ATmega128 "dziwne" napiecia

witam Probuje zaprogramowac nowa Atmega 128. Programatorek na LPT Nie czyta sygnatury. Sprawdzam napiecia na pinach i na 3 pinach z portu F mam 1,5V? stalego napiecia (na oscyloskopie podejrzalem). Sprawdzam czy nie ma zwarc i miedzy pinami na porcie F pokazuje mi kilkanascie ohm? czy mam uwalony procek czy cos nie tak? do portu F podlaczylem uln2803 z "wiszacym" pinem 10.

z gory dzieki pozdrawiam sobol

Pewnego dnia sobol <sobol snipped-for-privacy@misstcp.net nastukał(a):

Po pierwsze czy wyłaczyłeś tryb zgodności z ATmega103? I po drugie czy wyłaczyłeś JTAG (który jak na złość działa na porcie F :)) No i generalnie to czytaj manuala :)

Pewnego dnia sobol <sobol snipped-for-privacy@misstcp.net nastukał(a):

No to dziwne to oprogramowanie... A nie można w nim ustawić na sztywno jaki to procek? Ja np. korzystam z PonyProg'a i tam nie ma żadnych wymagań co do czytania sygnatury procka. Wybiera sie urządzenie jakie będziemy programować i już.

No wbrew pozorom to całkiem potrzebna lektura. Tez nie mogłem go znieść, ale w końcu się przemogłem. I musze stwierdzić że chyba już 3 razy rezygnowałem z pisania na grupę, bo odpowiedx na moje pytanie była właśnie w manualu :)

dzieki, to moje pierwsze boje z atmega :) z przyzwyczajenia sie zapedzilem

pozdr sobol