Zasilanie komputera

Teoretycznie - tak. W praktyce jednak łatwiej i taniej kupić laptopa.

Hmmm... Próbuję zrozumieć ten dowcip i mi nie wychodzi... Może jednak spróbujesz mi go wytłumaczyć?

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

[...]

Kolega wymyślił ups pracujący po stronie wtórnej zasilacza peceta. I to miałoby szansę działać... gdyby udało się przekonać zasilacze monitorów i innych urządzeń (modemów, drukarek, etc...) do przyjemności korzystania z takiego rozwiązania....

:)

eL eS

To tym bardziej się nie opłaca. Za niezarobione w zmarnowanym na kombinacje czasie pieniądze kupisz jakiegoś starszego laptopa Compaqa, który ma wejście od razu na 12V. I masz komplet, łacznie z wyświetlaczem.

A jeśli w domu, to kupujesz za grosze na Allegro starego, dobrego APC BackUPS 400 z zarżniętym akumulatorem, w miejsce akumulatora dajesz np. dwa kondensatory 22000 uF/16V i podpinasz dwa grube kable (np. rozruchowe, kupione w markecie za 9 PLN). Skracasz te kable do rozsądnego minimum i podpinasz akumulator. I masz gotową przetwornicę

400VA za małe pieniądze. Niestety - wydajność wewnętrznego układu ładowania jest słaba nadzwyczaj i trzeba _ostrożnie_ doładowywać akumulator zewnętrznym prostownikiem.

U mnie w domu coś takiego działało dłuuugo i zapewniało zasilanie przez

3 godziny dla 2 komputerów i jednego monitora. W końcu kiedyś się zapomniałem i zostawiłem podłączony do akumulatora prostownik przez 2 tygodnie i wygotowałem akumulator. Akumulator 12V 72 Ah.

Nawet w tej chwili jest do wzięcia: