superheterodyna AM na tranzystorach

Dnia Sun, 06 Dec 2009 13:56:43 +0100, Atlantis napisał(a):

Odradzam zabawę w samodzielne konstruowanie filtrów kwarcowych. Można, owszem, ale to wymaga aparatury, praktyki i pewnych podstaw teoretycznych. I wobec obfitości gotowych wyrobów mija się z celem chyba że ktoś robi to dla sportu. Za pomocą ucha, oka, śrubokręta i lutownicy się tego nie zrobi. A dopasowanie w praktyce wymaga od radioamatora aby z obu stron fabrycznego filtru zastosował katalogowe impedancje. Niedokładności w tym zakresie będą skutkować nierównomiernościami charakterystyki w obszarze przepuszczania i zmniejszonym tłumieniem poza pasmem przepuszczania.

Reply to
Jacek Maciejewski
Loading thread data ...

Jacek Maciejewski pisze:

Co do tego MOS-FETa to coś jak BF964s się nada? Wiedziałem, że coś takiego było w jednym woreczku i faktycznie - są nawet dwie sztuki. Co prawda ze śladami demontażu, ale raczej powinny być sprawne. W razie czego z zakupem nie powinno być problemu. Możesz coś więcej powiedzieć o takim układzie mieszacza? Wprowadza dodatkowe komplikacje? Ma jakąś istotną przewagę nad standardową konstrukcją na zwykłym tranzystorze warstwowym?

Reply to
Atlantis

Jacek Maciejewski pisze:

Pytam ponieważ filtr drabinkowy jest zastosowany w Librze i Taurusie. Tak montaż ograniczał sie jedynie do jak najdokładniejszego dobrania kondensatorów oraz kwarców przy pomocy podstawowego sprzętu pomiarowego.

Hmm... Ok, może to pytanie zabrzmi głupio, ale jak mówiłem ta konstrukcja to forma doszkalania się. W jaki sposób muszę dopasować impedancję? Filtr włączam między mieszacz a wzmacniacz p.cz. (np. w formie ukłądu scalonego). Czy pomiędzy tymi stopniami są jeszcze przewidziane jakieś transformatorki dopasowujące impedancję?

Reply to
Atlantis

Dnia Sun, 06 Dec 2009 17:48:12 +0100, Atlantis napisał(a):

Nie :) Jakies fragmenty wiedzy mi się zachowały. Charakterystyka bramkowa takiego tranzystora jest zbliżona do paraboli co redukuje ilość generowanych nieparzystych harmonicznych ale o dokładniejszy wykład zwróć się do książek. Mieszanie kiedy sygnały doprowadzasz do różnych bramek jest iloczynowe co jest korzystniejsze niż sumacyjne, ale nie pytaj o szczegóły :) Odseparowanie generatora od możliwych silnych sygnałów z anteny też pomaga w redukcji niepożądanych produktów mieszania.

Reply to
Jacek Maciejewski

Taa .. chcial kolega zrobic sobie najprostszy reakcyjny odbiornik, a teraz mu wyjdzie "state of art" radyjko z potrojna przemiana i filtrami kwarcowymi :-)

A propos .. gdzies sie w jakis materialach, bodajze HP, nadzialem na mieszacz na mosfecie, ktory wygladal chyba tak ze generator doprowadzony do bramki, cyklicznie go otwieral i przepuszczal sygnal z anteny. I cos tam twierdzili ze to najlepsza konfiguracja.

Widzal ktos takie radio, czy to tylko czysta teoria byla ?

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Reakcyjny to ma być lampowy - faktycznie najprostszy, gdy tylko kupię

1T4T lub coś podobnego. ;) Na tranzystorach chodzi mi o superheterodynę. Samodzielnie chciałbym złożyć przynajmniej obwody wejściowe, mieszacz i oscylator. To aż takie śmiertelnie skomplikowane raczej nie będzie. Zastanawiam się co dalej. Chyba faktycznie najrozsądniej będzie zastosować gotowy filtr ceramiczny zamiast bawić się tutaj z nawijaniem cewek. Nad koncepcją zastosowania scalonego wzm. p.cz. też się zastanawiam - w końcu w minimalistycznym wydaniu tranzystorowym w pierwszym podejściu raczej musiałbym sie zadowolić jednym stopniem.

BTW wprowadzenie do koncepcji (choćby szczątkowego) zakresu SW bardzo skomplikuje taki "szkolny" układ w stosunku do podstawowej wersji z LW/MW?

Reply to
Atlantis

Jacek Maciejewski pisze:

Czyli krótko mówiąc mieszacz na tranzystorze warstwowym, powszechnie stosowany w tranzystorowych odbiorniczkach turystycznych jest odpowiednikiem tego:

formatting link
Natomiast sugerowane przez Ciebie rozwiązanie z dwubramkowym MOSFETem jest implementacją tego rozwiązania w technice tranzystorowej?
formatting link

Reply to
Atlantis

Dnia Sun, 06 Dec 2009 19:57:55 +0100, Atlantis napisał(a):

Tak. Zwróć jeszcze uwagę na "kwadratową" czyli paraboliczną charaktertstykę mosfeta. W lampach nie jest zbyt "kwadratowa".

Reply to
Jacek Maciejewski

Dnia Sun, 06 Dec 2009 19:48:17 +0100, Atlantis napisał(a):

Onegdaj w lepszych polskich OR-ach był stosowany ceramiczny filtr 465k w postaci płytki z elementem piezoelektrycznym i dwoma obwodami rezonansowymi dopasowującymi. Znajdź takiego gotowca. może ktoś ma jeszcze w szufladzie.

