Wyświetlacz ze złomu - nie daję rady

Cześć

Na warszawskim wolumenie można było dostać płytki z wyświetlaczem najprawdopodobniej z kuchenki mikrofalowej (4 cyfry + symbole jak dzwonek, śnieżynka, kurczak). Jedyny problem to że ten wyświetlacz nie ma żadnych oznaczeń poza dwoma linijkami : LTG-9818m.?. oraz 229,CHINA?. Czy ktoś może zetkną się z takim wyświetlaczem bo ani google ani yahoo nie dają nic sensownego dla tych symboli. Próbowałem omomierzem przetestować na wspólną katodę lub anodę ale to nic nie dało. Czy to możliwe że nie jest to zwykła matryca LED ?

MArek

Reply to
Wielki Gonzo
Loading thread data ...

To jest chyba wyświetlacz fluorescencyjny. Taki jak w magnetowidach. Potrzebuje żarzenia i ok. 30V do jego zaświecenia.

GM

Reply to
SP9RJT
[ciach]

Spróbuję to sprawdzić ale chyba to nie to. Też tak myślałem ale lecąc omomierzem każda końcówka z każdą powinienem wykryć pomiędzy jakimiś końcówkami rezystancję grzałki która jest jednakowa niezależnie od polaryzacji omomierza a niema takich końcówek. Poza tym z resztek płytki z pod wyświetlacza widać że część końcówek jest wprost sterowana przez rezystor i mikrokontroler PIC 16f7X (ostatnia cyfra zatarta nieczytelna). Nie wierzę że taki kontroler może ze swojego portu sterować napięciem 30V.

Ale dzięki za jakieś sugestie.

MArek

Reply to
Wielki Gonzo

Mozliwe. Np - czy to nie ma przypadkiem szklanej obudowy ? [bo w srodku proznia].

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.