W dniu 2015-02-23 o 00:30, AlexY pisze:
Jak LED jest zasilany z dobrze skonstruowanej impulsówki, to procentowo niewiele prądu idzie w grzanie. O to mi głównie chodzi.
W dniu 2015-02-23 o 00:30, AlexY pisze:
Jak LED jest zasilany z dobrze skonstruowanej impulsówki, to procentowo niewiele prądu idzie w grzanie. O to mi głównie chodzi.
Dnia Sun, 22 Feb 2015 21:29:14 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
Miewaja. Tzn zarowka nie ma, ale oprawka E14 sie pali :-)
J.
Dnia Sun, 22 Feb 2015 21:29:28 +0100, Adam napisał(a):
Akurat Ledare 6.3W 400lm z Ikei jest dosc dobra, ale ona jest E27.
A co to za aparat, ze mozna mu wierzyc w kwestii fotometrii ?
A Philipsy nie ?
6.3W to 6.3W, w swiatlo powiedzmy 1W, reszta grzeje. Ja tez troche macalem - wszystkie te LED wsciekle gorace.J.
Dnia Mon, 23 Feb 2015 09:31:08 +0100, Adam napisał(a):
Sam LED sie grzeje wystrczajaco mocno niestety.
J.
W dniu 2015-02-22 21:29, Adam pisze:
Niedawno otworzyłem dwie żarówki o takiej samej deklarowanej mocy. Ta która była cięższa i wyraźnie gorąca, przy łapaniu tuż nad trzonkiem, miała w środku płytkę wysmarowaną pastą silikonową i przytkniętą do radiatora w postaci sporego kawałka metalu, który niemal parzył przy bezpośrednim dotknięciu i to właśnie on, odprowadzając ciepło tam, gdzie się żarówkę zwykle łapie podczas wykręcania, sprawiał że była tam gorąca. Druga świeciła podobnie jasno, ale radiatora nie miała. Ciepło z diod było więc wypromieniowywane na wszystkie strony, grzejąc w miarę równomiernie wszystkie części żarówki, więc była chłodniejsza, tylko ciekawe, w której żarówce diody były chłodniejsze :)
Dnia Mon, 23 Feb 2015 08:25:35 +0100, ToMasz napisał(a):
Hm, a swietlowkach sie miesci.
Bo ma oprawek tyle ile ma ?
Mam sobie na suficie wkrecic 10 lamp 3W ?
czy wytapetowac tasmami ?
J.
"J.F."
Etam, zaraz pali. Trochę śmierdzi. :-)
Robert
Adam pisze:
Procent jest cały czas ten sam lub zbliżony, jak masz LED pogoniony 20mA grzaniem nie przejmujesz się nic a nic, ale wyduszając 3W ze zbliżonej powierzchni ten procent, mimo iż taki sam, będzie produkował znaczące ilości ciepła. Sposób zasilania nie ma tu nic do rzeczy. Prawidłowo zaprojektowany LED ma trwałość rzędu 50 tyś h, jeśli producent deklaruje mniej to masz jak w banku że dioda/y jest/są przegrzana/e.
Nie. Mam filament LED 4.6W w bańce E14. Świeci to jak max. 25W zwykła żarówka i mruga jak opętana :(
Bo oszczędne?
Kogo chcesz nabrać na taki trolling?
Urban legend. Wydajność LED maleje z prądem a nie rośnie. Zasilanie diod LED prądem pulsującym pogarsza efektywność.
Jestem po wymianie 3 oprawek. Pali. Do zniszczenia :(
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello Robert,
Zalezy pewnie od oprawki i pozycji. Bakelitowe by pewnie lekko popekaly, do tych nowych jakos nie mam zaufania - cholera wie z czego zrobili. Ale moze CE norma zaklada sprawdzenie z deklarowana zarowka.
Za to w obi widzialem oprawki ceramicze ... wtedy izolacja na kablach sie zwegli :-)
Swoja droga, to sa lampy wyladowcze po 1000W, a chyba i takie zarowki sie zdarzaly.
Lampy to wiem ze sa olowiem lutowane, bo cyna nie wytrzymuje :-)
J.
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
Lampa to nie tylko LED, ale tez przetwornica ... z elektrolitami. Producent moze tez np nie chciec ponosic nadmiernej odpowiedzialnosci - deklaruje 20 tys h, bo uwaza ze tyle marketingowo wystarczy.
Tak nawiasem mowiac - jak wam lampa po 3 latach padnie, i zaczniecie dowodzic ze nie miala deklarowanej zywotnosci (rok non stop to 8760h), to sie okaze ze odpowiedzialnosc za produkt niezgodny z umowa sie skonczyla po 2 latach :-)
J.
Tobie pali a mi nie. Mam kinkiety gdzie zawsze były 60 W, z kloszem w kształcie długiego otwartego walca, żarówka nad oprawką. Oprawki takie czarne, twarde, kruche, ze 30 lat lat mają. Jednak dały radę. :-)
Robert
J.F. pisze:
Żadna moja LEDówka nie ma przetwornicy, z wyjątkiem jednej 100W, przetwornica jest osobno, obecnie ustawiona na 30W bo nie szło oczu otworzyć przy pełnej mocy. Halogeny od razu wymieniłem na 2W, świecą słabiej ale wystarczająco, mruganie 100Hz jest ale całkowicie nikomu z domowników nie przeszkadza. Pozostałe oświetlenie powoli będę wymieniał w miarę padania świetlówek, jeszcze nie zdecydowałem czy po prostu wstawię "kolby kukurydzy" czy zrealizuję niecny plan zrobienia "customowego" oświetlenia z regulacją temperaturę barwowej i jasności.
W takim układzie straci część klientów którzy kupią produkt o większej deklarowanej trwałości.
Tak, tu może być problem, co mi się podoba to w UK mimo iż masz 2 lata gwarancji to jest zapis o oczekiwanym okresie życia produktu wynoszącym dla laptopów 5lat. Jeśli ktoś w tym czasie ma problem z przegrzewającym się chipem nvidii - może walczyć o swoje. Być może w przypadku LEDówek da się rozciągnąć tą gwarancję w podobny sposób, aczkolwiek wątpię, 2$ LEDówka to nie 500$ laptop.
Oczywiste.
Nie popękały, tylko gwint straciły. Po wykręceniu żarówki nie było do czego wkręcić nowej.
Do LEDów się nadają.
Zapewne tak.
To się kupuje oprawki do halogenów po 1-2PLN - tam są kabelki w silikonie :P
Nawet mam takiego halogena - taka „troszkę” powiększona wersja GU5.3
Oj, chyba nie wolno już ołowiu...
Niekoniecznie z elektrolitami. Może mieć ceramiczne na wyjściu i foliowy na wejściu.
Krzywa wannowa się kłania. Zazwyczaj jak wytrzyma te dwa lata, to powinna dać radę 20000h.
Idealne warunki pracy dla oprawki...
Mam wrażenie, że 30 lat temu robili lepsze oprawki.
Pan J.F. napisał:
Stosuje się wtedy kabelki z izolacją teflonową, takie jak przy złączach do halogenów 12V (G4 to się chyba nazywa).
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.