akumulator roz³adowany do zera

W dniu 05.02.2014 23:55, J.F pisze:

Ta nazwa chyba pochodziła od tego, że chociaż "suchy" to już "naładowany".

Coś liofilizowana żywność. Wystarczy dolać wody i można jeść ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

Użytkownik "J.F" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52f2c166$0$2141$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Po formowaniu w roztworze kwasu siarkowego płukanie usuwa elektrolit a suszenie wodę co zapobiega samorozładowaniu i korozji w czasie długiego przechowywania. Po zalaniu elektrolitem akumulator był w stanie naładowania gotowy do normalnej eksploatacji.

W dniu 06.02.2014 o 03:56 Dariusz K. Ładziak snipped-for-privacy@neostrada.pl pisze:

Experta pamiętam, w porównaniu do drobiu przynajmniej dobrze cytował i nie wchodził w tematy polityczne.

Użytkownik janusz_k napisał:

Mój szanowny imiennik, Expierdem zwany, to w ogóle było zjawisko na skalę światową - troll, któremu udało się wkręcić ludzi w realne tworzenie bodajże jakiejś szkoły wyższej, czy co on tam namotał... Syntetyczne brylanty tego co to danych przetwarzać nie wolno to pikuś przy Expierdzie.

W dniu 06.02.2014 o 22:59 Dariusz K. Ładziak snipped-for-privacy@neostrada.pl pisze:

Ja na grupy trafiłem późno, experta już niewiele czytałem ale chyba jego jeden z ostatnich pomysłów to była ciemnia robiona za pomocą czarnej żarówki :) Teraz juz takich trolli z fantazją nie ma :(

Pan janusz_k napisał:

Expert, Baba Naga, Stokrotka, Kolina, a także tutejszy identyfikator, to najprawdopodobniej wirtualne kreacje. Tacy ludzie w realnym świecie potrafią zupełnie nie wyróżniać się z otoczenia. Nie zdziwiłbym się, gdyby Stokrotką okazał się być miły starszy pan spotkany w warzywniaku, z którym można całkiem ciekawie porozmawiać.

Ten jeden wygląda mi na naturszczyka (co poniekąd jest zaprzeczeniem trolla). Osobniki o podobnej konstrukcji psychicznej spotyka się czasem w naturze, jest to typ ogólnie znany -- i też wszyscy starają się uwolnić od ich towarzystwa. Do internetu na szczęście trafiają rzadko. Własciwie to ja drugiego takiego nie spotkałem nigdy.

Jarek

PS Drobiowe cytowanie, to chyba pomysł Baby Nagiej. To było jakieś dziesięć lat temu -- co warto przypomnieć, żeby ktoś nie myślał, że jakieś kogutki są zdolne by coś nowego wymyśleć.

identyfikator,

Pan Marek napisał:

Ktoś się spodziewał, że cała ta twórczość ulęgła się sama z nadgniłych pakietów TCP, które pobłądziły między routerami i nigdy nie dotarły do miejsca przeznaczenia? Nie sądzę. Postać realna, z krwi i kości, można nawet zdjęcia obejrzeć -- są na Naszej Klasie. Ale ten realny Expert nie jest tym samym, co Expert usenetowy. To "podmiot liryczny", można rzec. Natomiast drobiowaty nikogo nie udaje -- on taki jest.

Jarek

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Łącznie z postanowieniem o czasowym...

I znów bezprawnie przetwarzasz!

Tyle lat ?! Opowiedz nam o tym...

news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

fotografem).

news:ld69mt$aej$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl... ...