zlacze zasilania SATA - co z tym fantem zrobic?

Padl mi zasilacz (Tagan), dostalem nowy taki sam, pelen uciechy zaczalem montowac... Tylko cos ta wtyczka zasilania SATA ciezko wchodzila... Wyjalem dysk z sanek, patrze i co? Piny w zlaczu "przesuwaja sie" po tym plastiku zlaczki (na dysku). O! jeden sie nwet "odlaczyl"... Tak to wyglada:

formatting link
Na regionalnej grupie dyskusyjnej odezwal sie pewien dobry czlowiek, ktory mi to zlutuje za browar... Ja mam jednak pytanie jak moge to pozniej zabezpieczyc, zeby sie juz nie przesuwalo... Zalac te zaginajace sie styki czyms w stylu Poxipolu? Co radzicie? (procz wymiany elektroniki dysku rzecz jasna, bo to ostatecznosc)

Reply to
Tormentor
Loading thread data ...

Tylko problem jest taki, ze inne piny sie przesuwaja i naprawde ledwie sie trzymaja... A chce zrobic rozwiazanie, ktore naprawde wytrzyma (nawet rozwazalem _przyklejenie_ wtyczki na stale (takiej przejscowki do molexa dla przykladu).

Reply to
Tormentor

Niech to zdjecie to lepiej zilustruje...

formatting link

Reply to
Tormentor

mo esz od ty u, od strony lutowania, chlapn na z cze klejem epoksydowym. Styków nie klej do z cza od frontu, bo b dziesz ad mortum defecatum walczy z niekontaktami. Tako nie zalewaj pól lutowniczych, bo na 99% które si uwali przy którym wetkni ciu i zamiast dotkn lutownic b dziesz skuwa beton...

Reply to
Marek Lewandowski

Tormentor pisze:

kup sobie nowa tasme, podlacz do dysku i juz zawsze odlaczaj tasme od strony komputera, a nie dysku, ew. kup kieszen, jesli ma byc portable...

Reply to
Psychik

Ja bym uwalcował z poxipolu cienki wałeczek i wdusił na tylną część pinów tak aby przykleić je do czarnego plastiku nie będą się wtedy przesuwać. Same końcówki zostawiłbym odkryte coby w razie potrzeby można było dojść lutownicą

Romek

Reply to
Roman Rogóż

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.