Tak sobie oglądam na stronie
- posted
13 years ago
Tak sobie oglądam na stronie
Dnia Mon, 21 Jun 2010 16:57:16 +0200, Piotrek napisał(a):
Jeśli dadzą się rozładowywać prądem ponad 10A to czemu nie...
550W/48V=11A. ZNAMIONOWO. prad przy ruszaniu/przyspieszaniu bedzie o wiele wiekszy (bo 48V to napiecie przy ktorym silnik juz jest rozpedzony do dosc sporej predkosci) potrzebujesz wiec akumulatorow ktore sa w stanie dac okolo 50A . do tego celu 'paluszki' AA odpadaja - nawet jesli zastosujesz markowe ni-cd 1000mAh to 10A to dla nich szczyt mozliwosci, jesli uzyjesz ni-mh 2000mAh 5-7A to bedzie rowniez bardzo dobry wynik (i to tylko gdy ogniwa te beda nowe)
jesli nie masz budzetu na porzadne akku a nie chcesz wozic 'ciezkich' kwasowych , to imho raczej zainteresuj sie opcja silnika spalinowego - zapoznaj sie z oferta np. firmy 'sachs' .
ew. jesli koniecznie musi byc elektryk - sa tzw. spalinowe generatory 'walizkowe' - okolo 1KW mocy w niewielkiej walizeczce ktora bez trudu miesci sie na bagazniku roweru, koszt ~100e. jedyny problem ze daja normalne 220V , wiec potrzeba do nich jeszcze prostownika i przetwornicy DC/DC (nie musi byc transformator bo generator nie musi byc izolowany galwanicznie od odbiornika). no i trzeba malego akku 'buforujacego' .
--
Piotrek pisze:
i napięcie 1,2V.
i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z rozwiązaniem firmowym :)
Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:13:01 +0200, ajt napisał(a):
przy szeregowym połączeniu?
Użytkownik "Piotrek" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:wyhp7y2d0xjn.2f36b29wqkww$. snipped-for-privacy@40tude.net...
Przy szeregowym sumuje się napięcie, a nie prąd więc i Ah zostają takie jak z jednego. P.G.
Piotrek pisze:
No właśnie przy szeregowym. Jeden aku da prąd 2A przez godzinę i będzie miał 1,2V. Jak połączysz 40 w szereg, dostaniesz 48V, ale przecież pobierając z tego zestawu 2A, przez każdy aku te 2A przepuszczesz, więc dalej tylko godzinka, czyli zestaw będzie miał 2Ah. Zauważ, że te firmowe mają np. 9Ah, ale przy 12V. Jak połączysz 4 w szereg, dalej masz te 9Ah, ale 48V.
Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:26:19 +0200, ajt napisał(a):
Czyli pomysł nie ma sensu większego. Dzięki.
Zerknalem na allegro. Sa male generatory 1kW w podobnej cenie. Zmieścic sie zmieszcza, ale to 14-20 kg. Rower (bez silnika;) jest najczesciej lzejszy. No i taki ciezar _na_ bagazniku zle wplywa na stabilonosc na zakretach - srodek ciezkosci laduje strasznie wysoko. Trzeba by cos w rodzaju sakw zrobic.
pozdrawiam bartekltg
Użytkownik "Jacek Maciejewski" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w
Dac to pewnie i dadza, tylko starcza przy tym na kilka minut. Rowerzysta co prawda daje 500W w pedaly tylko jak jest wytrenowanym zawodnikiem .. ale i tak cos mi sie wydaje ze trzeba pomyslec o wiekszej ilosci takich ogniw. I cena rosnie :-)
J.
Taką pojemność uzyskałbyś przy połączeniu równoległym...
[...]
Jak chcesz lekko, to 3kg za $200 -> kupujesz 4 szt. takich pakietów:
pozdrawiam
majek
W dniu 2010-06-21 20:41, Marek Wodzinski pisze:
Daj spokój... Link mnie donikąd nie doprowadził, ale podejrzewam że poleciłeś mu ogniwa LiPo, LiFe, 3S 10Ah ? Jak chłop Cię posłucha to jest kilka scenariuszy:
- Rozładuje ogniwa do zera i po zabawie, jak również po $200 ;(
- Żeby to normalnie działało, to musi balansować ogniwa podczas rozładowywania i odciąć przy określonym napięciu.
