Podsluch

Nielegalne jest ujawnianie a nie słuchanie.

Przełamali zabezpieczenie w postaci modulacji. Przecież wymaga to wykonania specjalnego "skompilkowanego demodulatora".

Sądzisz że sedzia odróżnia na trzeźwo demodulator od wytrycha?

^^^^^^^^^^^^^

Mowa o ujawnianiu. I za to można karać i to dotkliwie.

Modulacja to środek techniczny umożliwiający przekazanie informacji. Jeśli transmisja była by szyfrowana i złamał by szyfr to co innego.

kk pisze:

"kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch"

Zastanówmy się. Fal radiowych do kabla porównać nie sposób ze względu na ich specyfikę. Na zestawianie ich odbioru z wpinaniem się pod czyjś kabel musiałby się zdecydować wyjątkowo tępy prokurator/sędzia (chociaż takich pewnie też niemało). Zabezpieczenie? A jakieś tam było zabezpieczenie? Skoro taki komunikat można odebrać ogólnodostępnym, legalnym sprzętem? Może pan prokurator powie, że sam fakt, iż tych częstotliwości nie da się nasłuchiwać na radyjku do odbioru Radia Maryja stanowi zabezpieczenie, a ów radioamator przełamał zabezpieczenia nabywając odbiornik o odpowiednio szerokim paśmie???

Ale artykuł przytoczył piskacz z grupy.

RoMan Mandziejewicz pisze:

Serwisy internetowe także w kółko go przytaczały. Podobnie jak jakaś stacja radiowa której słuchałem dzisiaj rano w samochodzie.

Dnia Fri, 4 Sep 2009 14:55:22 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Ale napisano kawałek dalej: "Okazuje się, że podsłuchiwał rozmowy pilotów nielegalnie". Czyli wynika z artykułu, że odpowie za podsłuchiwanie a nie samo ujawnienie rozmów. Jak będzie faktycznie to wiadomo, ale dziennikarze jak zwykle bzdury wypisują.