Urządzenie do obrócenia obrazu z HDMI?

środa, 13 października 2021 o 14:41:40 UTC+2 RoMan Mandziejewicz napisał(a):

"Landscape (reverse)" to jest właśnie obrót, a nie lustro. Inaczej by się nie dało używać - tzn. może by i się dało, tylko napisy byłyby w od prawej do lewej - ale w sumie przeczytać się da, tak jak i do góry nogami.

Współgra to z tym, co zrobił z projektorem - bo przecież go obrócił, a nie "odbił w lustrze" ;>

Ale na meczyk wystarczyłoby lustro - przecież to nie ważne, czy grają do lewej czy do prawej bramki, a poza tym po przerwie i tak zmieniają ;> No może kapitanowie podawaliby sobie lewe dłonie ;>

Choć prawdziwi znawcy nie mogliby tak oglądać - no bo przecież ten koleś lepiej kopie lewą nogą niż prawą...

Reply to
Dawid Rutkowski
Loading thread data ...

Ja tu walczę o dzieci! ;-) Lecą bajki łącznie przez 5-6h dziennie to po co ma szumieć tyle i to jeszcze nad głową.

A teraz to i film wieczorem obejrzę sobie ja ;-)

Reply to
Mateusz Bogusz

Napisałem w pierwszym poście "cokolwiek co miałoby funkcję obracania obrazu przesyłanego przez HDMI o 180 stopni?". Potrzebowałem obrotu "rotate" o 180 stopni. Urządzenie wyświetlające mam fizycznie obrócone o

180 stopni dlatego ostatecznie mam lewo po lewej, a prawo po prawej bez potrzeny odbicia "mirror"/"flip".
Reply to
Mateusz Bogusz
2021-10-13 o 18:49 +0200, Mateusz Bogusz napisał:

Nic mi do tego, nie ta grupa itd, niemniej zauważam, że pierwsze zdanie stoi w zupełnym przeciwieństwie do drugiego.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

I do tego jeszcze ten projektor, który może się po prostu zjarać ;)

Reply to
Mirek

Pierdolisz z tym szumienie jak potłuczony. Szum jest słyszalny jak się nastawić że ma się go usłyszeć. Idź do kina. Obok pakują się kukurydza. Z przodu przyswajają frytki. W ostatnim rzędzie idzie taka macania że mlask słychać do połowy sali. Komuś się cola pita przez słomkę skonczyla. A tobie coś co trudno usłyszeć przeszkadza. Może zamiast walczyć z szumienie idź do psychiatry. Co będzie jak będziesz miał z sześćdziesiąt lat i ci w uszach zacznie szumieć.

Reply to
Zenek Kapelinder

Dnia Wed, 13 Oct 2021 13:39:02 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):

Nienapisałeś, że do "wyświetlacza".

.
Reply to
dantes

W dniu 12.10.2021 o 14:51, Mateusz Bogusz pisze:

formatting link
formatting link
formatting link
Szukaj po keywordach :)

Reply to
LordBluzg®

To jest mit i to źle rozumiany. Obraz odbity (wizerunek) widzą ale jak na razie *nie ma powszechnych dowodów* na to, że interpretują go ze świadomością, że to ich własny wizerunek. Większość zwierząt ma z tym problem, z tego co kojarzę chyba tylko któreś z naczelnych (goryle?) interpretują odbicie w lustrze świadomie jako własny obraz (sławny eksperyment ze wstążeczką na czole).

Reply to
Marek

W dniu 15.10.2021 o 10:42, Marek pisze:

Patrząc na zachowanie moich kotów wydaje mi się, że jednak rozumieją. Czasem się przyglądają, ale nigdy żaden nie próbował "dyskutować" z tym pacjentem w lustrze.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Jest Fri, 15 Oct 2021 11:48:32 +0200, Paweł Pawłowicz pisze:

Mam doświadczenia ze sporo próbką, bo przewinęło się tego trochę przez te wszystkie lata. Najczęściej jest tak, że młode koty albo te, które lustra nie widziały reagują gwałtownie i próbują walczyć. Więc na pewno widzą tam jakieś zwierzę. Z czasem lustro ignorują, chociaż bywa, że z nudów podchodzą i przeglądają się. Więc albo się po prostu przyzwyczajają, albo siebie jednak rozpoznają. Gdybym miał zgadywać, to na podstawie obserwacji powiedziałbym, że się rozpoznają. Dowodem to żadnym nie jest, zresztą „książkowy” test lustra, jeśli został oblany, też niczego nie dowodzi.

