Zakłócacz

Szanowni grupowicze! Mieszkam w akademiku koło neandertalczyka który swoją muzyką (głośno odsłuchiwaną) doprowadza mnie do szału. W związku z tym zamierzam stworzyć jakąś prostą konstrukcję która będzie skutecznie zakłócała jego (mojego sąsiada) jazgot. Proszę o pomoc w skonstruowaniu tego typu zakłócacza.

Z góry dzięki

Grzegorz G. snipped-for-privacy@tlen.pl

Reply to
Grzegorz Grabowski
Loading thread data ...

Witam, Taki "zakłócacz" szczegółowo tu opisany można kupić w większości aptek pod nazwą "stoper". Jeśli jego moc będzie zbyt mała, godym uwagi może być inny, ze sklepu sportowego pod dźwięczną nazwą "bejzbol". Pozdrawiam, Kamil.

Reply to
Kamil K.

Stoper to za mało a bejzbol nie w moim stylu ale bejzbolistów chętnie bym wynajął. Poza tym poćwiczę elektronikę z pogranicza życia i elektroakustyki, poza tym teoria pola jest bardzo ciekawa.

Użytkownik "Kamil K." snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:bventn$ehd$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Reply to
Grzegorz Grabowski

Nie tłumi poniżej kilkudziesięciu Hz. Polecam gołą kuchenkę mikrofalową ale to nie ja mówiłem :) Albo szprychę rowerową - podczas nieobecności gościa kilkadziesiąt razy wprowadź w głośnik. Jest szansa, że kretyn nie usłyszy różnicy a resztę pasma już stłumisz stoperem.

Reply to
Janko Muzykant

Mozna poprosic o szczegoly rozwiazania? Najlepiej ubarwione jakims zwiezlym wprowadzeniem teoretycznym :) Bo temat wydaje sie ciekawy. Zwlaszcza intereuje mnie potencjalna skala zniszczen w okolicy ktora mozna wywolac :)

Reply to
Tomasz Pyra

On Behalf Of Grzegorz Grabowski

Z prostych konstrukcji to znam tylko cep. A żeby było elektronicznie to można podłączyć do niego bateryjke

pzdr Artur

Reply to
ziel

Jeśli chodzi o ten zakłócacz to sprawa jest bardzo poważna nie mam dostępu do sprzętu kolesia bo mieszka za ścianą, gdybym miał to ja już wiedziałbym co z tym zrobić, zacząłem od kulturalnych negocjacji -> nie pomogło czas na elektronikę, mięśnie nie wchodzą w grę. Sprawa poważna !!

Użytkownik "Grzegorz Grabowski" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:bvena6$hov$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl...

Reply to
Grzegorz Grabowski

... bo ja wiem?... Może impuls elektromagnetyczny?? Pogadaj z alkaidą. :)

A tak na poważnie popatrz w tablicę elektryczną. Może dałoby się przepiąć przewody na ten pokój i dać mu 380V?

Pzdr T

Reply to
eltom

Jakiś pieroński dławik wsadzić w szereg i podłączyć coś, co pobiera prąd impulsowo... (albo tylko czekać :)

Reply to
Janko Muzykant

Witam,

Dnia 04-01-31 (sobota) o 10:24, 'eltom' napisał(a):

A jakby zamiast bezpiecznika wsadzić diodę? Zdąży się coś spieprzyć (np. transformator ze wzmacniacza)? A jeśli nie i zadziałają bezpieczniki w tym wzmacniaczu, to zapewne gościu wymieni je na pierwsze lepsze - zwykle zbyt mocne, a wtedy można znów spróbować z diodą... ;)

Reply to
Dykus

Dodam że nie mam dostępu do tablicy aby wsadzićdiodę zamiast bezpiecznika, nie mogę tez siędo kolesia do pokoju włamać , także czekam na wykonalne proste rozwiązania, ale wasze pomysły to przynajmniej duża doza humoru

Dzięki i nadal czekam na pomysły

Użytkownik "Grzegorz Grabowski" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:bvena6$hov$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl...

Reply to
Grzegorz Grabowski

A co Ci da dioda? Obniży napięcie i tyle... To nic nie uszkodzi...

