Wentylowanie piwnicy: wentylator i dwa czujniki wilg

Doswiadczenie jest miara poznania Swiata. Kup na kilkanascie zlotych termometr z wilgotnosciomierzem i zmierz jaka bedzie wilgotnosc w piwnicy jak zaczniesz ja intensywnie wietrzyc. Dokad tego nie bedziesz wiedzial poruszanie tutaj tematu ma znamiona bezowocnego brandzlowania.

Reply to
Zenek Kapelinder
Loading thread data ...

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Dzięki temu, że przez wentylowanie piwnicy będzie w niej bardziej sucho, cieplej i "wietrznie" :), inercja uwalniania się wilgoci z drewna będzie mniejsza - tzn. woda zawarta w drewnie będzie szybciej oddawana do powietrza.

To też jakieś rozwiązanie, ale zauważ, że wariant z termometrem posiada istotną wadę: jeśli na zewnątrz budynku będzie gorąco i parno (latem jest dużo takich dni), wówczas przekaźnik załączałby wentylator. Mogłoby by być tak, że wilgotność w piwnicy jest mniejsza od wilgotności na zewnątrz budynku i w takiej sytuacji wentylowanie mijałoby się z celem. Nawet mogłoby być przciwskuteczne - drewno mogłoby chłonąć wilgoć zamiast ją oddawać.

Taki sposób suszenia drewna też rozważam. Zamierzam zbudować kolektor powietrzny i wtłaczać gorące powietrze z kolektora do piwnicy, ale najpierw skupiam się na wentylowaniu bo to najprostszy sposób suszenia drewna.

Byłoby to ryzykowane bo w piwnicy mam rury wodociągowe, które mogłyby zamarznąć. Już raz do przerabiałem :)

rury izolowane? Jeśli nie to jak wtłoczysz ciepłe powietrze (i o czym była już mowa wilgotne) z zewnątrz to z rur będzie się lało...

Reply to
tck

W dniu 2018-05-25 o 03:05, Zenek Kapelinder pisze:

Jeśli na zewnątrz jest lato, a w tej piwnicy powietrze się schładza do

15-20 C, wentylowanie piwnicy jest równoznaczne z jej "zawilgacaniem".

Można założyć, że niezależnie od wilgotności na zewnątrz (nie rozpatrujemy przypadków, gdy na zewnątrz jest 10%, bo tak nie bywa).

Nie ma sensu robić dokładnych wyliczeń (kiedyś to przerabiałem w innym kontekście), ale jeśli chcesz, to je zrób. Albo zmierz.

Ogólnie mówiąc, nie rób tego. Jeśli jeszcze do tego dojdzie wilgoć z drewna, zrobisz sobie na pewno jeden wielki problem.

Jedynym wyjściem byłoby grzanie tej piwnicy do 40 C, co jest całkowicie nieopłacalne finansowo.

L.

Reply to
Luke

W dniu 2018-05-24 o 23:26, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Porównywanie wilgotności bezwzględnej nic Ci nie da, a popularne czujniki mierzą tylko wilgotność względną.

Ale wilgotność względna jest w piwnicy większa od wilgotności na zewnątrz. Natomiast wilgotność bezwzględna czyli ilość wody rozpuszczonej w powietrzu na zewnątrz latem jest znacznie większa niż w piwnicy. To powietrze ponieważ jest grzane do dużo wyższej temperatury niż w piwnicy ma mniejszą wilgotność względną, ale ilości wody w tym powietrzu jest dużo więcej. Jak to powietrze wtłoczysz do piwnicy to się ochłodzi i wtedy wzrośnie wilgotność względna, aż do osiągnięcia punktu rosy co spowoduje wykroplenie się wody na ścianach piwnicy.

Wilgotność bezwzględna powietrza jest silnie zależna od temperatury tego powietrza. Im większa jest temperatura tego powietrza tym więcej wody jest w stanie się rozpuścić w tym powietrzu. Wilgotność bezwzględna natomiast to wilgotność odniesiona do punktu rosy.

Wtłaczając gorące, letnie powietrze do piwnicy tylko wprowadzasz do niej wilgoć, ponieważ latem piwnica zawsze jest chłodniejsza niż powietrze na zewnątrz. Dzieje się tak dlatego, że posiada ona zazwyczaj słabe ocieplenie ścian i posadzek, a w ziemi utrzymuje się o wiele niższa temperatura niż na zewnątrz, dlatego ściany piwnicy są chłodniejsze.

Poszukaj sobie w necie tabele punktu rosy, a wtedy zrozumiesz o co tu chodzi.

