Waga 150kg domowej roboty

Cze¶æ Szukam pomys³u/sposobu na zbudowanie dobrej wagi (+- 0.1kg) do wa¿enia ludzi. Dlaczego nie kupiê? Bo w sprzeda¿y jest taki szajs, ¿e klêkajcie narody. Waga w cenie do 50pln potrafi zmieniæ wskazanie o 3kg w zale¿no¶ci od sposobu staniêcia!!! Waga magazynowa o odpowiednich parametrach to min 200pln - ciut za drogo... Pomys³ - zrobiæ samemu. Z elektronik± sobie poradzê, ale potrzebujê namiarów na tani (do 20pln) czujnik wagowy o dok³adno¶ci przynajmniej 100g. My¶lê, ¿e nawet mog³a by byæ to waga typu hakowego a wa¿±cy siê cz³owiek (ja:) po prostu na chwilê zawis³ by na dr±¿ku - ze wzglêdu na prost± konstrukcjê mechaniczn±. Macie jakie¶ pomys³y na dok³adn± wagê (do 150kg +-100g) w cenie do 50pln? Jacek

Reply to
Jack
Loading thread data ...

Dnia 2013-12-07 07:37, Użytkownik Jack napisał:

A nie ma na allegro używanych wag takich mechanicznych jak u lekarza?

Wprawdzie to koromysło, ale będzie dokładniejsze.

Ja mam takie same odczucia odnośnie ciśnieniomierzy - zacząłem wierzyć tylko rtęciowemu. Ale tych nie ma już w handlu.

L.

Reply to
Luke

Dnia 2013-12-07 17:33, Użytkownik Luke napisał:

O przepraszam - byłem nieuświadomiony:

"UWAGA: Ze względu na przepisy dotyczące produktów zawierających rtęć, zakup ciśnieniomierza Dekamet możliwy jest tylko przez lekarzy, pielęgniarki oraz placówki medyczne ( nr dyplomu, adres placówki) i tylko do dnia 10 kwietnia 2014 (Regulacja Komisji Europejskiej nr

847/2012). Po tej dacie sprzedaż ciśnieniomierzy rtęciowych nie będzie już możliwa w krajach Unii Europejskiej".

To ja jeszcze się skuszę :)

Może wagi też niedługo będziemy wycofywać, bo odważniki to w końcu zawierają toksyczne metale w ilościach kilogramowych :D

L.

Reply to
Luke

Hmmm... Ciężko znaleźć. A czy używana będzie jeszcze dokładna? Pomyślę o tym, dzięki.

To fakt. A już te elektroniczne nadgarstkowe to pokazują zupełnie losowe wartości. Co za czasy...

Jack

Reply to
Jack

W dniu 07.12.2013 o 19:15 Jack snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

P..licie hipolicie, używam zwykłego i nagarstkowych i wszystkie pokazują dobrze, żadnej losowości nie ma, dlatego że to są przyżady medyczne i odpowiednie parametry muszą spełniać. A żeby ciśnienie dobrze zmierzyć to trzeba to umieć, czyli spełnić pewne warunki aby pomiar był prawidłowy. Co do wagi, wątpię aby komuś kto tylko umie lutować udało się zrobić działającą wagę, wbrew pozorom pomiar na tensonometrze to nie kaszka z mlekiem.

Reply to
janusz_k

Dnia 2013-12-07 21:23, Użytkownik janusz_k napisał:

Akurat tego uczyłem się na studiach, więc coś tam o tym wiem. Robi się OT, ale do rzeczy:

Jest kilka faktów:

  1. Nawet jeśli współczesne elektroniczne sensory ciśnienia mają akceptowalną dokładność, jest ona zawsze gorsza niż normalny słup rtęci, który się nie rozkalibruje z czasem, postępem i osiągnięciami.

