Witam!!
Po tym, jak ostatnio na grupie przedstawiono mi ładowarkę akumulatorów Li-Ion w malutkiej 5-cio pinowej obudowie, wolę zapytać, czy nie próbuję wyważyć otwartych drzwi :). Do tego samego akumulatora (podtrzymanie zasilania) muszę zrobić zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem. Mam już to nawet rozrysowane na 2 tranzystory + pare rezystorów.... ale czy nie da się prościej? Może jest jakiś prosty scalaczek w malutkiej obudowie, który zrobiłby to samo, a zajmował 5x mniej miejsca?? ;>... .
Pozdrawiam!! Konop