Może grupa niezbyt, ale na audio-hifi by mnie pewnie zjedli że złotych kabli nie chcę ;)
Szukam dla znajomego rozwiązania nagłośnienia pubu. Dużo niewielkich głośników (aktualnie są "komputerowe" - trzeba by zmienić na coś sensowniejszego), i do tego wzmacniacz. Radiowęzłowość odpada - chodzi o możliwość regulacji głośniej-ciszej poszczególnych miejsc knajpy, przynajmniej tak z 6-8 stref. Źródło dzwięku mono lub zsumowane stereo - przy takiej powierzchni i ilości głośników nie ma sensu robić stereo, bo i tak się zleje wszystko.
Temat pierwszy: widział ktoś jakąś sensowną końcówkę mocy typu 4/6/8 końcówek po 20-40W każda, w jednej skrzynce? Odpadają rozwiązania typu "kino domowe 5+1 za 189zł" ;) bo one mają przeważnie 2x20W (przy 10% zniekształceń) + 3x 8W + 25W na subwoofer czasami.. a żywotność i chłodzenie starcza ledwo na tydzień pracy. Tutaj wszystko ma mieć taką samą moc na kanał, i regulację każdego kanału w miarę prostą dla obsługi, bez grzebania po menu faderami balansami itp.
Temat drugi: sensowne głośniczki do nagłośnienia. Ktośtam usiłował wcisnąć głośniki typu Alphard/voicekraft samochodowe w własnoręcznych obudowach, po 49zl para, jako nagłośnienie profesjonalne za 9000zł, więc każde rozwiązanie będzie sensowniejsze. Sądzę że po 25W rms przy
89-91dB/W spokojnie wystarczy przy 12-16szt na ten lokal...