- Żeby to naładować również musi mieć balanser i rozsądną ładowarkę.
- Jeżeli przypadkiem zrobi zwarcie, to jeżeli skończy się tylko na poparzeniach, będzie miał szczęście.
Do tych $200 za aku, będzie musiał dołożyć następne $200 w elektronice. Więc i tak taniej wyjdą aku kwasowe (żelowe chyba się nie nadadzą, z tego co pamiętam nie lubiły wstrząsów, choć może to już przeszłość i teraz znoszą to dzielnie ?) Tak po mojemu, jak już pisać, to z rozsądkiem...
LiPo 5Ah, 6s1p A jak się używa ogniw LiXX, to już powinno się być świadomym ich ułomności jak i niebezpieczeństw.
Są wskaźniki rozładowania akumulatorów za ok. $2.5 (zielona/czerwona dioda na każdą celę osobno). Wystarczy do rozsądnego używania. Tu potrzebowałby ich 3 sztuki. Nie będzie to rozwiązanie debiloodporne, ale nie będzie też tego przecież sprzedawał. A jakby co, to są też ogniwa 18650 z wbudowanymi zabezpieczeniami, ale waga będzie większa i cena chyba też większa (nie mogę teraz znaleźć cen u chińczyków za takie ogniwa).
Nie trzeba balansować przy rozładowaniu. Trzeba tylko kontrolować każde ogniwo i odciąć jak którekolwiek 'zaświeci się na czerwono'. Odciąć można zdejmując nogę z gazu...
Wersja minimum: jedna ładowarka za niecałe $20 (do 6S z balanserem), ładowanie na 2 raty (po pół).
A to elementarne bhp. Przy ołowiowych 48V też nie jest już bezpieczne.
$27.5 A kwasiaki też czymś trzeba naładować i raczej taniej nie będzie jak chcesz coś innego niż 12V (czyli nie prostownik z hipermarketu).
Taniej tak. Natomiast ponad 4 razy ciężej, a to duża różnica na rowerze.
To komentarz do pomysłu DIY roweru? Bo niezależnie czy użyje LiXX czy ołowiówek, to 48V i takie prądy wymagają rozsądku, a każde zwarcie się źle skończy.
pozdrawiam
majek
He? TY mu je polecasz, a on sam rozważał NiMH. Więc sam sobie zarzut postawiłeś...
I ten prąd chcesz z 18650 ciągnąć? BTW: te zabezpieczane mają mosfeta w szereg. Ile on pociągnie?
Użytkownik "Piotrek" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w
Az tak kompletnie bez sensu to nie jest - taki np. elektryczny pojazd Tesla, ma baterie zrobiona z popularnych ogniw od notebookow. A tysiace ich chyba trzeba.
Tak bylo latwiej produkcji prototypowej, sie zastanawiam czy w ogole tak nie lepiej chocby z uwagi na mozliwosci chlodzenia. Tam jednak zostaja kanaly i bateria moze byc chlodzona "w masie" :-)
Podobnie np ogniwa R20 maja mniejsza pojemnosc niz wynika z ze stosunku wielkosci do R6.
Koniec koncow wsystko rozbija sie o cene i ewentualnie o sprawy laczeniowe - jak to polaczyc, jesli NiMH nie zaleca sie rownolegle.
J.
W dniu 2010-06-22 11:09, J.F. pisze:
Był odcinek Top Gear-a z tym autkiem. Na stronie podają że czas ładowania 3.5h, w TG mówili o 16 godzinach ładowania i zalecili zakup dwóch takich samochodów... żeby jeden się ładował w międzyczasie. Z zasięgiem też coś było nie tak ;) Ale samochodzik wymiatał.
Użytkownik J.F. napisał:
Nie zaleca się łączenia równoległego baterii ogniw bez dodatkowych środków zapewniających równomierny rozdział prądu. Pojeedynce ogniwa w dużo mniejszym stopniu podlegaja tym restrykcjom - w duzych systemach akumulatorowych łączy się równolegle wiele cel - tyle że cel wałaśnie - co poziom idą szyny wyrównawcze.
Trafionym trafionym. Tylko niekoniecznie w postaci R6 :-)
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.