Zneutralizować ładunek elektryczny...

Witajcie. Nie wiem, czy jest to odpowiednia grupa, no ale związek jakiś moje pytanie z nią ma #-]. Otóż praktycznie co dziennie, co najmniej 3-4 razy spotykam się z tym, że moje ciało przenosi jakiś ładunek elektryczny, co spotyka się z niezbyt ciekawym zjawiskiem np: podczas otwierania drzwi z metalową klamką... Wcześniej jeszcze dało się jakoś przeżyć, ale teraz już mam jakieś tiki nerwowe i przed naciśnięciem klamki wystawiam palec wskazujący i szybkim, energicznym ruchem, staram się musnąć klamkę... ewentualnie co jakiś czas latam do uziemienia przy przedłużaczu etc...

Moje pytanko - czy istnieje jakieś urządzenie, które zadba o to, abym był elektrycznie jak najbardziej obojętny, a np: ładunek powstały z powodu zdejmowania swetra etc. szybko został zniwelowany?

Pozdrawiam i za pomoc dziękuję Theriel

Reply to
Theriel
Loading thread data ...

trzymaj kluczyk w rece i niech iskra przeskoczy pomiedzy kluczykiem i klamka a nie poczujesz nic

Tomek

Reply to
tomm

Tak - wystarczy uszyć sobie buty z blachy przewodzącej elektryczność ;-)

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

niektóre modele obuwia Dr. Martens wyposażone są w metalowe blachy, ale tam chyba nie chodzi o to, że prąd elektryczny kopie :-)

A tak przy okazji jest cała masa obuwia z materiałów antyelektrostatycznych. Swoją drogą do paneli podłogowych są płyny antyelektr. Kiedyś taki kupilismy ale chyba nigdy nie zostało wypróbowane.

Andrzej Kamieniecki

Reply to
Andrzej Kamieniecki

Użytkownik "Theriel" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:d4auuo$miu$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

A czy przyczyna nie leży aby w tkaninie z jakiego wykonane jest ubranie? Może je wymieć, albo wyprać w czymś antyelektrostatycznym? ;)

Maciej Wywrocki

Reply to
Maciej Wywrocki

Przewód elektryczny nałożony z jednej strony np. na kostkę u nogi a drugim do kaloryfera :)

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

kup sobie kota... ponoć one ładują się odwrotnym ładunkiem... nie wiem, może jak się będzie wycierał po podłodze to pozbiera nieco...

Reply to
bezrobotny

Użytkownik "Tomasz Piasecki" <mtbrider@_-nospam-_.poczta.onet.pl>

napisał w wiadomości news:d4b612$e39$ snipped-for-privacy@atena.e-wro.net

BTW... Od szkoły podstawowej wkłada się dzieciom do głowy, że elektryczność to jest to co powstaje w wyniku głaskania kota ew. pocierania szmatką pałeczek - szklanej lub ebonitowej. Ale czy ktoś z Was potrafi po ludzku wytłumaczyć na czym ten mechanizm polega? Tzn. dlaczego kontakt dwóch izolatorów skłania biedne nośniki ładunku do nierównowagowego rozdziału pomiędzy dwie trące się powierznie? Próbowałem to sobie kiedyś łopatologicznie wytłumaczyć, doszedłem do porównywania prac wyjścia ale ostatecznie chyba wciąż nie rozumiem na czym polega jedno ze sztandarowych doświadczeń w szkolym programie fizyki ;-(

Reply to
Marek Dzwonnik

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com... [ciap]

zawsze pozostaje alternatywna konstrukcja w postaci czegoś na wzór pantografu i przewodzącego sufitu :-)

Andrzej Kamieniecki

Reply to
Andrzej Kamieniecki

Pogooglałem sobie no i wychodzi że to właśnie różnica prac wyjścia to powoduje. W dielektrykach może być ona spora - poziom Fermiego jest daleko w paśmie walencyjnym, szerkość przerwy zabronionej też duża także jest gdzie zrobić sporą różnicę pomiędzy materiałami.

Tyle że te nośniki nie są swobodne... Z nośnikami swobodnymi tworzenie ładunku powierzchniowego na półprzewodniku czy ładunek przestrzenny w złączu to jest oczywistość. A tu... No najwyraźniej jednak te elektrony przechodzą.

Dielektryk nie przewodzi także pole w nim moze mieć bardzo duże wartości przez co wystarczy niewiele elektronów zabrać aby na samej powierzchni uzyskać ogromny potencjał.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Albo paru gramow kobaltu 60 co by zjonizowal powietrze :-)

Pawel

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.