  1. Elektroniczne ciśnieniomierze muszą samodzielnie wykrywać moment pojawienia się tętna z przepływem turbulentnym. Robią to nieco gorzej, niż człowiek, który stetoskopem rozpoznaje pierwsze uderzenie turbulentne i odnotowuje ciśnienie w tym momencie. Inna sprawa, że przeciętny Kowalski z nadciśnieniem nie umie mierzyć sobie ciśnienia w stetoskopie (albo bez, bo można się też nauczyć czucia uderzeń turbulentnych i rozpoznać moment bez stetoskopu u siebie samego).

  2. Ciśnienie tętniczne w nadgarstku jest zbliżone do ciśnienia w tętnicy ramieniowej u jakiejś części pacjentów. Są ludzie, którzy mają za dużą różnicę (im starsi tym większa szansa) i pomiar na nadgarstku jest w ogóle nieadekwatny. Dlatego klasyczne podejście zakłada pomiar tętnicy ramieniowej lewej ręki. Na nadgarstku u ludzi z różnicami to nie jest kwestia sensora - nawet rtęciowym by tam nie było sensu mierzyć.

  1. Ciśnieniomierze mierzące ciśnienie NA PALCU, nawet jeśli mają wszystkie atesty, są bardziej wskaźnikami. Chyba że ktoś zrobi 10 pomiarów na wszystkich palcach (albo 20 z nogami ;) i będzie na tym liczył statystykę.

Ja nie twierdzę, że dobrej klasy ciśnieniomierz elektroniczny nadgarstkowy z certyfikatami mierzy ŹLE i się nie nadaje do codziennego kontrolowania ciśnienia, ale nie wiecie ilu lekarzy nakupowało rtęciowe aparaty na zapas, bo ta subtelna różnica jest dla nich nie do zaakceptowania w codziennej pracy.

L.

Reply to
Luke

W dniu 2013-12-07 21:23, janusz_k pisze:

A skąd ta pewność wójcie? Wzorcowaliście jakoś te "przyżądy"?

JK

Reply to
JK

Dnia Sat, 07 Dec 2013 21:23:26 +0100, janusz_k napisał(a):

Za 50zl ?

Z nadgarstkowymi jest jeden problem - cisnienie zalezy od wysokosci nadgarstka.

Dokladnie. I kosztowac to bedzie drozej.

J.

Reply to
J.F.

Dnia 2013-12-07 22:52, Użytkownik J.F. napisał:

Ciśnienie powinno się mierzyć w pozycji siedzącej z rękami na oparciu (stole). Jak będziesz trzymał rękę do góry to i na ramieniu błędnie zmierzysz.

L.

Reply to
Luke

Dnia Sat, 07 Dec 2013 23:01:42 +0100, Luke napisał(a):

No to dlon bedzie nizej niz ramie i cisnienie bedzie wieksze.

Ale ramie spuszczone w dol ... to w ktorym punkcie mierzy naramienny ?

J.

Reply to
J.F.

Luke napisał:

Na początku lat 90 przyszedł do mnie tajemniczy Rosjanin ze swoim Epokowym Wynalazkiem. Był to zakładany na ucho klips ze świecącą diodą i fotodiodą, karta wkładana do peceta i oprogramowanie do tego. Takie klipsy, to rzecz normalna, łatwo się tym mierzy częstość tętna. Ale tutaj ustrojstwo nie tylko zliczało uderzenia serca, ale rysowało na ekranie wykres (prądu fotodiody, bo czego by innego). A po kilku minutach wypluwalo kilka liczb -- coś tam o stanie naczyń i serca, w tym pojemność wyrzutową. Pewnie liczyło statystykę i robiło jakieś analizy widma tego przebiego. Ale na temat szczegółów, to już wynalazca pary z gęby puścić nie chciał. Za to pokazał plik bumagi zapisanej bukwami, z pieczątkami moskiewskich klinik, gdzie stało, że w badaniach wychodzi zgodność wyników z innymi bardziej kłopotliwymi metodami diagnostycznymi.

Na ile to wszystko szarlataneria, a na ile można z takich danych o świetle prześwitującym przez ucho coś wyciągnąć? To już minęło prawie dwadzieścia lat, może przez ten czas ktoś zrobił coś podobnego i opublikował wyniki, w których teoria zgadza się z praktyką?

