Dobrą dekadę temu zacząłem składać transceiver krótkofalarski Kajman na
80m. Chodzi o pierwszą wersję tej konstrukcji, z tego schematu:Uruchamiając część odbiorczą trafiłem na kilka problemów, które udało mi się w większości wyeliminować.
- Początkowo miałem problem z grzaniem się i wzbudzaniem wzmacniacza głośnikowego. Tutaj przyczyna okazała się być stosunkowo banalna - użyłem TDA7056A zamiast TDA7056. Aplikacje tych wzmacniaczy różnią się dość znacznie - wlutowanie właściwego elementu rozwiązało sprawę.
- W jednym z egzemplarzy występował problem ze wzbudzaniem się toru odbiorczego. Odbiornik wył szczególnie wtedy, jeśli włączyło się go bez podłączonej anteny (albo przy skręconym tłumiku antenowym). Poza tym skłonność do wzbudzeń była zależna od położenia trymera w BFO. Długo z tym walczyłem ale w końcu okazało się, że wszystko zależy od egzemplarza US2. Z kilku przetestowanych NE602/SA612 na dwóch występowały wzbudzenia, na innych już nie. W końcu udało mi się dobrać odpowiedni zestaw.
- Drobną niedogodnością był słyszalny w tle pisk podczas odbioru. Okazało się, że generuje go moduł wyświetlaczy siedmiosegmentowych na MAX7219. Lekarstwem okazało się dobranie rezystora na płytce, celem zmniejszenia prądu segmentów wyświetlacza.
Teraz pozostała jeszcze jedna kwestia - dwa złożone egzemplarze dość znacznie różnią się pod względem głośności. Jeden chodzi bardzo cicho i właściwie podczas odbioru trzeba podkręcać głośność na maksa. Drugi wprost odwrotnie - potencjometrem trzeba operować w dolnej części zakresu głośności. Przedwzmacniacz na T1 i wzmacniacz na TDA7056 są zbudowane w identyczny sposób. Gdzie mogę szukać potencjalnej przycyzny?
Zastanawia mnie też kwestia wzbudzeń. Niby udało mi się wyeliminować ją przez dobranie odpowiedniego egzemplarza NE602/SA612, ale może zwalczyłem w ten sposób tylko objaw? Może takie zachowanie wskazuje na to, że mam w układzie jakiś inny element, który jest uszkodzony lub ma niewłaściwą wartość?