Sklejanie styków przekaźnika

Należy wylutować przekaźniki i wlutować w to miejsce:

1) Optoprzekaźnik SHARP S202 (wejście DC 20mA, wyjście AC220) lub 2) tranzystory MOSFET DC5V/AC220

Przekaźnik jest przestarzałym elementem sprzed 100 lat i jest niepisany zakaz ich stosowania. Takie ładne pudełka czekaja na naiwnych, którzy kupią to bo profesjonalnie wygląda i jest proste w podłączeniu. Niestety jak widać nie nadają się do pracy. S.

Nic bym nie wylutowywał, bo można stracić gwarancję albo i zdrowie. Kaskadowo dać mocniejszy przekaźnik... w ostatecznośći można zaryzykować:

- ale tu bym się nie podniecał, bo taki goły to długo nie pożyje.

[...]

Do jednego się nadają, do drugiego nie.

Mirek.

Tym bym się nie przejmował. Gwarancja tu nic nie gwarantuje. Nie da się udzielić gwarancji na wadliwy projekt, który się będzie uszkadzał, w części dotyczącej zastosowanego elementu. Jest wiele takich urządzeń, które wymienia się na gwarancji, ciągle ze względu na ten sam objaw. Można i tak, tylko kto ma na to czas i ochotę na dalsze (poza zakupem) marnotrawienie pieniędzy. Mam na myśli demontaż, montaż, koszty przesyłki czy dojazdu.

Co do zdrowia, to zdaje się autor już je traci, więc wiele nie ryzykuje.

Ten pomysł to zwiększenie ryzyka uszkodzenia. Jeden styk więcej

Ryzyko to jest z tym drugim przekaźnikiem. Tutaj nie ma ryzyka. Poza tym łatwiej ewentualnie wymienić S202 na 4 pinach, niż przekaźnik na przynajmniej 6 jak sądzę i to wlutowany tak, że nie można ich powycinać, ale trzeba kombinować z wylutowaniem całości.

Proszę spróbować go zastosować. Ja to zrobiłem kilkanaście razy w różnych projektach. Nigdy się nie uszkodził. Sterował silnikiem pompy CO, silnikiem 3kW jako przełącznik trójkąt-gwiazda, rygiel elektromagnetyczny drzwi. NIGDY się nie uszkodził.

Za to przekaźników naprawiłem i wymieniłem jakieś 1000 szt. Ostatne 2 Siemensa dość niedawno, po to tylko aby jeszcze jakiś czas pociągnęły, do wymiany ich na półprzewodnikowe.

To prawda. Nie należy jednak mylić nadają się, z zalecanym użyciem. Do słodzenia herbaty nadaje się cukier. Zaleca się jednak słodzić miodem. (Polecam film promujący miód:"Zapach kobiety" :-) } Jednak moim zdaniem najlepiej w tym celu należy zastosować wstrzemięźliwość. Tak samo jak do iskrzących i brudzących się styków, zarówno w przekaźnikach jak i wszelkiej maści złączach. S.

Projekt nie jest wadliwy - wadliwe są elementy, ewentualnie zastosowanie

- lampa metalohalogenkowa to jednak spora indukcyjność i prąd na starcie, żarówki na LED-ach mogą a kolei mieć duże kondensatory po mostku. Już widzę ten ekspander satela na tych optotriakach - jeden będzie marudził, że nie może przełączać napięcia stałego, drugi że nie ma styku NC, trzeci że nie może rozłączać nim dodatkowego głośnika itp.

I tak go wstawiasz _gołego_ ? Bez żadnych gasików, warystorów czy bezpieczników z piaseczkiem? Jakoś nie wierzę, albo masz dużo szczęścia.

Mirek.

Nie musisz wierzyć - sprawdź. Daleki już jestem od złudzeń. Projekt musi działać. Dlatego wybieram półprzewodniki, a nie złom. Oczywiście można dać dławik i bezpiecznik. To zależy od zastosowań. W piecu Atmos mam taki do nawiewu - goły. Poprzednio sterowała nim kapilara za 20 zł. Kapilara nie miała bezpiecznika, ani gasika. Dlaczego niby SSR miałby go posiadać? Często się o coś boimy. Czasem zupełnie niepotrzebnie, choć to cecha dość roztropna. Niemniej jednak - jak w życiu - za dużo bezpieczeństwa - zjedzą Cię koszty polis od ubezpieczyciela... :-)

S.

