Żarówkowi ściemniacze

Dnia Sun, 6 Jan 2013 15:16:03 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Tylko tyle ? Miliard ludzi, na kazdego po kilka swietlowek w domu, kilka w pracy, i moze kilka w sklepie, trwalosc teoretyczna kila lat - to mi wychodzi kilka milionow dziennie. Do kilkudziesieciu.

Ale wiesz - jedna swietlowka emituje mniej rteci niz zarowka wraz z elektrownia. Przynajmniej w Polsce, bo Francji i Norwegii nie, ale Norwegia to wyjatek bez znaczenia.

Poza tym, milion swietlowek ... kilogram rteci.

J.

Z programami w telewizji jest troche tak, ze nie zawsze patrza na calosc tematu. Ludzie ktorzy te programy robia nie maja odpowiedniej wiedzy i podpieraja sie przypadkowymi fachowcami. A troche nie chca dązyc do pelnego zrozumienia tematu bo nie bylo by sensacji.

Klasyczna zarowka zasilana elektrownia węglową wyemituje wielokrotnie więcej rteci w spalinach z wegla niz rtec zawarta w kompaktowej swietlowce.

To jest dopiero dramat.

Nowoczesna świetlówka 2.3mg rtęci. Klasyczna świetłówka (nie zakazano ich produkcji!) - kilkadziesiąt mg rtręci. Nie gra ta arytmetyka...

Jasne - a ile jest rtęci w węglu spalanym w gospodarstwach domowych?

Dlatego najwyższy czas postawić na najczystszą energię - atomową.

Ano właśnie.

Dnia Sun, 6 Jan 2013 15:16:03 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

I jak zwykle, usiłuje się zrobić sensację na siłę, jak to zła Unia perfidnie nie głosowała nad wycofaniem żarówek. Ale zauważcie, dyrektywa wycofała termometry rtęciowe. Stłukłem w ciągu życia jakieś 4 termometry po

1 g rtęci (optymistycznie). Zużyję w ciągu życia jakieś 50 świetlówek po 2 mg rtęci. Czyli 4000g dyrektywa zamieniła na 0,1g. Czysty zysk dla środowiska :) Dziadki takie jak ja noszą w zębach ładnych parę mg rtęci i jakoś żyją :) Ale dyrektywa wycofuje amalgamaty z stomatologii, będzie zdrowiej. Kolejny aspekt - świetlówki to tylko etap przejściowy. Z 10-20 lat nikt nie będzie ich stosował. LED-y potanieją do akceptowalnego poziomu. J.F wskazał na fakt że żarówka + elektrownia uwalnia więcej rtęci do środowiska niz tandem świetlówka + elektrownia, a ja jeszcze dopiszę że wraz z tą rtęcią elektrownie uwalniają całkiem sporo innych metali ciężkich, w tym i radioaktywnych, cholernie sporo siarki i innych szkodliwych produktów spalania. Szczegóły można sobie wygoglać i zapewniam was że włos się jeży a elektrownie atomowe zaczynają wyglądać na superekologiczne :) Wszystko to co napisałem wyżej nie znaczy wcale że rtęć w świetlówkach mi się podoba. Ale ja trzymam w pudle zepsute świetlówki do czasu kiedy będę je mógł sensownie oddać do przetworzenia.

W ramach demagogii do termometru wcisnąłeś kilogram rtęci?

Ja w ciągu długiego już życia stłukłem jeden termometr i całe mnóstwo klasycznych swietlówek. One mają po kilkadziesiąt miligramów rtęci i są nadal legalne!

[...]

Bo takie właśnie są. I właściwa drogą jest zmiana elektrowni a nie rtęć.

[...]

Dnia Sun, 6 Jan 2013 16:17:23 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Ale taka rurowa, 40W ?

Bo tu np jest 1.5mg

W innych faktycznie wiecej.

Jestes pewien ze nie zakazano ? Ewentualnie ze poldobrowolnie nie ma juz mniej ?

Dyrektywa ograniczajaca lampy rteciowe jest, ale nie czytalem.

J.

Dnia Sun, 6 Jan 2013 16:37:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Literówka. Miało być mg.

A ja mam wieczne swietlowki :)

Kupilem kilkanascie w Liroju - padaja co kilka tygodni :) Gromadze partie w pudelku i jak sie uzbiera zestaw to ide wymienic na nowe. No bo maja 24 miesiace gwarancji. Co zabawniejsze te nowe, ktore dostaje w zamian tez maja pelne 24 miesiace gwarancji :) I w ten sposob powstala wieczna swietlowka ;) A ze w Liroju musze od czasu do czasu bywac to dla mnie zaden klopot...

