Termoelektrownia

Dnia Sun, 17 Sep 2017 20:08:55 +0200, Adam napisał(a):

Te 50kg to bylo za duzo i dla "fizycznych". Ba - 25kg jest za duzo.

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Dnia Sun, 17 Sep 2017 07:24:46 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder

To to samo. Tylko odmian duzo. metalowe, polprzewodnikowe.

Pisza wyraznie o CdTe. Polprzewodnik.

J.

Reply to
J.F.

Jak u nas były tylko worki 50kg to słyszałem opinię jednego murarza: "Niemiec nie taki głupi jak Rusek - woreczki ma 25-cio kilowe."

Reply to
Mirek

W dniu 2017-09-17 o 22:27, Kaczin pisze:

Pewnie dostosowali się do przepisów BHP. Jest coś tam o 30 kg jakie można nosić i nie dalej niż 25m.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Niedawno slyszalem o robotyzacji zakladu ... teraz robot uklada worki na paletach.

Mimo 25kg, po paru latach przerzucania pracownikom sie robia klopoty z kregoslupem, zaczynaja sie zwolnienia, a w ogole to coraz trudniej znalezc pracownika do ciezkiej pracy za psie pieniadze. No i trzeba ich 6, robot pracuje 24h/dobe ..

J.

Reply to
J.F.

To jakies cudowne rozmnozenie mocy zrobili. Ogniwo peltiera da sie rozgrzac do czterystu stopni ale tylko raz. Jakos w tym pudelku po pascie do butow nie widze potencjalu do wytworzenia deklarowanej mocy jak by tam ogniwo peltiera siedzialo. Przez moje mozna przepuscic przy 12V 8A i radiatory wyrabiaja sie zeby sie nie ugotowalo. Razem z ameliniowymi, oczywiscie nie pomalowanymi, radiatorami wazy kilo dwadziescia. Inna sprawa ze te opisy co znalazlem byly do innych modeli elektrowni na cieplo. Wiekszych i do czterech razy drozszych. Najdrozsza za prawie dwa i pol tysiaca dawala 18W. Nie bylo wielkosci dwoch pudelek po pascie do butow tylko litrowego rondelka.

Reply to
Zenek Kapelinder

Dnia Sun, 17 Sep 2017 15:58:26 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

Moze grzeja do 350

A tu masz chlodzenie przez wyparowanie wody. Bardzo wydajne ... ale niestety 100C.

No i dogladac trzeba co chwile - powinni dodac jakis czujnik i alarm.

J,

Reply to
J.F.

Posiadam nieco inny, ale idę o zaklad że dynamo w środku identyczne jak w kazdym tego typu czyli przekładnia.

Ale po co marz wierzyć. Krecisz korbką przez minutę, wewnatrzna bateria się ładuje. Potem podpinasz telefon i jesteś w stanie wykonać połaczenie. Koniec. Chcesz więcej to krecisz przez kilka minut. Przelicznik jest taki że na moim starym telefonie (HTC Diamond) pi x drzwi było 1:1 czyli minutę kręce -> minutę gadam. Użylem to kilka razy i prawdę mówiąc wole mieć to w plecaku niż jakiekolwiek inne urządzenie do ladowania telefonu.

Jesli potrzebuje na zadupiu naładować telefon bez dostepu do cywilizacji to maja tez sens przeznaczone do tego panele sloneczne montowane na plecak. Są kiepskie, ale coś tam naladują. Ba, powerbanki z bateriami słonecznymi, kupione na Ali za kilka $ też o dziwo działają. Trudno mówic o wydajności, ale efekt końcowy jest skuteczny.

Nikt nie jest taki glupi aby zakładać że *OBA* urzadzenia, to na korbkę i to na gaz służą do ładowania telefonu do pełna. Róznica polega jednak na tym że o ile korbka ma śladowy sens w sytuacjach awaryjnych, to designerski kawałek aluminium nie ma żadnego.

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 2017-09-17 o 22:22, J.F. pisze:

To już było :)

formatting link

Reply to
Roman Rogóż

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

No to do 300. Iles tam wytrzymuje, jesli nie przekroczyc, to bedzie dzialac.

J.

Reply to
J.F.

Jasne ze bedzie dzialac. Antena ferrytowa na warszawe 1 i dioda tez beda dzialac, dadza prad. Tylko czy cos sie tym naladuje? Trzysta tez wytrzyma tylko raz. One z tego co pamietam to chyba temperature graniczna maja 130 stopni.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Taki "zwykly Peltier" byc moze.

formatting link
sie chwala 330-400 C

wersje gotowe tez sa

formatting link
J.