Dnia Fri, 06 Jan 2012 13:47:22 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):

Bo wylacznik kapilary wytrzyma chwilowe 1000V, przeciazenie pradem rozruchowym itp. A SSR niekoniecznie, bo elementy maja mikronowe rozmiary, a druciki ciensze od wlosa :-)

Ja tam lubie przekazniki, tylko oczywiscie jak to w zyciu - trzeba dobrac mlotek odpowiedni do gwozdzia :-)

J.

Ja też lubię, ale tylko w samochodzie jak włącze kierunkowskaz. Lubię mieć potwierdzenie dźwiękowe :-) Oczywiście do czasu, kiedy się nie wypali, bądź gdzieś obwód nie zacznie szwankować na stykach.

A lubisz SSRy?

S.

W samochodach w międzyczasie rzadko spotykane. Jest klikacz, ale niezależny od samego przerywacza.

Waldek

Witam Cię Waldku! Dzięki. Muszę spojrzeć co tam jest u mnie. W takim razie już nie lubię w ogóle przekaźników:-) S.

Użytkownik "Bartek" <bk* snipped-for-privacy@v.atonet.pl> napisał w wiadomości news:je4pi3$iu5$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Może tam są jakies przekażniki do d.....y i trzeba by je wymienic na inne? Jeżeli chcesz w miarę tanio to poprawić (naprawić) bez wymiany przekaźnikow, to daj dodatkowy porządny stycznik (przekaźnik) w obwodzie załanczania każdego przekaźnika. Przekażnik twojego urządzenia będzie załanczał tylko stycznik, a ten światła czy co tam chcesz. Tak się kiedyś robiło dla ochrony styków programatorów w pralkach (grzałka wody) np. Lunach. Taniej bylo założyc dodatkowy przekaźnik niż kupowac nowy drogi programator gdy się styki poupalały.

J.

20 zł? Po co. Jeśli już wymieniać to zrezygnować z tej technologii. Jest taniej i lepiej.

To prawda. Sam tak przerabiałem pralkę BIO gdzieś tak 3 dekady temu. Wtedy byłem z tego dumny, a wszyscy mnie chwalili. Gdybym pozostał z tą dumą do dziś to przegapiłbym rozwój w elektronice. W tym czasie już widziałem w Berlinie tzw. Zachodnim sklep Conrad Elektronik, gdzie asortyment powalał na kolana. Pewnie SSR też były.

Dnia Thu, 5 Jan 2012 19:17:19 +0100, Bartek napisał(a):

Takie zjawisko nie powinno mieć miejsca. Czy pisałeś do Satela podając objawy i opisując załączane obciążenie? Może im się trafiła partia badziewnych przekaźników, znaja problem i ci wymienią urządzenie?

Przy najbliższej okazji zrobię to, choć nie wiem czym on miałby być lepszy od zwykłego triaka BT136 + optotriak MOC2030 a takie z niepowodzeniami stosowałem - padają często przy przepaleniu się żarówki. W korytarzu mam oświetlenie na czujkę z triakiem - wymieniałem go coś ze dwa razy - już mi się nie chce, bo ta w halogenie na zewnątrz wesoło cyka przekaźnikiem i wciąż działa. Próbowałem też użyć triaków do sterowania silniczków synchronicznych od kamery obrotowej (starego typu) - tam jest w szereg wyłącznik krańcowy i po jego zadziałaniu zwykle triak dokonywał żywota. Próbowałem dawać jakieś gasiki ale to powodowało, że nie wylatywał co drugi raz tylko powiedzmy co dwudziesty. W końcu wpadłem na pomysł, żeby przełączyć krańcówki w obwód bramki triaka co wiązało się ze sporą przeróbką okablowania (obrotowa głowica!). Po kolejnej awarii dałem sobie spokój i wsadziłem przekaźniki. Podobna sytuacja może być w silnikach od rolet.

Mirek.

