wanie pulsacyjne robi dobrze

formatting link
ś mi zarzucił, że wrzucam linki bez komentarza więc tym razem wyjątkowo komentarz będzie.

Domyślam się, że celem takiego ładowania jest w miarę krótki czas ładowania przy zachowanej na niskim poziomie degradacji aku. Faktycznie te dwa wykluczające się cele są pożądane w niektórych przypadkach np. przy ładowaniu auta (większość chce szybko ale jednocześnie chce też aby bateria służyła jak najdłużej), to czy ten sam efekt mniejszej degradacji nie uzyska się po prostu lądując wolniej? W komentarzach padło wiele zarzutów wobec producentów, że nie produkuje się takich ładowarek a w odpowiedzi padły argumenty o planowanym postarzaniu, komplikacji układów ładowania PWM a przynajmniej o braku zainteresowania producentów tym, by baterie były trwałe (bo w końcu ich biznesem jest ich sprzedaż w jak największych ilościach). A jak komuś nie zależy na szybkości ładowania? Czyli czy lądując wolniej uzyskamy ten sam efekt wydłużonej trwałości? Czy lądując PWM

*zawsze* będzie lepiej niż lądując np. 1/5C?

Swoją drogą trudno mi sobie wyobrazić ładowanie auta z mocami kW modulowanymi 2kHz PWM 50/50%, da się opanować poziom zakłóceń... akustycznych? Przecież wszystko będzie grało...

Reply to
Marek
Loading thread data ...

W dniu 18.04.2024 o 11:06, Marek pisze:

Dzięki o Panie, składamy dzięki, Ty wszechmogący nasz królu w niebie :-)

Kiedyś była mowa np. o tym, że przemienność lepiej "odsiarcza". W artykule wskazano jakieś naukowe badania, chyba one uzasadniają.

Jw

Czy ja wiem ... skoro jedno można to i więcej. Dzięki tej mnogości można zrobić tak, by takie czy inne efekty kompensowały się.

Reply to
io

Pies jest pogrzebany głownie w warstwie SEI, która się tworzy w typowych warunkach ciągłego ładowania dużym prądem. Ta warstwa m.in. ogranicza przepływ ładunku. Jak już sie utworzy to jest spory kłopot i w zasadzie nie ma chyba obecnie dobrego rozwiązania jak ją, bez fizycznego naruszania baterii usunąć.

Czemu się nie stosuje powszechnie ładowania pulsowego to nie wiem, ale nie dopatrywałbym się tu spisku. Pewnie są jakieś bardziej techniczne powody, bo trochę nie wierzę, że nikt na to wcześniej nie wpadł.

Reply to
Marcin Debowski

W dniu 18.04.2024 o 11:06, Marek pisze:

Podstawowym problemem jest temperatura, która najbardziej "niszczy" ogniwa + oczywiście kryształkowanie dla kwasowych i zmiany chemiczne dla pozostałych ogniw, stąd kierunek dla PWM. Akustyka tutaj raczej nie wchodzi w grę bo mamy tam nawet 150kHz i raczej tego nie słychać :)

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

W dniu 19.04.2024 o 10:47, LordBluzg®🇵🇱 pisze:

Ładowanie 150kHz? Może dławika, ale raczej nie ogniwa w samochodzie.

Reply to
io

No to trochę "niżej" :) Może być 50KHz. Masz jakieś obiekcje i wyliczenia dla konkretnych ogniw w sensie częstotliwości PWM?

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

W dniu 19.04.2024 o 13:52, LordBluzg®🇵🇱 pisze:

Ja nie badam tego, oni badają ... do 2kHz. A Ty do ilu badasz?

Reply to
io

No przecież w artykule stoi że 2KHz.

Reply to
Marek

W dniu 19.04.2024 o 20:35, Marek pisze:

"PC shows increased improvements, though as noted by the authors, it’s not known yet at which frequencies diminishing returns will be observed."

Czyli chuj wie jaka częstotliwość jest graniczna :)

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

Ale eksperymentalna potwierdzająca zjawisko była 2kHz:

The authors examined the damage to the electrodes after multiple CC and PC cycles using Raman and X-ray absorption spectroscopy along with lifecycle measurements for CC and PC charging at 100 Hz (Pulse-100) and 2 kHz (Pulse-2000).

więc nie wiem po co wyciągasz jakiś spekulacyjny akapit.

Reply to
Marek

W dniu 20.04.2024 o 06:30, Marek pisze:

W tym artykule.

Bo jest więcej badań w tym temacie (sieć) i częstotliwości są większe/różne.

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.