Pzdr T

Reply to
eltom

Użytkownik "Grzegorz Grabowski" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:bvgmhj$6kj$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl...

A może wiesz jak daleko stoi jego sprzęt od Twojej ściany? Albo gdzie znajduje się gniazdko sieciowe, z którego zasila swój sprzęt?

Pzdr T

Reply to
eltom

Sprzęt stoi ok 3m od mojej ściany

Użytkownik "eltom" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:bvgp5i$qvk$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Reply to
Grzegorz Grabowski

Za moich czasow stosowalo sie do tego zwykla wtyczke. Kawalek drutu .. i pradu nie ma :-)

Teraz mozna wykorzystac roznicowke - mniej sie wtyczka niszczy.

Mozna w ten sposob uzyskac dozgonna wdziecznosc kolegow ktorzy wlasnie jakis program pisza :-)

J.

Reply to
J.F.

Witam,

Dnia 04-01-31 (sobota) o 18:26, 'eltom' napisał(a):

Hmm, myślałem, że uzwojenia transformatorów nie są odporne na prądy stałe...

No to pozostają anteny magnetyczne i kilkudziesięcio watowe nadajniki radiowe... :) Może jakieś iskrowniki dużej mocy...?

Reply to
Dykus

Jeśli dioda w bezpieczniku nie może być, to polecam zakup 1 głośnika niskotonowego lub kolumny głośnikowej dużej mocy. Głośnik przytykasz do ściany, ew obkładasz szmatami, nastawiasz swoją ulubioną muzykę np Chopin któraś tam wariacja a-mol. Potem zamykasz pokój i spokojnie udajesz się na film do kina. Może po którymś razie resztki mózgu u kolesia zadziałają i zajarzy że to co robi jest be. Zbyszek

Reply to
Zbino

Użytkownik "Zbino" <zew"smieciwon@smieciwon"poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:bvh3d1$oqc$ snipped-for-privacy@news.onet.pl

A gdyby tak podrzucić mu pluskwę. Odebrać sygnał, opóżnić o jakieś 0.2s i dopiero wtedy wpakować w głośnik u siebie? Takiego echa na dłuższą metę nie da się słuchać.

Wracając do koncepcji diody zamiast bezpiecznika i braku dostępu do skrzynki bezpiecznikowej. Jeżeli to sąsiad, to prawdopodobnie będziecie wisieć na tym samym bezpieczniku. Ale tak się zastanawiam... Jak duża musi być asymetria połówek sinusoidy, żeby transformator we wzmacniaczu zaczął się smażyć od składowej stałej. 10V? 20V? A gdyby tak podłączyc u siebie na pół godzinki ze 3 lub 4 czajniki po 2.5kW, ale każdy zasilany jednopołówkowo przez diodę? Tyle, że IMHO trzeba by zacząć od kontrolowanego zwarcia i oceny _kto_jeszcze_ z sąsiadów znajduje się w tej samej gałęzi instalacji.

Reply to
Marek Dzwonnik

Użytkownik "eltom" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:bvgp58$qvk$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl

Jesteś pewien? To spróbuj u siebie w domu *) ;-))

Reply to
Marek Dzwonnik

Użytkownik "Dykus" snipped-for-privacy@poczta.fm napisał w wiadomoœci news: snipped-for-privacy@poczta.fm...

Ciepło... do trafo będzie dochodził pršd wyprostowany jednopołówkowo, długo to on nie pocišgnie... załatwi go namagnesowanie rdzenia....

Kiedyœ znajomy wymyœlił proste, aczkolwiek niezbyt tanie rozwišzanie i niestety niezbyt ciche, ale czego się nie robi dla bliŸniego, a samemu można iœć na spacer... zastosował on zwykły stycznik, zasilany przez styk rozwierny (powodowało to cišgłe uruchamianie stycznika - jakieœ 50Hz - własne otoczenie można chronić kładšc ten przyrzšd pod poduszkę, tudzież idšc na spacer) Wada to bliŸni powinien mieć zasilanie z tej samej fazy... jednak wszyscy z tej fazy będš mieli zakłócenia... jest na to stosunkowo prosta odtrutka

- listwa z dławikami... niestety popularna przy komputerach.... ST

Reply to
satelita

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.