Wątpię w celową zamianę, raczej jakiś rzeźbiarz ze źle podłączonymi kabelkami.
Wątpię w celową zamianę, raczej jakiś rzeźbiarz ze źle podłączonymi kabelkami.
A Audacity co pokazuje ? U mnie w telefonie kompletna cisza, wiec to wyglada na dzialanie programowe, zamiana drucikow na wejsciu raczej nie dala by tak dokladnej kompensacji. Ale ... moze nie doceniam tych 32-bitowych przetwornikow niskoszumnych.
Mogl miec zamienione kabelki na glowicy. A nie bylo tego na plytach ? Na "igle" chyba latwiej zamienic ...
Dziwaczne by to bylo ... i kompletnie by sie nie wyzerowalo.
Malo prawdopodobne. To juz chyba predzej jakis profesjonalny sprzet z takim przyciskiem. Albo z wejsciami symetrycznymi i transformatorami ... i moze po to z przyciskiem.
Kto wie - moze wlasnie o to chodzi ...
J.
Jest jeszcze trzecia mozliwosc. Zgrywal z CD, a kanaly zamienione juz tam
CD sa, np
Jest Fri, 17 Jan 2020 13:50:16 +0100, J.F. pisze:
Niekoniecznie celowa. Może operacja wyglądała jakoś tak: - nagrywanie źródła mono do dwóch kanałów w DAW, w tym jeden z odwróconą fazą, - eksport/routing z kanału mono do pliku/stereo bus z załączonym odwróceniem fazy na jednym kanale.
W niektórych programach tego typu, odwrócenie fazy wykonuje się dosłownie jednym kliknięciem, gdyż często się przydaje. Można zapomnieć i nie wyłączyć.
k.
Jest Fri, 17 Jan 2020 15:36:30 +0100, J.F. pisze:
No na przykład. Można przestawić przy obróbce poprzedniego nagrania w tej samej sesji i zapomnieć etc. Scenariuszy może być sporo. Intencją mojego posta było przekazanie informacji, że wcale nie tak trudno się rąbnąć. Podczas miksowania sygnałów z wielu źródeł, w tym muzyki, odsłuchuje się materiał również w mono, m.in. po to by wychwycić ewentualne problemy fazowe.
k.
Sugerujesz że profesjonalny wydawca tak popsuł źródło? Nie wierzę....
Ale zgadzam sie z Toba, ze amatorski zgrywacz to ma raczej trudno tak popsuc :-)
No i z czego zgrywal ... z kasety ? Dzis troche trudne, bo kto ma jeszcze magnetofon, i kable, i program ... najlatwiej zgrac z CD :-)
Na poczatku szumi dosc mocno, ale potem szum spada ... jakies ARW ? Ale potem to szumi IMO malo ... jesli kaseta, to dobrej jakosci, choc moze mi juz wiek nadepnal na ucho.
Chyba, ze jednak skupic sie na tym dosc mocnym, jesli nie idealnym wyciszeniu sumy - chyba to jednak programowo zrobil.
Jakis haczyk w programie ? Ale znaczy, ze probowal cos obrabiac, wiec nie taki kompletny amator ...
J.
Chciałbyś ;)
Całkowita tam cisza jest? No to z kolei mało prawdopodobne żeby amator miał taki sprzęt, który zgra idealnie co do bitu w dwóch kanałach, a jeśli to był profesjonalista i tak chciał, to zrobił to programowo.
Najprawdopodobniej z kasety w okolicach lat 2004-2009.
Na współczesnych urządzeniach jednoglośnikowych robiących obowiązkowy downmix do mono (prócz telefonu Adama, który jest popsuty).
Dnia Sun, 19 Jan 2020 11:02:20 +0100, Marek napisał(a):
Hm, kaseta byla mono, czy mial magnetofon mono ?
Bo znow wracamy do tego, ze cos za cicha ta suma, wyglada na programowe odwrocenie kanalu.
Ale najprosciej byloby zgrac stereo ...
J.
Jest z głośnikami stereo, dlatego gra. Głośnik BT też stereo.
Ciszę prawie absolutną. Prawie, bo po normalizacji jest jakiś pisk, ale czy to nie jest efekt obcinania przed odwróceniem? W końcu w kodzie U2 nie ma symetrii (minimum na 16 bitach jest -32768, ale maksimum 32767).
Też tak myślę.
Może... a że nie ogarnął, że nagrywa w mono, to odwrócił fazę.
Byłoby słychać.
Raczej nieprawdopodobne. Byłoby coś słychać. To jest, wg mnie, odwrócone programowo.
Też tak może być. Jest mono, to odwrócimy sobie fazę i będzie stereo. Tory, którymi biegną myśli różnych dziwnych ludzi, czasem są bardziej dziwne, niż oni sami.
Sprawdź.
Albo jakaś wybajerzona "korekcja" (DSP), która psuje stereo.
Ja zawsze dobrze słyszałem i zawsze mnie to męczyło. Może "boli głowa" to przesada, ale jest takie nieprzyjemne uczucie. Podobne miałem jak testowałem słuchawki MDR-1000X (z aktywnym wyciszeniem otoczenia). A ludzie je sobie chwalą. Może bym się przyzwyczaił.
Sama faza nie jest istotna, istotne jest, żeby była poprawna względem drugiego kanału.
Poczytaj o Joint Stereo. Tu jest trochę info:
Programowo.
I tak nie zamienisz, bo masa wspólna :)
Z drugiej strony słuchawki pięknie grają w przeciwfazie, jak się im masę odłączy.
Raczej normalny program. Odwrócenie fazy to jedna z podstawowych funkcji, może dlatego że jest trywialna do programowego zrealizowania. Wydaje mi się (choć pamięć już nie ta), że już Cool Edit 96 ją miał.
To zależy na czym słuchał. Mogły to być malutkie głośniczki blisko siebie i uznał, że odwrócenie fazy brzmi lepiej. Z resztą było coś takiego jak pseudo-stereo i polegało z grubsza na tym. Mógł mieć też źle sfazowane głośniki - źle grało, to odwrócił. Albo po prostu chciał przetestować swój wzmacniacz w mostku ;)
Ale wtedy inne piosenki też źle by mu grały. Jak ktoś wie, że trzeba odwrócić fazę, żeby grało dobrze, to czemu nie odwróciłby fazy w głośniku?
To tłumaczenie najbardziej mnie przekonuje :)
A cool edit jeszcze żyje? Pamiętam fascynację tym programami w latach
Pewnie stare wersje są gdzieś do znalezienia ale wątpię, żeby ktoś to jeszcze rozwijał.
Bo audacity jest darmowy, współczesny i zazwyczaj wystarczający :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.