Witam Ile mniej pradu zuzywa zarówka 30W 12V w porównaniu do 230V?
- posted
15 years ago
Witam Ile mniej pradu zuzywa zarówka 30W 12V w porównaniu do 230V?
В Воскресенье 21 сентября 2008 17:19, Budzik писал:
Pytanie wyjątkowo nieprecyzyjne. Jak żarówkę 12V podłączysz do 230V, to pociągnie jakieś 20x tyle, ale za to przez bardzo krótki czas :) Podaj wszystkie dane, to może ktoś pofatyguje się z lepszą odpowiedzią. W międzyczasie doczytaj o prawie Ohma...
Pozdrawiam, Mateusz Viste
Budzik pisze:
Prądu? energii? W porównaniu do czego? Żarówki takiej samej mocy ale o napięciu nominalnym 230v? Takiej samej żarówki podłączonej do 230V?
Twoje pytanie jest z gatunku "czym różni się wróbelek". Odpowiedz brzmi "ma jedną nóżkę bardziej niż drugą"
Dochodza z kolei straty w zasilaczu :-)
J.
Pan Filip J napisał:
Zużywa? Na co go zużywa i co z nim robi? Jeśli do jednego zacisku żarówki wpływa prąd o natężeniu 2,5A, to z drugiego wypływa prąd o takim samym natężeniu. Żadnego "zużycia prądu" nie da się tu zaobserwować.
Właśnie że nie. Pytanie było zadane może z użyciem "niewłaściwej" terminologii, lecz dobrze rozumianej w potocznym języku, a więc precyzyjnie. Nie ma mowy, by mogło być *niejednoznacznie* (czyli nieprecyzyjnie) odebrane. Natomiast odpowiedź była kompletnie bez sensu. A jak coś nie ma sensu, to nie da się określić precyzji.
-- Jarek
Marek pisze:
Ale masz coś na poparcie swoich odczuć (przy porównywaniu bliżej nie określonych żarówek), by przenosić tą tezę na ogólnie żarówki zasilane różnymi napięciami?
Główna różnica w żarówkach nisko- i wysoko-napięciowych jest konstrukcja żarnika - jego grubość i długość. Osiągane przez żarnik temperatury i jasność jest taka sama, biorąc pod uwagę żarówki od tego samego producenta, z tego samego "gatunku". Gdy napięcie pracy ma być niskie - żarnik jest gruby i krótki, przez co "skupienie" miejsca świecenia jest znaczne, źródło światła jest bardziej punktowe i łatwiej takie źródło światła kierować/obijać od lustra itp. Ale też wygląda "bardziej ostre", bo patrząc na żarówkę widzimi jasny punkt - wydaje się jaśniejszy, bo ma mniejszą powierzchnię. Aby to porównywać - trzeba by użyć jednakowych odbłyśników i świecić na biały ekran i oceniać jasność oświetlanego przedmiotu, a nie jasność puntu świecącego. Na tej samej zasadzie - biały led 3mm wydaje się niesamowicie jasny, a jakoś do oświetlenia drogi przed rowerem nijak się nie nadaje, i marna ciemna żaróweczka na
3v daje więcej światła na drodze.Żarówki na wyższe napięcia mają cieńsze żarniki - które są bardziej wrażliwe na wstrząsy i uszkodzenia mechaniczne. W "zwykłej żarówce" to widać - musi żarnik być podpierany kilkoma stojaczkami, by go utrzymać w pozycji sensownej i zabezpieczyć przed zerwaniem. W żarówkach wysokonapięciowych, zwłaszcza halogenowych które mają krótsze żarniki, występuje problem z momentem przepalenia (awarii) żarnika - napięcie jest wysokie, odległości między przepalonymi elementami niewielkie, i może powstać łuk elektryczny między dwoma wiszącymi pozostałościami żarnika - który będzie palił się aż do wywalenia zabezpieczeń (bezpiecznika) albo odparowania na tyle dużego kawałka żarnika, by napięcie już nie przebijało...
Pan BartekK napisał:
Wolfram jest twardy jak jasna cholera (niech-no ktoś spróbuje przeciąć nożyczkami włókno żarówki), za to kruchy. To właśnie żarniki z grubego (i ciężkiego) drutu mają tendencję do przełamywania się pod wpływem wstrząsów, jeśli nie są należycie podparte.
Raczej przed majtaniem się po całej bańce.
Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@gmx.de napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Odpowiem zbiorczo, bo wlasciwie z wszystkich postów wnioski sa identyczne.
Przepraszam - rzeczywiscie pytanie było, jak na laika przystalo, bardzo nieprecyzyjne. Chodziło mi o koszt swiecienia zarówek. Dziekuje wszystkim za odpowiedz.
A ja kto nie? Z żarówki wypływa prąd zużyty, jakby nie był zużyty i wracał by do elektrowni to oni mogli by go tam tylko grubym kablem zawracać do sieci bez palenia koksem :)
Padre napisał:
O tym nie pomyślałem. Te elektrony, zziajane i spracowane, ledwie powłóczące nóżkami, wlokące się jeden za drugim do elektrowni...
-- Jarek
Można połączyć 19 sztuk szeregowo.
W takim razie żarówki halogenowe i zwykłe w samochodach powinny być na bardzo wysokie napięcie. Bo dopiero w samochodzie ma się co trząść. Żeby były w samochodowych żarówkach jakieś podpórki nie zauważyłem. Chociaż nie. Widziałem żarówki samochodowe na 12V ze wspornikiem podtrzymującym włókno. Do oświetlenia liczników i podświetlania przycisków były. Przepalały się bardzo szybko.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.