istnieją odpowiedniki żarówek 60W ś

Pan Michał Jankowski napisał:

60W to ile lumenów? Bo świeczki ledowe, to ja widziałem o mocy 7W. Nie jest to aż 60W (przeliczeniowych), ale jednak więcej niż 25W. Mocninejszych bym się nie spodziewał, a to ze względu na chłodzenie i odprowadzanie ciepła.

W dniu 2015-02-22 20:21, Michał Jankowski pisze:

IKEA sprzedaje np. coś takiego:

W dniu 2015-02-22 o 21:07, Jarosław Sokołowski pisze:

podobno 600-700.

Chyba powinno być właśnie 60W, bo 3W reklamują jako odpowiednik 25W.

Mógłbym spróbować (nawet jeśli to by było nie 60, tylko 50), ale ja widzę świecowe góra 3W.

MJ

W dniu 2015-02-22 o 21:14, ajt pisze:

400 lm. Nadal mało.

MJ

Pan Michał Jankowski napisał:

Gugiel na hasło "e14 led 7w" sporo pokazuje. Nawet z tego samego sklepu, co ta wzorcowa:

Piszą, że odpowienik 40-49W. O ten jeden wat chyba nie ma co się targować.

"Jarosław Sokołowski"

A wolframowe nie mają z tym problemu. :-)

Robert

W dniu 2015-02-22 o 21:14, ajt pisze:

W zeszłym roku tak z ciekawości macałem sporo pracujących żarówek, nie tylko w Ikei. Powód: ktoś mi pokazywał "super hiper doskonałą" żarówkę z Ikei, o jakiejś tam mocy (nie pamiętam szczegółów). A że od wielu lat trochę robię zdjęć, to powziąłem podejrzenie, że ona nie jest taka super

- np. świeciła wyraźnie słabiej od jakiegoś Philipsa czy innego Osrama (o tej samej deklarowanej mocy), który był w tym samym pomieszczeniu. Pomiar aparatem foto pokazał różnicę. Ale największą różnicę pokazało obmacanie delikwenta: Ikea parzyła, zaś Philips był lekko ciepły. Później będąc w Ikei wymacałem wszystko w zasięgu ręki - a wystawili sporo lampek. Praktycznie wszystkie były gorące. W bardziej "normalnych" sklepach żarówki innych producentów były raczej tylko ciepłe. Świadczy to o tym, że wynalazki "stolarni" Ikea dużo prądu marnują grzejąc otoczenie - a to z mojego punktu widzenia dyskwalifikuje je.

W dniu 2015-02-22 o 21:21, Michał Jankowski pisze:

Tu jest mowa o 600 lumenach. Problemem może być (jak myślę) kierunek świecenia. W zwykłej żarówce światło w kierunku gwintu zasłania tylko mała oprawka, tu dużo większa powierzchnia w połowie żarówki.

Pan Robert Wańkowski napisał:

Nie, zupełnie nie mają. Wręcz przeciwnie -- wysoka tempratura włókna sprzyja świeceniu. Struktura półprzewodnikowa diody niestety zdycha w dużo niższej temperaturze. A zanim zdechnie, świeci mniej wydajnie.

W dniu 2015-02-22 o 21:27, Jarosław Sokołowski pisze:

Taaa, 420 zamiast 600. Mało.

MJ

Pan Michał Jankowski napisał:

Wpisałem w gugla "e14 600 lumen", wyskoczyło to:

czyli "CE RoHS China Supplier e14 600 lumen led bulb light". Może nic by w tym aż tak dziwnego nie było, gdyby nie... 3,5W mocy. Z czytania parametrów podawanych przez producentów wiedzy nie przybędzie. Trzeba samemu zobaczyć.

W dniu 2015-02-22 o 23:25, Jarosław Sokołowski pisze:

Nic dziwnego, w opisie wyraźnie stoi 280 lm. Zresztą podany jest producent i rozmiar diody, można po tym sprawdzić...

Adam pisze: [..]

Nie w marnowaniu jest problem, każdy LED jakiś procent mocy wydziela jako ciepło, a im większa temperatura tym krótsza żywotność.

Zastanów się przez chwilę...

W dniu 22.02.2015 o 20:21, Michał Jankowski pisze:

Nie odpowiem na to pytanie, ale zauważyłem pewną prawidłowość ostatnio. Kiedyś ludzie narzekali, że wkręcili odpowiednik i ciemno mają jak u Murzyna. Teraz co zmieniam zwykłą niby na odpowiednik, to widzę, że świeci jaśniej. Wrażenie subiektywne, ale warto sprawdzić, czy faktycznie ta moc będzie potrzebna.

W dniu 22.02.2015 o 20:21, Michał Jankowski pisze:

Moim zdaniem, to nie tylko o diody się rozchodzi, tylko o ich zasilanie. Ciężko jest zrobić tani zasilacz który da radę zasilić diody, zmieścić się w tak małej bańce i jeszcze pozostawić trochę miejsca. Jeśli to musi być taka idealnie taka żarówka, szukaj pod nazwą "filament led", bo ten typ da Ci najwięcej światła z wata - w rozsądnej cenie. Druga sprawa. Zaletą oświetlenia led, jest rozproszenie źródeł światła. Ty jak widzę chcesz osiągnąć coś odwrotnego. Po co więc "łapiesz" się ledów? ToMasz

"RoMan Mandziejewicz"

Nie rób mi zagadek. :-) Przyznasz, że żarówka 60 W czy też 250 W nie ma/miała problemów z odprowadzeniem ciepła a LED ma.

Robert

Grzejnik też nie ma takich problemów. Żarówka klasyczna świeci bo grzeje, led - odwrotnie ;)

W dniu 23.02.2015 o 08:34, Robert Wańkowski pisze:

Problem jest w dopuszczalnej temperaturze raczej, temperatura bańki halogenu ma wręcz być 250 stopni.