Poszukuje jakiegoś prostego sposobu na cynowanie płytek drukowanych. Oczywiście nie chodzi mi o cynowanie lutownicą. Potrzebuję pocynować kilkanaście sztuk płytek, ale wykonanie musi być prawie profesjonalne. Czym to zrobić? Proszę o wskazówki.
Taa a swistak siedzi i cynuje... Czy ty to przeczytales??? Wiekszych bzdur juz dawno nie widzialem. "A solution made up of fine tin powder mixed with water is poured into a basin." !!!??? co za palant to napisal. AW
Mam ten puder, "SILVER IT" - bialy proszek - nie znam skladu chem. Tylko ze robie to nie w rostworze wodnym, a rozcieram go zwilzona szmatka. zajmuje nie dluzej niz 3 min, dla plytki 8x10 cm srednio zageszczonej. Wierz mi ze to pracuje! Prawdopodobnie wykorzystane tu sa zjawiska/wlasciwosci zwiazane z "Szeregiem Napieciowym Metali".
pół roku temu ktoś na grupie próbował i podesłał linki do "zdjęć" Nie wyglądało to zbyt dobrze, mniej więcej jak powierzchnia sczerniałej puszki po sardynkach.
Nie zgadzam się: trwałość powłoki uzyskanej z kąpieli SENO jest _nieporównywalna_ z powłokami ze srebra (złocenie pomijam). Mam przed sobą płytki wykonane ponad 7 (słownie siedem) lat temu. Nadal są błyszczące i pięknie się lutują, uprzedzam dodatkowe pytania płytki nie były zabezpieczone w żaden inny sposób (leżały w szafie). Zgodnie z obietnicami producenta oferują (te pokrycia) wytrzymałość odpowiednią dla złącz bezpośrednich.
To NIE jest prawda, nawet jeśli nie użyjesz dodatkowej wybłyszczającego preparatu SENO-Tensid (która jest tylko teoretycznie łatwy do kupienia). Cały widz tkwi w przygotowaniu powierzchni, najpierw mechanicznie (jeszcze przed całym procesem wykonywania płytki) a później płukaniu płytki zgodnie z zaleceniami producenta. Dodatkowo swoje płytki "polerowałem" kawałkiem miękkiej szmatki (piszę w cudzysłowach bo po prostu przecierałem kilka razy taką płytkę, mocno dociskając szmaciany gałgan).
Czytajmy instrukcje obsługi (nie wyciągniętą z kosza gdy wszystko inne już zawiedzie :-), czy jak mówią informatycy RTFM.
Jest również jeden minus: kąpieli trzeba przygotowywać co najmniej litr, i nie łatwo ją dłużej przechowywać (teoretycznie do 6 miesięcy, ale nigdy mi się to nie udało).
Co do krycia, to faktycznie powłoka jest równa i szczelna.
Po kilkunastu płytkach krytych na różne sposoby, błyszczącą powierzchnię uzyskałem tylko po uprzednim polerowaniu miedzi. Ale szybciej uzyskuję lepszy efekt wizualny lutownicą.
Ja nie o tym, wierze, ze roztwór dziala i cynuje. Chodzi tylko o to,ze na stronie która podales pisza, ze roztwór do cynowania zrobiony jest ze sproszkowanej cyny wymieszanej z woda!!! AW
Oj, chemia zna ciekawsze przypadki. Co powiesz o wydzielaniu _wodoru_ za pomoca wody utlenionej ? Albo o elektrolizie wolframianow [WO4-], gdzie na katodzie wolfram sie osadza ?
Ale to właśnie jest to co chciałem wyraźnie podkreślić: czytajmy instrukcję obsługi. Cytuję za producentem: "UWAGA: nie zaleca się przygotowywania kąpieli w ilościach mniejszych niż 1 litr. Koncentrat na 10l można używać częściowo biorąc jednorazowo minimum 0,1 opakowania (tzn. 90g koncentratu) na 1 litr wody". I to tak działa (przekonałem się o tym jak to mówią 'Hard way' czyli na własnej skórze - ten preparat działa dobrze dopiero powyżej 1 litra roztworu.
Osobiście używam kąpieli 2 litrowej, o efektach już pisałem. Przypominam sobie że pytałem znajomego chemika, a ten potwierdził że jest to zjawisko powszechnie znane i często w chemii wykorzystywane.
Nie wierzę. Sprawdzę. Robiłem na zimno i na gorąco. Mieszałem i zostawiałem w spokoju. Miedzią do góry i do dołu. Skąd u licha tyle inteligencji i przebiegłości w przedmiocie martwym, że wie ile jest wody? ;-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.