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

Mogly sie nauczyc sytuacyjnie - tu jest jakis inny kot, ktory nie reaguje.

Musialbys postawic drugie lustro w innym miejscu, i zobaczyc, jak wtedy reaguja.

albo ...

formatting link
To juz w ogole wyzsza szkola jazdy, bo trzeba sie zainteresowac dziwnym znakiem na wlasnej skorze, a nie tylko zignorowac/uznac, ze tak ma byc.

J.

Reply to
J.F

Nie, one przestają reagować na swoje odbicie w dowolnym lustrze. Czyli w takiej sytuacji, jak opisujesz nie reagują (w większości).

Ale to jest właśnie klasyczny test lustra. Akurat niewiele zwierząt jest w stanie go przejść – słonie należą do wyjątków.

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

Tylko zauwaz, ze to sie składa niejako z dwóch czesci:

- trzeba skojarzyc, ze to w lustrze to odbicie wlasnej postaci,

- trzeba sie zainteresowac tym dziwnym znakiem na wlasnej skorze.

Slon bez lustra sie raczej sam nie oglądał, a juz na pewno nie to miejsce. Mogl za to widziec inne slonie w stadzie, i wie, jak przecietny slon wyglada.

I teraz w tym tescie:

-zapamietal sobie z wczesniejszych ogledzin, ze on nie ma zadnego znaku na glowie, wiec go zainteresowalo ?

-skojarzyl sobie, ze przecietny slon takich znakow nie ma, i go zainteresowalo co to jest.

Pies miejski widuje calą mase innych psow, a kazdy inny - kolory rozne, bywaja w ciapki - to dlaczego mialby taki X zwrocic jego uwage?

formatting link
znacznika nie zauwaza ... ale obejrzyj dalej na "blink test".

J.

Reply to
J.F

Dlatego nawet pozytywny wynik można podważyć. Może zależy to od cech gatunkowych? Może słoń zainteresuje się nietypowym śladem u każdego innego słonia, a np. w naturze kota nie leżą takie oględziny nawet na sobie? Może wchodzą w grę różnice w postrzeganiu i w takich warunkach uwaga kota skupiona jest zupełnie na innych szczegółach? I tak dalej.

Ciekawe, jednak można argumentować, że mógł się tego odruchu wyuczyć podczas treningów przy lustrze. Ciężko o ostateczny dowód. Można wnioskować pośrednio obserwując zachowanie. Ten pies z filmu ma taką minę, jakby dokładnie wiedział o co chodzi i patrzy na faceta, jak na wariata. :) Z moich doświadczeń wynika, że szczeniak bardzo szybko przestaje szczekać do swojego odbicia. Czyli podobnie jak u kota: wie, że tam jest drugi pies, ale też wie, że nie jest prawdziwy. Tak samo obserwując zachowanie psów o wiele bliżej mi do tezy, że doskonale się w lustrze rozpoznają. Jedno jest pewne – to jest za duży OT, nawet jak na tę grupę.

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

Właśnie to miałem na myśli! Nawet pobór prądu 3W! Tylko cena ponad 1000zł?

Szukając tak jak zasugerowałeś, znalazłem nawet prostsze urządzenie z tylko tą jedną funkcją (obrót obrazu o 180 stopni) -

formatting link
Pobór 1,5W ale nadal 900zł?!

Z drugiej strony całkowicie uniezależnia mnie to od wyboru nadajnika - odbiornika, więc jest to spory plus.

Kurde, dzięki!

Reply to
Mateusz Bogusz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.