Elektryk, którego poprosiłem o instalację ściemniacza oświetlenia halogenowego (potencjometr)w ogrodzie, ma wątpliwości czy przy 2-óch transformatorach jeden ściemniacz będzie spełniał należycie swoją funkcję, tzn., że jak się wyraził: światło halogenów prawdopodobnie będzie wariować i być może warto rozdzielić inst. na dwa włączniki (w tym wypadku ściemniacze)?
Instalacja halogenowa, o której mowa teraz składa się z 1-włącznika (ma być ściemniacz), pod który podłączone są 2-transformatory, z czego na 1-en trans. przypada 5 halogenów 50W (do doświetlania roślin).
Może cwaniaczek chce mnie naciągnąc na dodatkowe koszty?.
Co o tym myślicie?