Mam to jeszcze na stole. Jak chcesz mogę podłaczyć żarówkę i nakręcić jeszcze jeden film :-)

Masz wyjątkowego pecha i używasz staroci z lat osiemdziesiątych. Dlaczego nie zastąpiłeś go czyms większym/przewymiarowanym? S.

Zrób jak steujesz tą pompą CO gołym triakiem i koniecznie poiskrz wyłącznikiem włączonym w szereg - wtedy oddam honory i lecę do sklepu ;)

Mirek.

Do lamp HQI dobieraj przekaźnik według mocy w kategorii AC-5A. A że spotkać jest je trudno (najczęściej oferują je producenci systemów oświetlenia) to łatwiej ci będzie je dobrać według kategorii AC-3 lub AC-15.

Ten przełącznik (Satel) de facto jest w klasie AC-1 i w AC-5A/AC-3/AC-15 ma może obiążalność łączeniową rzędu 1-1,5A, także dostawienie drugiego, poprawnie dobranego przekaźnika jest niezbędne. Może napisałem dlatego, że moce przy różnych rodzajach obciążenia zależą od konstrukcji styków i to jedynie producent może określić ile jest to naprawdę.

Co do oświetlenia led - stawiam na to że ono jednak startuje z dużym pikiem prądowym, czego efektem jest zespawanie styku. Także zaleciłbym to samo co dla HID ;)

Tylko się upewnię: Czytałeś kartę katalogową S202?

No i? Parametry nie robią na mnie wrażenia - z resztą nie potrafię stwierdzić który ma akurat decydujące znaczenie w tym przypadku. Na schemacie jak byk pokazują "Surge absorption circuit". Nawet o diodkę na wejściu się boją, bo ma wstecznie zapiętą prostowniczą. A bezpiecznika w szereg z Load nie ma, bo wiadomo że jak się przepali to i tak jest już po ptakach.

Mirek.

Aha, czyli przeczytałeś. W takim razie masz odpowiedź na to jaki on goły:-) Kiedyś J.F. już podważał jego skuteczność. I to jest jedyny przypadek, kiedy go spaliłem po jego podpowiedzi. Był podłączony na zwarcie. Ja mogę tych filmów robić i robić, ale czy ja jestem jakiś reżyser? Byłem nauczycielem kilka ładnych lat, miałem wtedy ogromny zapał do tej pracy, który mi pozostał do dziś. Wtedy faktycznie na lekcję przynosiłem różne zabawki i pokazywałem. Mogę być dalej nauczycielem, ale odnoszę wrażenie, że tym razem jest nieco inaczej. Wtedy przynajmniej uczniowie nie proponowali mi: "Tak??? No to weź i pokaż mi jak ten Twój ulubiony tyrystorek działa. Zobaczymy czy nie będzie bum!" Zwłaszcza już po paru praktycznych pokazach, które udokumentowałem filmami:

Może ja tym razem coś zaproponuję. Egzamin.

1) Zepsuj element SSR SHARP S202 podłączając go prawidłowo do rolety sterowanej silnikiem 230VAC. Udokumentuj to na filmie. 2) Spróbuj naszkicować dodatkowy układ zabezpieczenia elementu SHARP S202, tak aby zmieścić się w cenie 2 Euro lub 9 zł. 3) Jakie znasz Triaki o prądzie przewodzenia większym niż 16A? Wymień miniumum 4. 4) Jakie znasz tranzystory MOSFET o prądzie większym niż 16A ? Wymień miniumum 4. 5) Zastąp triak tranzystorami MOSFET. Jak je połączysz i wysterujesz? 6) Przeanalizuj budowę wewnętrzną układu SHARP SS202 i spróbuj go zastąpić elementami podstawowymi. Następnie dobierz dowolne obciążenie i spróbuj wprowadzić go w cykliczne drgania dłównego triaka, przy stałym wysterowaniu. Przedstaw widok z oscyloskopu, który to potwierdzi. Podaj częstotliwość drgań.

Punktacja:

1)5 2)2 3)2 4)2 5)5 6)5

Oceny:

0 do 10 - 1 11 do 13 -2 14 do 16 -3 17 do 18 -4 19 do 20 -5 21 - 6

Ja nie wiem, czy poradzę sobie z szóstym ;-) S.