W sumie moga mi zrobic na zlosc i wyprodukowac w koncu takie, ktore wytrzymaja te deklarowane dwa lata - ich ruch ;)

q

Nie - energooszczędna 23W

Czyli wychodzi 1mg/10W...

Cały czas można je kupić...

Odrobinę mniej na pewno - w końcu średnica została zmniejszona, czyli zmniejszyła się też objętość.

Dnia Sun, 6 Jan 2013 19:57:47 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Stare zapasy, czy moze wydaje ci sie ze to stara rura o duzej zawartosci rteci, a ona juz niewiele zawiera ..

Ale cisnienie par rteci w tych temperaturach jest znikome, i to nie ma nic wspolnego z pojemnoscia rury.

J.

W dniu 2013-01-06 19:29, Jakub Jewuła pisze:

To tylko kwestia kto wyrzuca kosza... y... utylizuje.

Michał

Dnia Sun, 6 Jan 2013 19:29:46 +0100, Jakub Jewuła napisał(a):

Zrobia to, myslisz ze dlugo tak beda doplacac do interesu ? Kiedys im sie znudzi i przestana kupowac, a inne beda mialy 26 miesiecy sredniej trwalosci :-)

Nic nie jest wieczne :-(

J.

Pan J.F. napisał:

Już o tym pisałem -- dyrektywa nakazuje, by zadeklarowany średni okres ma wynosić nie mniej niż 24 miesiące, a po tym czasie musi działać jeszcze 75% (to od września, bo w tej chwili wystarczy połowa). Czyli nawet ustawodawca pisze o tym perpetum mobile.

Nawet pióro?

Dnia 07 Jan 2013 00:09:13 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Zadeklarowac latwo. No chyba ze ustawodawca zmierza do tego aby uniewaznic gwarancje na swietlowki, no bo "mial pan pecha byc w 25% grupie" :-)

J.

Pan J.F. napisał:

Wręcz przeciwnie -- ustawodawca tak to zrobił, że producent nie może skrócić gwartancji poniżej dwóch lat. A w dodatku, gdy kupię cztery tysiące lamp do oświetlenia biurowca, a po dwóch latach padnie mi więcej niż tysiąc, to mam podstawy do wystąpienia z roszczenem o wymianę wszystkich czterech tysięcy na "wolne od wad".

Dnia 07 Jan 2013 00:25:46 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):

No, w ta strone to zmierzaja od dawna, nie tylko do swietlowek.

Hm, a jak nie padnie 25% ? Kupilem swietlowki o trwalosci 8 tys h, pala sie sredniorocznie 5h dzienie przez 5 dni w tygodniu, powinny wytrzymac 6 lat, a tymczasem po 2 latach padlo juz 25% ... bez jednej ...

A z drugiej strony ... supermarket, oswietlony stale, 8760 godzin rocznie .. sa swietlowki o trwalosci 18 tys h ? Czy gdzies tam moge dopisac malym drukiem "wyrob przeznaczony do uzytku biurowego zgodnie z norma ISO-nnnnn", czli nie dluzej niz 8h dziennie.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1fzt6vm6576xq.17fi9gcn68aj4$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Świetlówkom bardziej szkodzi włączanie niż żarówkom. Raz włączona świetlówka bez problemu będzie świecić dwa lata - jeżeli już, prędzej coś padnie w jej zasilaniu. Co ciekawe dla żarówk trwałość (1000godz) podaje się wraz z jakąś tam ilością włączeń. Dla świetlówki marketingowo - teoretyczny czas świecenia. Raz włączona żarówka powinna osiągnąć trwałość świetlówki. Moim rekordem jest żarówka używana normalnie (ale z eliminacją prądu udarowego) przez 15 lat. Pamiętam jeszcze jedną żarówkę... nie spaliła się, włókno rozpadło się podczas mycia żyrandola.

Z ostatniej chwili: dziś świetlówka Osram Dulux Star 24W zrobiła bzzz... przy zapalaniiu i zakończyła żywot. Z radością znalazłem oryginalne opakowanie z napisem: 6 lat gwarancji, a w nim paragon i z niedowierzaniem czytam: 2006.11.22 ;) A przecież tak niedawno ją zakładałem ;) Wygląda to na zaprogramowane zużycie ale trzeba przyznać, że lekko nie miała: rurkami w dół i w zamkniętym kloszu.

Mirek.