Witam Bateria w zakupionym laptopie okazała sie zupelnie padnięta. Trzyma tylko około 10 minut. Mam wiec pytanie. Czy można cały czas uzywać zasilania zewnetrznego, czy też jest to raczej niewskazane (tzn na dłuższą metę). Bateria w środku - NiMH Pozdrawiam
bingo pisze:
Swojego IBM ciągle używam na zasilaczu i wszystko ok. Nikt nigdzie nie pisze, że zasilanie sieciowe może zaszkodzić :)
Był 17 wrzesień 2007 roku (poniedziałek) gdy o godz. 11:40, wszystkim znany
*o._.o* napisał(a):
Ale zapytałem też czy trzeba ta walnietą baterię wyciagnąc czy tez moze byc w laptopie Pzdr
bingo pisze:
Praktycznie bez większego znaczenia. Jeżeli bateria nie przegrzewa się i nie przeciąża zasilacza może być włączona zawsze jest to jakaś gwarancja że krótkotrwałe zaniki zasilania nie spowodują wyłączenia komputera.
o._.o pisze:
Miałem kiedyś Toshibę z 486, bateria NiMH, była praktycznie całkowicie uwalona. Trzymałem ją w kompie podczas pracy, cały laptop się nagrzewał, więc nie poczułem że bateria też zaczęła. Gdyby nie świetnie przemyślana konstrukcja, która powodowała że przy minimalnym zwiększeniu objętości baterii, sama jakby "wyskakuje", to być może dzisiaj nie miałbym jaj.
Może w nowszych laptopach jest lepsza kontrola ładowania baterii.
Pozdrawiam
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.