Reply to
Uzytkownik

Po jakimś czasie drewno być może tak, ale ściany nie. Chyba, że masz porządną izolację (a kto ma w piwnicy). Wtedy ściany będą cały czas wilgotne. Co się stanie dalej, nietrudno sobie wyobrazić.

A poza tym (też wiem w innym kontekście niż drewno) kilka godzin dziennie nie wystarczy.

Nie rób tego.

Albo zamontuj dodatkowo w piwnicy grzanie, które będzie utrzymywało tam co najmniej 30 C. No i policz koszty.

L.

Reply to
Luke

Znowu nie odrobiles lekcji. Jak znasz wilgotnosc wzgledna i temperature to mozna samemu lub korzystajac z jednego z wielu kalkulatorow wilgotnosci bezwzglednej jakie sa w necie wyznaczyc wilgotnosc bezwzgledna i punkt rosy.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 2018-05-25 o 13:09, Zenek Kapelinder pisze:

Tak, wiem o tym i takie rzeczy robiłem na mikrokontrolerach. Widzisz, i kolejna moja specjalizacja. Znów będziesz miał okazję do zajadłości :)

Ale to ty jak zwykle nie odrobiłeś lekcji, bo kolejny raz chcąc mi przysrać nawet nie wiesz o czym jest dyskusja.

Pozwolę sobie przytoczyć fragment pierwszego postu autora tego wątku:

"Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z

10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?".

Myślisz, że ktoś, kto pisze o sobie "Mam nieduże doświadczenie w elektronice" jest w stanie zrealizować taki projekt? Jak jest kumaty i ma duże samozaparcie to zapewne zrealizuje, ale dopiero wtedy jak się nauczy elektroniki oraz programowania mikrokontrolerów.

Może ty mu zaprojektujesz układu elektroniczny i napiszesz program dla mikrokontrolera?

Myślę, że orłem to ty nie jesteś i nadal pozostajesz zwykłym drobiem i poza zwykłymi uszczypliwościami i robieniem z siebie jaj to nie masz nic do zaoferowania.

Tak więc kogutek kolejny raz ci tłumaczę nie wypowiadaj się w tematach, o których nie masz pojęcia.

Reply to
Uzytkownik

coraz blizszy jestem stwierdzenia ze albo przestales brac albo przestaly ci pomagac pigulki na glowe.

Reply to
Zenek Kapelinder

Jeśli będę systematycznie wentylował piwnicę w suche, ciepłe dni to temperatura powietrza piwnicy będzie niewiele niższa od temperatury na zewnątrz piwnicy.

Podaje dzisiejsze dane z depeszy meterologicznej z lotniska, które jest oddalone o 2 km od budynku w którym przechowuję drewno: TEMPERATURA.... 26°C T.PUNKTU ROSY.. 7°C WILGOTNOŚĆ..... 30%

Nie wiem jaką obecnie mam temp i wilgotoność w piwnicy bo nie mam mnie w domu, ale szacuję, że wilgotność względna wynosi 55-60% i temperatura ok. 17 stopni.

Czy uważasz, że przy takiej różnicy wilgotności i temperatury nie warto byłoby wentylować piwnicy?

Gdybym chciał grzać prądem, gazem lub węglem to na pewno nie byłoby opłacalne. Po zainstalowani wentylatora zamierzam zbudować powietrzny kolektor słoneczny i w ten sposób dogrzewać piwnicę.

Reply to
michaljasminum

W dniu 2018-05-25 o 15:46, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

(...)

Zobacz jeszcze statystyki, ile takich dni jest w roku. Dzisiejsza pogoda jest raczej wyjątkiem pod względem wilgotności w porze wiosenno-letniej.

formatting link
Poanalizuj sobie ten wykres. Jeśli wtłoczysz powietrze o wilgotności względnej 30% przy temperaturze 26 stopni do piwnicy i ulegnie ono schłodzeniu do 15 stopni, będzie około 60-70%.

W lecie przy temperaturze 26 stopni jest zwykle większa wilgotność. Wtedy wietrząc piwnicę szybko dojdziesz do 90 - 100%.

A jak trafisz na 2 tygodnie deszczowej pogody w lipcu, kiedy na zewnątrz będzie 90%?

No ale nikt nie zabroni uczyć się na własnych błędach, zamiast słuchać rad :)

L.

Reply to
Luke

Użytkownik michaljasminum napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

formatting link
w 26C gestosc nasycenia 25g/m3

30% z tego - 7.5

sprawdzamy gestosc nasycenia dla 7C ... ok 8g/m^3, wiec lotnisko punkt rosy dobrze podalo.