Reply to
J.F.

Postep jakis jest to i peltiery na wyzsza temperature mogli zrobic. Zastanawia mnie jedno, zrobili na bardzo wysoka temperaturure a wyprowadzenia przewodem w plastikowej izolacji. Teflon przy dwustu siedemdziesieciu stopniach specjalnie nadawal sie nie bedzie bo sie uplynnia a to raczej najbardziej odporne na temperature tworzywo.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Mogli tez z metalu zrobic, i to nadal bedzie "bateria Peltiera" :-)

Sa silikony. Wylecialo mi z glowy - ale bylo tez niesilikonowe tworzywo z jakas bajeczna temperatura, . Google podaje pare innych przykladow - np Vespel.

Mozna tez w plecionej koszulce z wlokna szklanego - tylko wody nie lubi.

Ale oni maja chlodzenie wodne - temperatura w "zimnym" miejscu nie przekroczy 100 C.

J.

Reply to
J.F.

Chyba po goracej stronie nie przekracza 100 stopni. To by mialo sens. Dokad nie odparuje woda chlodzaca goraca strona ma nie wiecej niz 100 stopni. Ale nie ma sensu bo zbyt mala roznica temperatur po stronie zimnej i cieplej powoduje ze pradu malo robia. Sprawdzilem. To samo ogniwo peltiera jak robi zimno cieplo to jest w stanie zjesc 100W. Jesli wymusic takie same temperatury jak przy grzaniu to odda pol wata. Metalowe termopary znosza temperatury w okolicach tysiaca stopni, z tym ze jedne krotko a inne dlugo. Zeby wprowadzic jakis lad informuje i objasniam ze termopara i plytka nazwana ogniwem petiera to nie to samo. Zjawisko peltiera to grzanie i studzenie zlacz metalowych lub polprzewodnikowych jesli plynie przez nie prad. Termopara dziala w oparciu o zjawisko sebbecka. To ze mozna wytwarzac prad grzejac jedne zlacza a chlodzac drugie odkryl sebbeck ze trzydziesci lat wczesniej niz peltier to z chlodzeniem i grzaniem jak przez zlacza przepuszcza sie prad. I jesli termopara lub jej polprzewodnikowy odpowiednik wytwarza prad to jest ogniwem sebbecka. A jesli te same ogniwa robia cieplo zimno to sa ....., no wlasnie czym sa bo ogniwami nazwac ich sie nie powinno. Plytki typu " ogniwo peltiera" powstaly jako zamiennik agregatow chlodnicych. Nie maja czesci ruchomych, moga byc male, moga chlodzic i grzac i jest to w prosty sposob zamienne stronami. Wada jest duzo nizsza efektywnosc niz w agregatach ze sprezarka. Ale za to moga pracowac w kosmosie bo nie wymagaja smarowania a w stanie niewazkosci trudno zrobic smarowanie. Jest wielce prawdopodobne ze w wyniku postepu zrobili polprzewodnikowe moduly wygladajace jak peltiery ale zoptymalizowane na wytwarzanie pradu. Tylko ze nie beda to ogniwa peltiera a sebbecka. Baterie termoelektryczne powstaly duzo wczesnij niz zyje i moge je traktowac ze sa starsze od wegla. Byly produkowane do zasilania lampowych odbiornikow radiowych cieplem z lampy naftowej. Zasilaly partyzanckie radiostacje. Lataja w kosmosie.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

To jest strona zimna :-)

Sprawnosc maja kiepska.

A sprawnosc maja jeszcze gorsza ... z tym, ze moga troche nadrobic tym tysiacem stopni.

Budowa obu jednak taka sama - i jak widac baterie peltiera mozna zamienic w baterie Seebecka

Zaloze sie, ze troche agregatow polecialo. Moze nie tak trudno.

Jak sie podlaczy do pradu, to beda :-)

Tak pisza, ale zobaczyc taka przetwornice trudno.

Bo tu zalety byly wysokie, a niska sprawnosc nie przeszkadzala az tak bardzo.

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

[...]

Ja zobaczyłem -- ojciec kolegi przywiózł takie ustrojstwo dawno temu zza Uralu. Pisałem o tym (cztery lata temu w grudniu), nawet dawałem linki z fotkami. Najśmieszniejsze jest to, że wtedy drobiowaty się zapierał, że coś takiego nie istnieje i że w ogóle nie da się zasilić lampowego radia generatorem termoelektrycznym: snipped-for-privacy@googlegroups.com .

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.