Na obudowie napisane że 1150W pobiera. Zakładając że sterowanie nie pobiera nic to całe 1150 to pobór prądu potrzebny na wytworzenie mikrofal. Do tej pory się zgadza. Zmierzyłem przekrój kolumny i z starej zależności że przekrój kolumny do kwadratu równa się mniej więcej moc transformatora wychodzi jakieś 500W. Dali radę przeciążyć ponad 100% czy jakiś myk zrobili?
Dali rade, bo to krotkookresowo.
Ale jest chyba drugi myk - lepsze materialy i wyzsza temperatura pracy. I moze wiatraczek.
W zasilaczu 30V 5A mam trafo ktore bym ocenil na jakies 50W. A te 5A przez dluzszy czas daje. Z wiatraczkiem.
A swoja droga - lakier na drutach teraz jakis inny, lepszy?
No inny, skoro np lutowalny, ale wieksze trafa to chyba ciagle "zwyklym drutem".
J.
Dnia Thu, 12 Aug 2021 10:37:48 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
Ta metoda szacowania mocy trafa pochodzi mniej więcej sprzed 100 lat. Od tego czasu materiały magnetyczne sporo ewoluowały.
Raczej nie az tak duzo, przynajmniej nie dla 50Hz.
Material rdzenia owszem - troche lepszy, ale tez i wzory/wykresy sa nowsze.
J.
czwartek, 12 sierpnia 2021 o 20:52:39 UTC+2 Jacek Maciejewski napisał(a):
Musisz być z przyszłości bo sprawdziłem w necie i liczą tak jak napisałem.
snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):
Te wyliczenia są pewnie dla pracy ciągłej. Zerknąłem na tabliczki znamionowe od kuchenek i tam stoi tryb pracy S3. 20% on, 80% off. Ew. do włączenia zabezpieczenia termicznego.
Umiesz po chinsku? Bo musisz sprawdzac w chinskim necie :-)
J.
Pewnie sa jakies mikrofalowki "przemyslowe", gdzie cykl jest odwrotny ... ciekawe o ile sa ciezsze :-)
J.
Dnia Thu, 12 Aug 2021 10:37:48 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
Jeszcze raz. Z Lewińskiego Tablic z 1970 r. mamy: S=1,25P^-1 po przekształceniu mamy P=0,64S^2 Czyli nie przekrój kolumny a jego 0,64. To spora różnica, prawie wystarczająca dla wyjaśnienia tej twojej konfuzji. Reszta to postęp techniczny w wyniku którego dopuszczalna indukcja magnetyczna wzrosła z poziomu 0,8-1 T do poziomu 1,7 T dla rdzeni zwijanych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Dnia Thu, 12 Aug 2021 10:37:48 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
Jeszcze raz. Z Lewińskiego Tablic z 1970 r. mamy: S=1,25P^-2 po przekształceniu mamy P=0,64S^2 Czyli nie przekrój kolumny a jego 0,64. To spora różnica, prawie wystarczająca dla wyjaśnienia tej twojej konfuzji. Reszta to postęp techniczny w wyniku którego dopuszczalna indukcja magnetyczna wzrosła z poziomu 0,8-1 T do poziomu 1,7 T dla rdzeni zwijanych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Mikrofala nie ma rdzenia zwijanego - no chyba, ze Kogutkowa akurat ma.
Ba - ona ma rdzen z wredna szczeliną, bo nieplanowaną.
Naprawde teraz sie osiaga 1.7T ? Nawet w tanich mikrofalowkach?
J.
W dniu 2021-08-13 o 15:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
Nie wszystko, brakuje współczynnika księgowego :)
J.F napisał(a):
Spójrz na silniki 3F w modelarstwie. Silnik 200 gram 1,5kW Gdyby tak stosować klasyczny silnik wtedy żaden dron od ziemi się nie oderwie. Wrzeciono 3F 1,5kW waży zaś 4kg.
Ja mam mikrofalówkę z grzałką. Na tabliczce znamionowej jest podana moc sumaryczna grzałki i mikrofal.
Wiatraki dobre ... ale tez czestotliwosc wysoka, i moc rosnie :-)
J.
W dniu 2021-08-13 o 14:44, J.F pisze:
Można założyć takie same straty w miedzi i żelazie. Są tak ze sobą powiązane cieplnie, że nie trzeba liczyć oddzielnie chłodzenia.
W dniu 13.08.2021 o 20:21, kilokitu pisze:
Szacun!
W dniu 2021-08-14 o 01:01, Kaczin pisze:
To obczaj to, mam mikrofalówkę z grzałką i termoobiegiem.
sobota, 14 sierpnia 2021 o 20:17:51 UTC+2 Irokez napisał(a):
Cienki Bolek jesteś. Mam zwyczajna mikrofalówe i oddzielnie piekarnik z różnem i termoobiegiem. Uniwersalne są kombinerki. Ani nimi coś przytrzymać ani obciąć ani odkręcić.
W dniu 14.08.2021 o 20:18, Irokez pisze:
WOW! Prawie mi monitor wybuchł jak to wyświetliłem. Nie rób tego więcej.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.