roczny koszt swiecenia diody stand-by

Fri, 31 Oct 2003 11:19:10 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "xeryus" <xeryus@@@gazeta.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Zwroc uwage, ze zasilane standby bierze kilka watow (3-5 W na przyklad), natomiast dioda to kilkadziesiat miliwatow. Chodzilo im wiec pewnie raczej o koszt zasilania urzadzenia w standby niz o koszt zasilania samej diody.

Tylko, ze ludzie starsi nie rozumiejacoto jest "tryb stand-by" i "prad jalowy zasilacza". A widza diode, ze sie swieci, a oni maja obsesje na punkcie swiatla (nie placa przecierz za prad, tylko za "swiatlo"). No i potem babcia/dziadek pyta sie mnie czy to co sie swieci nie bedziedzie zbyt drogo kosztowalo. A zreszta jakw czajniku jest neonowka, to tez wylaczaja z sieci. Dom wariatow...

Tomasz Korzeniecki snipped-for-privacy@boss.staszic.waw.pl

Fri, 31 Oct 2003 13:13:04 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "VSS" snipped-for-privacy@post.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Hehe tak samo moja babcia sie kiedys upierala zeby usunac drugi telefon (taki zwyczajny, kablowy, na tepse :-) ) bo dwa razy wiekszy rachunek jest :-)

Na dodatek wypalają się po paru miesiącach i świecą coraz słabiej, oraz mają wysoką awaryjność. Ja tego używam wyłącznie do doświetlania kwiatków, ale też nie takie po 7zł, bo wszystkie "promocyjne", które sprawdziłem, świeciły słabo i jakimś takim badziewnym, fioletowo-różowym światłem, strasznie męczącym dla oczu.

Paweł

Osoba podająca się za: artur przyczyniła się do uszczuplenia moich skromnych zasobów dyskowych ;-) wraz z kolejną wiadomością wysłaną

Dwa telewizory w stand-by(duży 21" Thomson i mały 14" Clatronic), video Sanyo(staaare), komputer(ATX 2.01, monitor 14", zasilacz skanera raz drukarki atramentowej) oraz radiomagnetofon Daewoo pobierały razem w stand-by jakieś 25W.

Osoba podająca się za: Psychik przyczyniła się do uszczuplenia moich skromnych zasobów dyskowych ;-) wraz z kolejną wiadomością wysłaną

Po tym, jak zobaczyłem w sklepie elektronicznym, a później w katalogu Elfy, przewód S-VHS(chodziło oczywiście o S-video) to już mnie nic nie zdziwi w kwestii nazewnictwa...

Użytkownik BLE_Maciek napisał:

Nie śmiej się z babci. Kiedy będziesz w jej wieku też będziesz "zapóźniony" w stosunku do nowych technologii. O ile ludzkość przetrwa do tego czasu;)

Z drugiej strony dziennikarze i wszelkiej maści pismacy chętnie korzystają z tematów typu "entropia" nie mając pojęcia o stanach kwantowych oraz strzelają teksty typu "został porażony prądem o natężeniu 100 tysięcy wolt":) Nam pozostaje wyrozumiałe pobłażanie.

Trochę OT - od paru tygodni trąbią o tym że jakiś kościół pod miastem Łodzią zostanie zlicytowany bo ma długi, a dziś "odkryto" akt prawny który mówi że to w świetle przepisów nie jest możliwe. EUREKA!!!:) A z tymi nieszczęsnymi rakietami? Zobaczyli napis 2003 i zaraz roztrąbili bo im się z rokiem skojarzyło, w efekcie czego kilku Bogu ducha winnych wojaków dało głowy a Miller (jaki jest, taki jest, ale póki co jest naszym premierem) musiał się czerwienić przed tym nadętym fi...em Chiracem.

Psychik napisal(a):

No to mam zagadke. Jakis czas temu, po kilku miesiacach swiecenia, strzelila mi rzeczona zarowka energooszczedna Philipsa. Zatem ja wymienilem na taka sama. Dzisiaj zauwazylem, ze jakos dziwnie slabo swieci. Wykrecilem, obejrzalem i zauwazylem jakis syf miedzy rurkami (cos w rodzaju zywicy). Wydlubalem to i wkrecilem z powrotem. Swieci coraz slabiej. Nawiedzona oprawka?

Oprawa jest, ze sie tak wyraze, symboliczna....