Witam,
Czy już w pierwszych próbach wykonania płytki metodą papier kredowy (lub folia TES) + żelazko, jestem w stanie uzyskać grubość ścieżek dla układów scalonych SMD (konkretnie obudowa TSSOP, nóżka ~0.3mm, 16 nóżek na ~4.5mm)? Czy będę musiał się nieźle podszkolić, by zrobić coś takiego?
Pytam dlatego, bo robiłem próby metodą pisakową (od lat w ten sposób wykonuje płytki, ale pierwszy raz dla scalaków smd) i wyszło średnio:
Proszę o porady.
PS Spalony scalak pochodzi z PC-towego napędu dyskietek... :)