urządzenia do instalacji 230V

Jaki waszym zdaniem jest najlepszy sposób na zamontowanie urządzenia, wchodzącego w skład instalacji 230V? Mowa o prostym systemie automatyki, na który będą się składały następujące bloki:

1) Stabilizowany, transformatorowy zasilacz 5V. 2) Część cyfrowa złożona z ATmegi, interfejsu Ethernet i paru innych elementów. 3) Część wykonawcza - zespół triaków wyzwalanych optotriakami. 4) Wejścia - kilka pinów GPIO podłączonych przez transoptory do włączników, jakiejś czujki PIR itp.

Początkowo myślałem o zabudowaniu tego wszystkiego wewnątrz jakiejś większej obudowy z tworzywa, przykręcanej do ściany, którą umieściłbym w metalowej skrzynce.

Teraz jednak zastanawiam się nad inną koncepcją: metalowa skrzynka zostaje, ale wewnątrz instaluję kilka kawałków szyny DIN, a układ dzielę na kilka bloków funkcyjnych, zamkniętych w osobnych obudowach:

1) Zasilacz i triaki w jednej obudowie. Od góry zaciski do podłączenia zasilania i oświetlenia. Od dołu wyjście zasilacza 5V i gniazdko na podłączenie taśmy z sygnałami od GPIO części sterującej. 2) Część sterująca w osobnej obudowie. Na zewnątrz wyprowadzone sygnały GPIO, LAN, ISP, RS232, wejścia uniwersalne (włączniki światła, PIR), złącze zasilania i ewentualnie parę innych rzeczy.

Obydwie części połączone kawałkiem tasiemki (GPIO) oraz kablem zasilającym.

Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest łatwość rozbudowy. W razie zmiany koncepcji wystarczy wymienić sterownik, a część wykonawcza pozostaje ta sama. Tylko czy niczego nie przeoczyłem? Czy z punktu widzenia bezpieczeństwa i niezawodności takie rozwiązanie będzie odpowiednie? Może w ogóle bezpieczniej będzie umieścić elektronikę pracującą na niskich napięciach w innej obudowie niż elementy przełączające napięcie sieciowe?

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.