SW jest bardzo rozległy. Nieomal nie do zrealizowania na jednym podzakresie. W prostym odbiorniku wybiersz sobie jeden podzakres broadcastingowy (np. aktywny w dzień) i ogranicz się do niego. Skomplikuje ci to przełączanie ale niewiele.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik Atlantis napisał:

Leży tego trochę na alledrogo: zalecana 3S4T

formatting link
łkiem niezła 1S5T
formatting link
sobie, ale może być 1T4T
formatting link
całkiem ciekawa i ładnie sprawująca się w reakcyjniaku pentoda subminiaturowa:
formatting link
Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Dnia Sat, 05 Dec 2009 19:33:26 +0100, Atlantis snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Mialem taka ksiazke, zdaje sie ze Chojnackiego ktora zawierala rozne rozwiaznia na transyztorach, zdaje sie ze dla krotkofalowcow. Jakies 17 lat temu jak sie tym interesowalem to zrobilem kilka roznych wersji ukladow wzm w.cz , heterodyny i mieszacza na tranzystorach (do p.cz stosowalem scalaki z cemi - 1211 i 1242) i generalnie takie odbiorniki dzialaly. Mnie interesowal wtedy odbior pasma lotniczego i 2m. Na pewna proste do uruchomienia sa :

- uklad z bf966 jako mieszacz + dowolny generator na tranzystorze bipolarnym (ja uzywalem uklady Seilera). Ten mieszacz obciazny byl filtrami LC na 10.7 (kubki 7x7 + odpowiednie kondensatory) i filtrem ceramicznym lub pozniej kwarcowym. Impedancja kwarcowego jest inna niz ceramicznego, musisz to uwzglednic.

- uklady z jfetami bf245. Kaskoda bf 245+ jakis bipolarny , chyba bf180 (uklad ws+wb), potem mieszacz na bf245. Do heterodyny polecam tranzystory bipolarne np 2n2369.

Generalnie to jak robisz osobno wzm w.cz. mieszacz i heterodyne to jest to dosc prosto uruchomic.

Reply to
yorgus

yorgus pisze:

Mi generalnie chodzi o sam fakt uruchomienia czegoś takiego, więc na początek fale długi i średnie by wystarczyły. W dalszej perspektywie możliwość dodania kawałka krótkich i posłuchania odleglejszego radia byłaby ciekawą opcją. ;) UL1242 z tego co widzę można dorwać w AVT.

BTW jak się ma pośrednia 10.7MHz do 455-465kHz? Któraś jest preferowana przy konkretnych zakresach albo wprowadza dodatkowe komplikacje przy uruchamianiu układu?

Hmm... A może mógłbyś (lub ktokolwiek mógłby) podrzucić schemat? Mniej-więcej wiem o czym mowa, ale obawiam się, że układ "zaprojektowany" samodzielnie przeze mnie w oparciu o otrzymane od was informacje nie zadziałałby. ;)

Reply to
Atlantis
Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Użytkownik Włodzimierz Wojtiuk napisał:

Ale to nie jest pośrednie rozwiązanie, tylko jest to po prostu homodyna. Tyle, że mieszacz ma taką konstrukcję coby kluczował sygnał w.cz. dla dodatnich i ujemnych szczytów sygnału oscylatora.

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Dnia Wed, 09 Dec 2009 22:48:39 +0100, Atlantis napisał(a):

Najważniejszym zadaniem cz. pośredniej jest odfiltrowanie cz. lustrzanych. Kiedyś ważnym zadaniem było uzyskanie dużej selektywności odbieranego kanału (nie było filtrów piezo) i uzyskanie dostatecznie dużego wzmocnienia (nie było tanich elementów czynnych na względnie duże f). Dziś wybierasz cz. pośr w zasadzie tylko na pierwsze kryterium. Musi ona być na tyle wysoka by obwody wejściowe osłabiły dostatecznie sygnał leżący w odległości

2 cz. pośr. od częstotliwości odbieranej. Onegdaj robiło się cz. pośr. na 465k dla odbioru DSK i 10700k dla UKF, niemal zawsze używając tych samych elementów czynnych. Dziś nic nie stoi na przeszkodzie byś zrobił 10700K dla DSK, bo dysponujemy filtrami piezo o szerokości i tłumieniu poza pasmem wymaganymi dla tych pasm. Uzyskasz za to bardzo dobre tłumienie lustrzanek.
Reply to
Jacek Maciejewski
Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Włodzimierz Wojtiuk pisze:

Głupie pytanie, ale homodyną można odbierać AM czy tylko SSB i CW?

Reply to
Atlantis

Dnia Thu, 10 Dec 2009 20:29:47 +0100, Atlantis napisał(a):

Nooo... :) Przy AM sygnał heterodyny jest zbędny bo nadajnik go dostarcza :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Dnia Wed, 9 Dec 2009 23:22:21 +0100, Włodzimierz Wojtiuk snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Na ul 1042 tez usilowalem konstruowac ale nie polecam, uklad ma duze szumy. Zaleta mosfeta lub jfeta w stopniu wejsciowym jest to ze latwiej odbierac slaby sygnal w poblizu silnego (uklad nie ulega przesterowaniu, to sie chyba jakos inaczej nazywalo, intermodulacja ? )

Mialem jeszcze takie 2 ksiazki A. Janeczka pod tytutulem konstrukcje krotkofalrskie dla poczatkujacych i zaawansowanych, tam tez troche rozwiazan szlo podpatrzec. Ten patent z 2 diodami byl tam nagminnie stosowany w odbiornikach homodynowych.

Reply to
yorgus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.