Szanowni grupowicze! Mieszkam w akademiku koło neandertalczyka który swoją muzyką (głośno odsłuchiwaną) doprowadza mnie do szału. W związku z tym zamierzam stworzyć jakąś prostą konstrukcję która będzie skutecznie zakłócała jego (mojego sąsiada) jazgot. Proszę o pomoc w skonstruowaniu tego typu zakłócacza.
Witam, Taki "zakłócacz" szczegółowo tu opisany można kupić w większości aptek pod nazwą "stoper". Jeśli jego moc będzie zbyt mała, godym uwagi może być inny, ze sklepu sportowego pod dźwięczną nazwą "bejzbol". Pozdrawiam, Kamil.
Stoper to za mało a bejzbol nie w moim stylu ale bejzbolistów chętnie bym wynajął. Poza tym poćwiczę elektronikę z pogranicza życia i elektroakustyki, poza tym teoria pola jest bardzo ciekawa.
Użytkownik "Kamil K." snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:bventn$ehd$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Nie tłumi poniżej kilkudziesięciu Hz. Polecam gołą kuchenkę mikrofalową ale to nie ja mówiłem :) Albo szprychę rowerową - podczas nieobecności gościa kilkadziesiąt razy wprowadź w głośnik. Jest szansa, że kretyn nie usłyszy różnicy a resztę pasma już stłumisz stoperem.
Mozna poprosic o szczegoly rozwiazania? Najlepiej ubarwione jakims zwiezlym wprowadzeniem teoretycznym :) Bo temat wydaje sie ciekawy. Zwlaszcza intereuje mnie potencjalna skala zniszczen w okolicy ktora mozna wywolac :)
Jeśli chodzi o ten zakłócacz to sprawa jest bardzo poważna nie mam dostępu do sprzętu kolesia bo mieszka za ścianą, gdybym miał to ja już wiedziałbym co z tym zrobić, zacząłem od kulturalnych negocjacji -> nie pomogło czas na elektronikę, mięśnie nie wchodzą w grę. Sprawa poważna !!
Użytkownik "Grzegorz Grabowski" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:bvena6$hov$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl...
Dnia 04-01-31 (sobota) o 10:24, 'eltom' napisał(a):
A jakby zamiast bezpiecznika wsadzić diodę? Zdąży się coś spieprzyć (np. transformator ze wzmacniacza)? A jeśli nie i zadziałają bezpieczniki w tym wzmacniaczu, to zapewne gościu wymieni je na pierwsze lepsze - zwykle zbyt mocne, a wtedy można znów spróbować z diodą... ;)
Dodam że nie mam dostępu do tablicy aby wsadzićdiodę zamiast bezpiecznika, nie mogę tez siędo kolesia do pokoju włamać , także czekam na wykonalne proste rozwiązania, ale wasze pomysły to przynajmniej duża doza humoru
Dzięki i nadal czekam na pomysły
Użytkownik "Grzegorz Grabowski" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:bvena6$hov$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl...
Jeśli dioda w bezpieczniku nie może być, to polecam zakup 1 głośnika niskotonowego lub kolumny głośnikowej dużej mocy. Głośnik przytykasz do ściany, ew obkładasz szmatami, nastawiasz swoją ulubioną muzykę np Chopin któraś tam wariacja a-mol. Potem zamykasz pokój i spokojnie udajesz się na film do kina. Może po którymś razie resztki mózgu u kolesia zadziałają i zajarzy że to co robi jest be. Zbyszek
Użytkownik "Zbino" <zew"smieciwon@smieciwon"poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:bvh3d1$oqc$ snipped-for-privacy@news.onet.pl
A gdyby tak podrzucić mu pluskwę. Odebrać sygnał, opóżnić o jakieś 0.2s i dopiero wtedy wpakować w głośnik u siebie? Takiego echa na dłuższą metę nie da się słuchać.
Wracając do koncepcji diody zamiast bezpiecznika i braku dostępu do skrzynki bezpiecznikowej. Jeżeli to sąsiad, to prawdopodobnie będziecie wisieć na tym samym bezpieczniku. Ale tak się zastanawiam... Jak duża musi być asymetria połówek sinusoidy, żeby transformator we wzmacniaczu zaczął się smażyć od składowej stałej. 10V? 20V? A gdyby tak podłączyc u siebie na pół godzinki ze 3 lub 4 czajniki po 2.5kW, ale każdy zasilany jednopołówkowo przez diodę? Tyle, że IMHO trzeba by zacząć od kontrolowanego zwarcia i oceny _kto_jeszcze_ z sąsiadów znajduje się w tej samej gałęzi instalacji.
Użytkownik "Dykus" snipped-for-privacy@poczta.fm napisał w wiadomoci news: snipped-for-privacy@poczta.fm...
Ciepło... do trafo będzie dochodził pršd wyprostowany jednopołówkowo, długo to on nie pocišgnie... załatwi go namagnesowanie rdzenia....
Kiedy znajomy wymylił proste, aczkolwiek niezbyt tanie rozwišzanie i niestety niezbyt ciche, ale czego się nie robi dla bliniego, a samemu można ić na spacer... zastosował on zwykły stycznik, zasilany przez styk rozwierny (powodowało to cišgłe uruchamianie stycznika - jakie 50Hz - własne otoczenie można chronić kładšc ten przyrzšd pod poduszkę, tudzież idšc na spacer) Wada to blini powinien mieć zasilanie z tej samej fazy... jednak wszyscy z tej fazy będš mieli zakłócenia... jest na to stosunkowo prosta odtrutka
- listwa z dławikami... niestety popularna przy komputerach.... ST
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.