Ale patrzymy na 17C - gestosc nasycenia 15g/m3. Czyli jak schlodzisz powietrze z dworu, to bedzie 50%. Takie sobie warunki do schniecia.

Oczywiscie po dluzszym wentylowaniu temperatura w srodku sie podniesie, i bedzie np 40%.

A moze sterowane lustro za oknem, kierujace slonce na stos drewna ?

Ewentualnie ... panel fotowoiltaiczny zasilajacy wymrazarke wody w srodku. Bedzie sucho i troche cieplej.

Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)

J.

Reply to
J.F.

??? :) No przecież właśnie po to zamierzam wentylować piwnicę w suche ciepłe dni, żeby podnieść w niej temperaturę.

Reply to
michaljasminum

Właśnie o to chodzi: po długotrwałym wentylowaniu temperatura w piwnicy znacznie się podniesie i tym samym wilgotność względna spadnie. Wyliczenia, które podałeś dotyczą stanu początkowego (na początku wentylowania), a istotny dla suszenia jest stan ustalony, tzn. pod długim wentylowaniu.

Nie przekonuje mnie ten pomysł :) Ale dzięki za sugestię.

O panelu też myślę. Co prawda ma mniejszą sprawność niż kolektor powietrzny (nie wspominając o cieczowym), ale za to można go zainstalować dalej o piwnicy, w dogodnym miejscu: dach, miejsce niezacienione. Natomiast kolektor powinien być blisko piwnicy bo w przeciwnym razie duże straty ciepła wystąpią.

Już pisałem w innym poście, że drewutnia odpada. Mam za mało miejsca.

Reply to
michaljasminum

Wówczas nie będę wentylował. Proste :) Przecież napisałem w poście rozpoczynającym wątek, że minimalnym kryterium na wentylowanie to wilgotność na dworze mniejsza od wilgotności w piwnicy (w pierwszym poście pomyliłem się i napisałem odwrotnie). Napisałem o różnicy 10%, ale widzę, że ta różnica pewnie będzie musiała być większa, no chyba, że będę porównywał wilgotności bezwzględne.

Napisałeś tak jakbyś wiedział, że nie jestem otwarty na rady. Bynajmniej. Właśnie po to odpaliłem tego posta, żeby wysłuchać rad i sugestii forumowiczów w tym temacie i za wszystkie podpowiedzi dziękuję.

Reply to
michaljasminum

Nie wystarczy do czego? Żeby wysuszyć drewno? Obecnie bez żadnej wymuszonej wentylacji drewno mi schnie w piwnicy(tyle, że wolno), więc niby dlaczego nie miałoby schnąć z wentylacją?

O grzaniu myślę. Piszę w innym poście o kolektorze powietrznym.

Reply to
michaljasminum

Takie myślenie jest błędem ponieważ bierzesz pod uwagę stan nazwijmy to w chwili T0-początkowy (gdy zaczynam wentylować piwnicę) i krótki okres czas później (to wyjdzie w praniu jaki, ale przypuśćmy, że z 20-30 minut). Natomiast o tym czy drewno będzie schło czy nie, nie zdecyduje to jakie warunki (wilgotność, temperatura, przepływ powietrza) będą na początku wentylowanie, ale to jakie będą po dłuższym okresie czasu, gdy temperatura w piwnicy podniesie się i będzie obieg powietrza (przepływ powietrza podobnie jak wiatr znacznie przyspiesza schnięcie drewna).

Reply to
michaljasminum

Właśnie po to chcę wentylować piwnicę, żeby ją ogrzewać. Dodatkowo, przepływ powietrza przyspiesza schnięcie drewna.

Reply to
michaljasminum

Nikt nie potrafi cie przekonać? Popatrz na to z drugiej strony: de facto będziesz brał powietrze z zewnątrz i schładzał w piwnicy.

Reply to
Mirek

Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem osuszenia drewna w piwnicy będzie użycie osuszacza powietrza... np. takiego: Trotec TTK 24 E. Koszt to około 400 zł, wydajność dobowa - 10 litrów wody. Osuszacze tego typu działają na zasadzie chłodzenia zasysanego powietrza przez co następuje wykroplenie rosy, po czym to powietrze jest ogrzewane tym samym ciepłem, które wcześniej zostało odebrane z wilgotnego powietrza. Zużycie energii elektrycznej jest zbliżone do zużycia energii domowej lodówki.

Reply to
kilokitu

W dniu 25.05.2018 o 16:20, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Ale "wyższa niż na zewnątrz", a nie "wyższa niż zazwyczaj".

Reply to
Mateusz Bogusz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.