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Zazwyczaj mierzy się na wysokości serca.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Mierzą na wysokości serca. I zupełnie lege artis to nadgarstek też powinien być na wysokości serca (jest o tym w instrukcjach) chyba że instrukcja stanowi inaczej. Ręce na oparciach umieszczają nadgarstek nieco poniżej serca, bo na wysokości łokcia. To jest jeszcze do zniesienia. I ręka powinna być podparta (nie zwisać do podłogi).

Rozważając teoretycznie, pomiar na leżąco też powinien się udać, bo wtedy w pozycji horyzontalnej wszystko jest na tej samej wysokości. Ale w praktyce może się różnić.

Jest sporo niuansów, pierwszy lepszy link:

formatting link
ale do poprawnego pomiaru w domu wystarczy przestrzeganie tylko tych najważniejszych zasad, bez skrupulanctwa.

L.

Reply to
Luke

Dnia Sat, 7 Dec 2013 23:25:09 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

ramie mozna by rzec jest na wysokosci serca, ale mankiet ma kilkanascie cm, a to juz duza niedokladnosc :-)

J.

Reply to
J.F.

Przelicz sobie niedokładność na mmHg w uproszczeniu przyjmując zmiany zmiany ciśnienia jak dla wody.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No nie wiem, może mój jest zepsuty. W każdym razie już rok leży w szufladzie nieużywany, bo gdybym wierzył w jego wskazania to 2 razy w tygodniu pędziłbym do szpitala w panice :) Ale żeby nie było że naprawdę mam takie ciśnienie, to posiadam też elektroniczny ciśnieniomierz naramienny (dość drogi HARTMANN TENSOVAL) i ten pokazuje poprawnie.

Myślę, że gdybym gdzieś zdobył porządny a niedrogi tensometr nadający się do wagi hakowej, to z elektroniką już bym sobie poradził.

Jack

Reply to
Jack

W dniu 2013-12-08 06:06, Jack pisze:

formatting link
chyba nie znajdziesz. Porządne przemysłowe tensometry to kosztują o rząd więcej. Już ci wyjdzie ze 200 zł plus transport. Do tego płytka z prockiem i przetwornikiem AC do mostków tensometrycznych, wyświetlaczem. Teoretycznie uzyskał byś dokładność lepszą niż 0.1%. Ale robiąc mechanikę nie mając o tym pojęcia to zjedziesz do 1% albo i gorzej. Wydasz na to z 500 zł i włożysz sporo pracy.

Reply to
Mario

W dniu 07.12.2013 o 22:00 Luke snipped-for-privacy@luke.net pisze:

No i co z tego? typowa dokładność nadgarstkowych to 3-5mmHg dla domowych pomiarów w zupełności wystarczająca, jak się spełnia wymagania dobrego pomiaru to kolejne pomiary mają niewielkie odchyłki albo sa one proporcjonalne do tętna. Co do rtęciowych to co z tego że są dokładniejsze, ja jeszcze nie widziałem aby lekarz mierzył prawidłowo cisnienie, najczęściej tak szybko spuszcza ciśnienie że g..o wie gdzie się zaczeło skurczowe i rozkurczowe. Tętna w ogóle nie bada. I to nie jeden byłem już u wielu i u wszystkich tak pomiar wygląda.

Niech oni się lepiej przyłożą do tego mierzenia a nie p..lą że np nadgarstkowe są złe.

Reply to
janusz_k

Żeby być w temacie grupy zakładam wątek o pomiarach, akurat dyskusja tyczyła ciśnieniomierzy ale to nie jedyne pomiary jakie robimy.

W dniu 08.12.2013 o 06:06 Jack snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

A baterie ma dobre? poza tym wszystko ma się prawo zepsuć, jak są złe wyniki to się szuka innych urządzeń pomiarowych aby zweryfikować to co się mierzy.

Ja ostatnio robiłem balansery dla aku i okazało że się wszystkie niźle przygrzały, okazało się że moje 3 mierniki tak sobie mierzą napięcia i powstał problem, jak amator może zweryfikować dokładność mierników które posiada.

Reply to
janusz_k

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.