Czy spotkał się ktoś z takim wzmacniaczem, że wejście gramofonowe nie posiada specjalnego układu wzmocnienia, by wzmocnić słaby sygnał z wkładki...?! Mam taki wzmacniacz
K.
Czy spotkał się ktoś z takim wzmacniaczem, że wejście gramofonowe nie posiada specjalnego układu wzmocnienia, by wzmocnić słaby sygnał z wkładki...?! Mam taki wzmacniacz
K.
----- Original Message ----- From: "Krzysztof" snipped-for-privacy@wp.pl To: snipped-for-privacy@newsgate.pl Sent: Saturday, October 22, 2005 11:23 PM Subject: Wzmacniacz - wejście gramofonowe...
Jeżeli to gramofon z wkładką dynamiczną to najszybciej zadziała to na wejściu mikrofonowym
Władysław
---------------------------------------------------------------------- INTERIA.PL | Kliknij po wiecej >>>
Tyle, że takowego brak.
K.
Krzysztof snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):
Wygląda to na dosyć stary wzmacniacz a jeśli masz go "z drugiej albo trzeciej ręki" to sprawdź w środku, czy ktoś nie przerobił wejścia Phono na liniowe - do CD, omijając przedwzmacniacz korekcyjny. Pomysł Władysława z wejściem mikrofonowym jest "do bani", bo gdyby takie wejście było, to nie da się przez nie słuchać muzyki. Będzie brakowało 20 decybeli basów a wysokich będzie 20 decybeli za dużo. Regulacją barwy nie da się tego skompensować. Dźwięk będzie nienaturalny. Wmak
Co prawda wzmacniacz jest z drugiej ręki, ale patrzyłem w środku i nigdzie nie był grzebany czy coś podobnego. Stan w środku jest taki, jak z fabryki. Z tego wynika, że wzmacniacz tego typu po prostu tak ma.
K.
Krzysztof snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):
Dopiero teraz załapałem, że to DDRowska produkcja. Był czas, że przedwzmacniacze RIAA wbudowywali w gramofony - może wzmacniacz z tej epoki. Sprawdź dokładnie przebieg połączeń od gniazdek do przełącznika. Jeśli sygnał idzie ze wszystkich wejść na przełącznik, w torze Phono nie ma dodatkowych tranzystorów lub scalaków, to wejścia gramofon magnetyczny nie ma. Wmak
Sprawa jest prostrza w komunistycznych rajach zadnych wkladek magnetycznych nie robiono przez dlugie lata. Polskie gramowony saczely stosowac jakas stara wkladke dynamiczna Shura (cos z numerem 44) i to byl poczatek. Moze DDR zoc robilo ale napewno nie przed rokiem 70. Tak czy inaczej jak by toto milo korektor do wkaldki dynamicznej to by byl przelacznik bo w tych czasach wiekszosc gramofonow mialo wkladki krystaliczne (piezo) ktore nie wymagaly korekcji. Schemat korektora powinienes sobie znalezc w sieci. Bedzie to raczej niebedne. Ale czy to sie oplaca robic?.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.