Troche humoru

Jacek R. Radzikowski napisal(a):

Kierowcy tez nie przestaja zaskakiwac. Fajny jest ptent z antyradarem w postaci plyty CD.

Marcin E. Hamerla napisał(a):

To akurat mitolodzy z Discovery Channel już obalili :-)

Jacek R. Radzikowski napisał(a):

Eee, stare i to bardzo ;-)

Powitanko,

... i niesmiertelnych na pms magnetyzerow;-)

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Ukaniu napisal(a):

Bzdura. Vide przemysl farmaceutyczny i przemysl lekow homeopatycznych.

Spójrzcie na to z drugiej strony. Załóżmy że 10% społeczeństwa w to uwierzy. Więc mamy trochę więcej sprzedanych płyt i mandatów :-).

Powitanko,

Tak, ale tylko raz i chwilowo;-)

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

te¿ po to stworzono np. testy ¶lepe. A to, ¿e niektóre testy nie sa wykonywane prawid³owo o niczym nie ¶wiadczy - wszystko mo¿na wykonaæ nieprawid³owo. Jak wyniki z rezultatów testów ¶lepych, audiofila mo¿na sprowadziæ na ziemiê bardzo szybko. Choæ faktem jest, ¿e nawet po testach audiofil i tak bêdzie wiedzia³ swoje... ;-). Pozdrawiam Darek

To swiadczy tylko o tym ze jestesmy po prostu ignorantami w dziedzinie elektroniki naglosnieniowej.. i trzeba sobie to powiedziec prosto w oczy, a nie nasmieac sie z tych radosnych ludzi zwanych audiofilami ;)

Jacek R. Radzikowski napisał(a):

Chyba należało by przeprowadzać testy takich wynalazków, pewnie zapytacie jak: Mamy grupę np. 100 audio(świrów/filów*), 50 osób słucha sprzętu z dodatkami a 50 bez dodatkowych wynalazków (oczywiście sprzęt wygląda tak samo z zewnątrz i nikt niewie czego słucha), teraz tylko drobne obliczenia statystyczne i już możemy ocenić dane ustrojstwo ;)

• Niepotrzebne skreślić :D

Użytkownik Jacek R. Radzikowski napisał:

Najwieksze przebicie jest na kabelkach do glosnikow. Bierzesz kabelek w przezroczystym PCV w sklepie elektrycznym za 2 zl/ metr i sprzedajesz w sklepie "audiofilskim" po 300 zl/metr. A jak ktos jest bogaty i go stac, to masz dla niego specjalny kabel, taki, za ktory w Anglii musialby w salonie dac 1000 funtow - tu go ma za jedyne 1000 zl. Ty jestes natychmiast bogatszy a audiofil cieszy sie, ze kabelki graja lepiej (no, nie ma wyboru - musi sie cieszyc, skoro tyle za nie dal). A slyszalem, ze top-endowe okablowanie kolumn w samograju stereło moze kosztowac tyle, co nowy sredniej klasy samochod... Pzdr, POKREC.

Użytkownik VSS napisał:

Zrobic wzmacniacz mocy takiej, zeby wywalic szyby z okien sredniego pokoju nie jest tak znowu ani super trudno, ani extremalnie drogo. Duuuzo wiekszy problem powstaje w momencie proby odpowiedzi na pytanie: skad ja wezme glosnik, ktory taka moc lyknie. Sam to przerabialem niedawno ;-) Pzdr, POKREC.