znak CE i/lub B - raz jeszcze - półprodukty

witam

chce zaczac majstrowac polprodukty - typu programator ale bez obudowy i zasilacza (plytka z wlutowanymi elementami), uklady interfejsowe, uklady do nauki programowania - typu uniwersalny zestaw uruchomieniowy, etc...

wg mnie sa to produkty OEM - wymagajace ukonczenia produkcji... do zabawy, nauki, zastowania we wlasnych produkcjach...

czy mnie rowniez beda dotyczyc jakies wymogi norm CE i/lub B?

ewentualnie czy mozna cos zrobic (i co?) zeby nie stresowac sie CE i/lub B...? chce ruszyc z wlasnym biznesem - mam duze zaplecze wiedzy w zakresie elektroniki i programowania (na mikroC i PC), oraz w zakresie sprzedazy, ale jak zaczalem czytac wszystkie te dyrektywy, etc to padlem z wrazenia...

z gory dzieki za odpowiedzi

Reply to
smerfb
Loading thread data ...

Użytkownik "smerfb" snipped-for-privacy@WYWALTOtiv.pl napisał w wiadomości news:e552tj$j77$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Według mnie do tych, które się wbudowuje w większe urządzenie nie trzeba CE. Ale powinieneś mieć jakieś dane, które pomogłyby twojemu odbiorcy ustalić ile dodatkowych środków musi zastosować, aby po zastosowaniu w swoim urządzeniu twojego modułu spełnić odpowiednie normy.

Ale co do tych, których już się dalej nie wbudowuje (programator, zestawy uruchomieniowe) to nie udało mi się nabrać pewności (widziałem gdzieś zestawy uruchomieniowe z CE).

To, że coś jest do zabawy, czy nauki nie zwalnia z CE (zabawki też muszą mieć CE). W przypadku OEM (część większego produktu) to na przykład ROHS od 1 lipca będziesz musiał spełnić, bo twoje produkty będą mogli użyć tylko producenci sprzętu zwolnionego z ROHS (ogólnie mało go jest).

B już nie obowiązuje.

Trzeba poszerzyć zaplecze wiedzy również o dyrektywy. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.