Witam,
CIT Engineering poszukuje elektronika do pracy we Wrocławiu. Specjalizujemy się w budowie systemów pomiarowych i testujących. Szczegóły oferty znajdują się pod adresem:
Pozdrawiam, Marcin Chruściel
Witam,
CIT Engineering poszukuje elektronika do pracy we Wrocławiu. Specjalizujemy się w budowie systemów pomiarowych i testujących. Szczegóły oferty znajdują się pod adresem:
Pozdrawiam, Marcin Chruściel
Powitanko,
Chyba wolontariusza szukaja, bo w "We offer" nic o wynagrodzeniu nie pisza.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa
Pawel "O'Pajak" pisze tak:
attractive remuneration ;)
W dniu 2012-04-26 16:02, PiteR pisze:
Co można przetłumaczyć jako atrakcyjne dla pracodawcy. Pozostałe atrakcje też powalające. K.
Dnia 26-04-2012 o 17:23:08 John Smith snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał(a):
Zupełnie nie rozumiem tych zawsze pojawiających się ataków na wszystkie oferty pracy. Co mają oferować? SPA i masaż? Owszem, sekcja "we offer" sztampowa, ale czy to ważne? Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to przecież wiadomo, że będzie takie, jakie się uda wynegocjować.
Ogłoszenie jest na temat, więc wybaczyłbym, że poszło na tę grupę, bez wymagań z księżyca wziętych, z dobrze opisanym rodzajem pracy. Nie widzę powodu do krytyki.
ae
Powitanko,
Chcesz powiedziec, ze taka firma kompletnie nie ma pojecia ile przyjdzie jej zaplacic za prace, do ktorej wymagania dosc precyzyjnie okreslila? Nie ma pojecia ile placi juz zatrudnionym? Sa 2 mozliwosci:
Pozdroofka, Pawel Chorzempa
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:jnbvc2$hvu$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
A w sklepie cenę podaje ten co sprzedaje, czy ten co kupuje ;-) ? P.G.
Dnia 26-04-2012 o 19:07:11 Pawel "O'Pajak" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):
A gdzie ja coś takiego napisałem? Ta firma z pewnością dokładnie wie w jakich widełkach musi się zmieścić. Ale przecież nowa osoba to może być przeciętniak bez doświadczenia, któremu wystarczy zapłacić poniżej średniej wrocławskiej, lub supergwiazda, której trzeba zapłacić pięciocyfrowo. To nie praca przy taśmie.
W Polsce nie ma zwyczaju podawania widełek (trochę szkoda, bo mogłoby to oszczędzić trochę czasu tej supergwieździe, ale z drugiej strony, takich się jednak trochę inaczej szuka), więc spuszczanie z wodą ogłoszenia tylko dlatego, że ich nie podali, jest trochę niepoważne.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego widzisz tylko dwie możliwości, i to w dodatku obie zakładające złą wolę ogłoszeniodawcy. A może po prostu szukają nowej osoby do pracy, której chcą uczciwie zapłacić wynegocjowaną stawkę?
Tak, tylko tutaj sprzedającym jest świadczący usługę, a nie pracodawca.
ae
oszczędzić trochę czasu tej supergwieździe, ale z drugiej strony, takich się jednak trochę inaczej szuka), więc spuszczanie z wodą
ja tam nie aspiruję, ale weź mi napisz jak to w Polsce szuka się elektroników do pracy - bardzo mnie to ciekawi...
Dnia 26-04-2012 o 19:45:26 identifikator: 20040501 snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):
No cóż, akurat jeśli chodzi o ciebie, to wystarczy poczytać grupy dyskusyjne, żeby uniknąć zatrudnienia... niewłaściwej osoby.
MSPANC, ae
No cóż, akurat jeśli chodzi o ciebie, to wystarczy poczytać grupy dyskusyjne, żeby uniknąć zatrudnienia... niewłaściwej osoby.
no myślę, że tobie to należy się nagroda od moderatorów elektrody... i od całej Unii Europejskiej - jakby Ktoś miał jakieś spostrzeżenia na temat pracy to niech śmiało pisze, olać moderatorów Internetu...
Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.home.net.pl...
W efekcie końcowym i tak ją dyktuje ten co kupuje.
Marek
nie prawda, PO kupuje tanio (od kolesi) a PiS musi bulić... takie fakty, gdzie Ty tu widzisz wolny rynek?
W firmie u znajomego przyjęto gościa. Szef też myślał że najmie murzyna ale go gościu tak przechytrzył i się przedstawić umiał że wyszedł na supermena po ważnych studiach (zaocznych) i dlatego od razu dostał na dzień dobry stawkę jakiej nikt dotychczas nie widział w firmie. Po 1,5 roku te same studia ale lepszy kierunek i z lepszymi wynikami ukończył inny pracownik, który pracował tak sobie jako magazynier od lat kilku. On po prostu dorabiał do tego co mu mamusia dawała. Poszedł więc do szefa i pokazał dyplom. Szef go olał i wskazał drzwi pytając a jakie masz doświadczenie? Zwolnił się więc i założył własną działalność i montuje urządzenia dostarczane przez firmę w której był dotychczas magazynierem. Już po pół roku stał się w mieście najważniejszym klientem starej firmy z poważnymi obrotami co świadczy że ma głowę naprawdę na karku a mimo to jego dawny szef ma na niego takie nienormalne spojrzenie i odzywki że aż kumplowi się raz krew zagotowała i skarcił szefa za złe odzywki do klienta który już przecież nie jest jego chłopcem magazynierem. Jak widać ćwok zostanie ćwokiem.
Marek
In the darkest hour on Thu, 26 Apr 2012 20:05:54 +0200, identifikator: 20040501 snipped-for-privacy@go2.pl screamed:
Tak. Zwalaj własną indolencję na Elektrodę, Tuska i Unię Europejską.
ROTFL!
tylko ja widzę krzaczory?
Beskidzkie krzaczory!
Brak deklaracji kodowania i "bez to pewnikiem".
niby tak, ale to jestes sprzedawca......a ktos chce (ciebie) kupic. Wiec kto podaje cene? Sprzedajacy.
Andrzej Ekiert pisze tak:
Bo pewnie tutaj nikogo nie znajdą. To jak ogłoszenie postera z Bangladeszu "szukam importera trampek" na grupę ustawionych cwaniaków gadających w wolnym czasie o pogodzie.
napisać: wynagrodzenie do 6tyś zł
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.