Witam !
Mam taki problem:
Jest układ sterowania pradnica trojfazowa. Dokonuje pomiarow pradow i napiec pradnicy i steruje pradem wzbudzenia. Glownym ukladem sterujacym jest AVR AT90S8535 i doniego nie mam zastrzezen. Jest jeszcze uklad sterowania fazowego prostownika zasilajacego wzbudzenie na ukladzie ispLSI1032. Ten wychwytuje przejscia przez zero trzech faz i poprzez optotriaki steruje tyrystorami mocy. Zaznaczam ze caly uklad ma wspolna mase z zerem sieci. Uklad generalnie pracuje poprawnie ale wystarczy czasem wlaczyc oswietlenie w pomieszczeniu gdzie jest pradnica i uklad sie restartuje. Nie restartuje sie glowny procek tylko wlasnie isplsi1032. Wiekszosc jego nozek jest niepodlaczona wiec moze to to jest przyczyna ale w takim ukladzie chyba nie powinno miec to znaczenia ? Co ciekawe, samo sterowanie fazowe jest przeciez zrodlem niezlych zaklocen ale to nie ma wplywu na uklad a zwykla swietlowka tak. Co z tym mozna zrobic ? Ma ktos jakies doswiadczenia ?
Pozdrawiam Lechu