No i tu jest problem jak wlutowałem dwa tranzystorki IRFP240 i IRFP9240 okazało się że jest pęłne zwarcie wybija mi bezpieczniki a jak dam zamiast bezpiecznika rezystor 390 Ohm to mam na nim pełne napięcie na rezystorze 20Ohm to samo. Tranzystorki są powieszone w powietrzy więc nie wchodzi w gre jakiekolwiek zwarcie między izolatorkami.
Po odłaczeniu rezystorka przy Gate irfp240 układ tak jak by się rozpędza powoli ciągnie coraz większy prad z zasilania. Podejrzewam że może się wzbudzac ale nie mam oscyloskopu więc cięzko mi to sprawdzić. Tranzystorki po wimieniu na inna parę objaw identyczny wiec zakladam na 100% że są sprawne.
Moje pytanie to czy macie jakis pomysł dlaczego jest pełne zwarcie i IRFP240 się bardzo mocno grzeje (jak by nie bezpiecznik by sie chyba spalil), a IRFP9240 zimny jest ale tylko do czasu.
Ew jak znaleśc co jest przyczyną takiego stanu rzeczy ? Wszelkie pomysly wile widziane.
WSZYSTKIE ELEMENTY SPRAWDZONO WIELOKROTNIE I NIE STWIERDZONO ŻADNYCH USZKODZEŃ.