Kiedy¶ tam w zamierzch³ych czasach TTL'i puszcza³em siano cyfrowe bud owane na 74xx na autorouter. I w zasadzie nawet ca³kiem dobre by³y efek ty. By³o to wszystko w erze DOS'a. Racal-Redac, a nastêpnie OrCAD, za k tórego zabuli³em jak na owe czasy ca³kiem spor± kasê, ale zarobi ³ na siebie.
OrCAD jako firma zosta³ podobno ju¿ sprzedany pierdyljon razy do Cadenc e'a i podobno¿ gdzie¶ indziej te¿. Nie moja brocha....
==============
No i teraz ...
- taka wypasiona licencja sch+pcb zosta³a zaproponowana mi za 150k$. Hmm. .., ja rozumiem ¿e ch³opy mog± se to tak liczyæ, ale ja i tak w to nie w³a¿ê z dwóch powodów:
1) Nie staæ mnie 2) Nie konstruujê pojazdów miêdzygalaktycznych.================
Pytanie z czystej ciekawo¶ci: có¿ CADENCE ma w sobie "zaszyte", ¿e jest a¿ tak cholernie drogie? Mam parê lat do¶wiadczenia, tudzie¿ z agadnienia topologiczne od strony matematycznej nie s± mi obce, i szczerz e powiedziawszy odnoszê wra¿enie, ¿e marketingowcy z cadenca s± zaj e..¶ci!! Ch³opy z NASA to nawet kupili.. Ino po co?! Coby wystrzeliwa æ swoich z Kazachstanu?!
=============
Có¿ w tym jest takiego, ¿e tyle kosztuje?!