, ale podobno gdzieś mają zwyczaj składania w kostkę, wtedy wzdłuż banknotu po środku powstaje wytarcie i z danymi ze środkowego czytnika mogą być problemy. To jednak było dawno, byc może teraz odbywa się to inaczej. W każdym razie to był sposób głównie na rozpoznawanie banknotów. Stwierdzenie autentyczności to pewnie kwestia jakichś dodatkowych czujników. Np. magnetyczna farba przesuwając się przed czujnikiem też dla każdego banknotu da jakiś charakterystyczny odczyt.

Pozdrawiam @

nie ma atramentówek o takiej rozdzielczości, żeby mikrodruk podrobić i żeby nie podpadło.

Ale to co opisano to raczej nie wyglada na sensor mikrodruku.

Dodam ze czesc farb jest magnetyczna i mozna to wykorzystac. Toner z laserowek niestety tez :-)

J.

scx napisal:

Kazdy zestaw dioda swiacac/detektor pracuje na innej dlugosci fali (podczerwien, czerwien, byc moze UV) drukarka musialaby zawierac tusze majace odpowiednie wspolczynniki przenikalnosci na wszystkich pasmach - to nie takie latwe. Papier tez nie jest obojetny. Swoja droga - jesli znasz konstrukcje czytnika mozesz wyciac z banknotu paski o odpowiedniej szerkosci i polozeniu, nakleic na cienka folie przezroczysta i takim czyms "zaplacic". Kolega probowal w ten sposob oszukac jeden z czytnikow (w ramach obowiazkow sluzbowych - firma chce byc pewna ze nie jest to zbyt latwe), chodzilo mu o skonstruowanie "ramki" z otworami w miejscu gdzie czytnik "przytrzymuje" banknot zeby sie go nie udalo wyciagnac z powrotem, i fragmentami banknotu tam gdzie przechodzi pod diodami. GRG

UV by mnie nie dziwilo - mowa byla czujnikach magnetycznych. GRG

po czym wnioskujesz? fotodiodą można dość ,,ostro'' łapać...

wejdz na strone NBP poczytaj i wyciagnij wnioski dodaj do tego kilka zabezpieczen o ktorych wie kilka/kilkanascie osob a tylko idiota by je napisal bo to podchodzi pod ujawnienie tajemnicy panstwowej

wymieniona farba magnetyczne byc moze jest tez znacznikiem dla liczarek farba ta jest sprzedawana w unii i ty jej napewno nie kupisz moja mala sugestia : jak chcesz zadawac takie edukacyjne pytania to wpisz w google "młodzi" "podrabiali banknoty" milej lektury zycze falszowanie banknotow to nie jest wykroczenie , to nie jest przestepstwo to jest zbrodnia w/g jakiegos tam kodeksu , to nie podlaga przedawnieniu to na wszelki wypadek jak bys chcial sie wykazac pomyslowoscia :) jesli naprawde potrzebujesz takich informacji to na discavery byl program n/t temat :)

No mozna, tylko na czym sie skupic jesli mamy przypadkowo zuzyty banknot niestarannie wlozony.

No chyba zeby NBP byl mily i umiescil cos ala barkod z mikrodruku. Na ile ogladam 100zl - nic takiego nie ma.

J.

banknot leci między prasującymi go prowadnicami, więc zakładamy, że w miarę równo jedzie. Na początek można szukać w ogóle istnienia mikrodruku - ostrych liniii o gęstości powyżej... [n/mm] i nie patrzeć, jakie. Pewnie jak popatrzeć, to się znajdzie kawałki banknotu, gdzie częstość linii będzie charakterystyczna i mało zależna od błędu wsunięcia.

mam pod ręką tylko 10 euro - po jednej stronie jest rysunek mapy europy pokryty falistymi liniami - jak by nie przejechać, plus minus 2-3 stopnie będzie tam prostokąt o ,,gęstości'' znanej i zadanej... parę innych obszarów też dałoby się łatwo interpretować a trudno podrabiać.

Nie histeryzuj - nie kazdy kto pyta o zasade dzialania czytnika banknotow/monet od razu zamierza produkowac falszywki. Czy nigdy cie nie interesowalo jak ktos rozwiazal problem pewnego i szybkiego rozpoznawania "papieru pokrytego rysunkami" bez uzycia duzego komputera? A i zastosowane w nich technologie to nie zadne super tajne cuda - adres

po 30 sekundach googlania - jakbym troche dokladniej poszukal pewnie znalazlbym dokladniejsze inforamcje. I jeszcze jedno - informacje o wiekszosci zabezpieczen nie tylko nie sa tajne ale wrecz przeciwnie - jako dobry obywatel powinienes sie z nimi zapoznac aby moc rozpoznac falszywki. GRG

A ja tylko 50.

Ale w zla strone te linie.

Eeee ten banknot jakby prosty i latwy do podrobienia sie wydaje.

J.

alez zgadzam sie z tym ze o wiekszosci zabezpieczen kazdy powinien wiedziec bo taki byl cel dla ludzi i to co kazdy powinien wiedziec jest na stronach NBP